ŁAJDACZKA 2106 1500 "81 - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2009-09-28 15:00:10, stalkerx pisze:
wloty i podkładki ramion wycieraczek metalizuje


z tego co mi wiadomo to raczej nie ma co liczyć na profesjonalne pochromowanie plastiku w naszym kraju.jeśli chodzi o kratki wlotowe na tylnych słupkach to też jest to ciężki temat do chromowania - w trakcie procesu tworzy się klatka Faradaya i chrom złazi po półrocznym użytkowaniu!nie polecam zabawy
  
 
mam czarną wykladzine podlogi z 2107
  
 
Ja do odtworzenia chromów uzyje fantachromu lub chemii z tego: http://moto.allegro.pl/item756121248_lakier_chrom_zestaw_250ml_fabryka_barw.html
  
 
Zalozylem drazki poprzeczne ze stabilizatorem od Argenty.
Tuz za mocowaniem staba do drazka zapiera sie skurwiel o wspornik amortyzatora a w srodkowym punkcie prawie dotyka glowy dyfra...
Jak ktos to zrobil?? Wegrzy pisza ze wkladaja i gra..
U mnie jesjest zle.
Ma ktos jakies fotki bo nie dosc ze bede musial to gowno giac albo dorabiac to jeszcze nie wejdzie mi druga para amorow...

  
 
u mnie tam nic nie dotyka ani nie przeszkadza:



  
 
kombinowane masz mocowania amortyzatorów?
bo chyba ze stabem nie ma miejsca na dwa dodatkowe amory.
przypuszczam ze u mnie to moze byc kwestia za wysokiego tylu.
za mało skrócone są sprężyny (poszly przednie) ale poki nie uzbroje samochodu (dodatkowe 60kg) nie obnize go jeszcze na gotowo,.

Cytat:
2009-10-08 17:35:27, 2107-PROJECT pisze:
mam czarną wykladzine podlogi z 2107



dzięki. kupiłem ta gruba od klasyka- jest o wiele fajniejsza ale tak ujeb...dywanu to jeszcze nie widzialem...ze 3 wiadra piachu wytrzepalem i rozlany jakis smar. godzina karcherem. vanisch plyn do mycia kominków i silnikow Wyglada jak nowy ale jeszcze siedzi w nim ten zanzajer .. zaryzykuje moze nie bezie capilo...

[ wiadomość edytowana przez: stalkerx dnia 2009-10-11 20:35:28 ]
  
 
nie wiem jak to jest z dwoma amortyzatorami, ale z jednym wydaje mi sie ze nie powinno byc problemu. napewno nie dotyka nic przy główce mostu. jakby cośto mam na zbyciu jakies 3 rodzaje roznych sprezyn do Łady, przod i tył
  
 
Tzn jak się dociąża tył to stab sie oddala od dyfra. wiec po ścięciu o zwoj dwa powinno byc ok. Śruby mocowania amorow sa natomiast na styk z prętem staba. Nie wiem jeszcze jak zagra to z tymi amorami MSa od Nivy.
Zobaczę jak to będzie ze springami, eksperymentuje bo w wątku o zawieszeniu sa niezłe jaja ale czegokolwiek konkretnego dowiedzieć sie nie sposób.
jakbyco dystanse by mi sie przydały tak z 1.5cm na stronę

aha!
- za ktos jakis patent na pompę hydrauliczną dodatkowego hamulca ręcznego?
Najprawdopodobniej zainstaluje od sprzęgła ale w tym przypadku minimalny ruch i z miejsca blokuje kola- tzn 0 progresji.
Zastanawiam sie czy jakoś zmniejszyć jej wydatek czy szukać innej.


[ wiadomość edytowana przez: stalkerx dnia 2009-10-11 21:29:08 ]
  
 
Cytat:
2009-08-27 21:09:19, stalkerx pisze:
JAK KTOŚ MA PODŁOKIETNIKI 2103 LUB CIEMNE DYWANY PROSZĘ O KONTAKT! [ wiadomość edytowana przez: stalkerx dnia 2009-08-27 21:27:30 ]



Chyba mam podłokietniki z 2103, musze przeszperać garaż, jeśli dalej aktualne.


[ wiadomość edytowana przez: Koniu dnia 2009-10-12 21:12:31 ]
  
 
czlowieku na co ci stabilizator na osce napedowej???????czlowieku stabilizator na osce napedowej to zlo!!!!!!!!!! i zwiekszone tarcie w dyfrze na osce napedowej to takze zlo. to maja eletganccy panowie w bmw takie rozwiazania zeby moz szpanowac przed eleganckimi dziewczynami tym ze niby latwo wprowadzaja w poslizg tylna czesc pojazdu. jednak tak na prawde to odchodzi to do lamusa. przyszlosc lezy w zagadnieniu saudi drift
=edit : bledy wywolane szatanskim spowolnieniem procesora przez co klawiatura nie nadazyla za moim pisaniem albo jakims spywarem chyba ze ktos ma jeszcze jakis pomysl czemu klawiatura nie nadaza za moim pisaniem



[ wiadomość edytowana przez: BA3_CCCP dnia 2009-10-13 00:29:49 ]

[ wiadomość edytowana przez: BA3_CCCP dnia 2009-10-13 00:31:42 ]
  
 
rozwin swoją wypowiedź jeśli możesz...
  
 
chodzi mi o to ze stabilizator bedzie ci zmniejszal przyczepnosc kol, jak montujesz stabilizator to zamontoju tez jakis dyfer ze zwiekszonym tarciem ale z tym bedzie raczej problem jak chcesz miec stabilny pojazd to przespawaj srodek ciezkosci ewentualnie jakies felgi z bardziej rozsadzonym odsadzeniem, bedziesz mial mniej wydajne przeniesie mocy z silnika, ale latwiej bedziesz bokami latal. co wg mnie jest tylko ulatwieniem prowadzenia pojazdu ale w rzeczywistosci pogarsza osiagi, kola napedowe powinnby byc dobrze dociazone i miec bardzo duzy skok zawiechy mozliwie z tym samym wspolczynnikiem sprezystosci na kazdym scisnieciu sprezyny, nop ale teraz sa jeszcze systemy eletroniczne wspomagajace. ale ja ufam tylko czystej mechanice

++edit++
dajmy na to na zdjeciach rajdowych ład widac czesto kiedy ostro biora zakret podnosza jedno przednie kolo po stronie wewntrznej zakretu , ale oska napedowa caly czas idealnie przylega do nawierzchni i oddaje moc. jest po czesci klopotliwe bo masz samochod w tyym momencie podsterowny i musisz przychamowac nie mozesz sobie dopomoc moca bo byc musial miec z 2,5 litra, jednak mozna troszeczke to naprawic przenoszac jakies graty do tylu zeby dociazyc. natomiast bmw jest generalnie tak konstrowane zeby sie po prostu milo prowadzilo i tez opcja e stabilizatorem jest dobra wlasciwie tylko na rowna autostrrade do wyprzedzania.


[ wiadomość edytowana przez: BA3_CCCP dnia 2009-10-13 17:10:57 ]
  
 
Cytat:
2009-10-13 00:29:14, BA3_CCCP pisze:
czlowieku stabilizator na osce napedowej to zlo!!!!!!!!!! i zwiekszone tarcie w dyfrze na osce napedowej to takze zlo.


nie za bardzo zrozumiałem dlaczego niby szpera to zło? jakaś niespójna ta Twoja logika. Akurat w E30 mam zarówno stab jak i szperę z tyłu i prowadzenie w zakręcie jest bez zarzutu, zarówno na suchej jak i mokrej nawierzchni. nie za bardzo wyobrażam sobie prowadzenie auta w zakręcie szczególnie przy niezależnym zawieszeniu z tyłu
  
 
znaczy bokiem lepeij lata?
wydaje ci sie ze jest lepsze. zrob tak: wez zdejmij z bmw stabilizator z tylu i daj prosty dyfer. i odnotuj ze w zakrecie i na na nierownosciach samochod Ci ;lepeij przyspieszy na 1 i drugim biegu
+edit zauwaz zdjecie jednej z rajdowych ład zna moim avatarze. przednie kolo oderwane ma w powietrzu a tylna oska na jej wentrzne kolo nie dziala sila rownowazaca tym samym ma dobra przyczepnosc


[ wiadomość edytowana przez: BA3_CCCP dnia 2009-10-13 17:21:22 ]

[ wiadomość edytowana przez: BA3_CCCP dnia 2009-10-13 17:24:02 ]
  
 
nie, jest bardzo neutralne, zresztą E30 zawsze raczej miało tendencje do podstrowności ze względu na przednie zawieszenie (wysokość i kąty nachylenia) niż do nadsterowności., ale odpowiednio operując gazem da się zachować neutralność.

yyy...ale ja tu nie rozważam jak się auto na KJSie zachowa, tylko jak się zachowuje przy prędkościach 60-100km/h przy pokonywaniu zakrętów

ale co ty tym zdjęciem tak ciągle operujesz? akurat nie jest to dobry przykłąd, bo takie zachowanie jest spowodowane przeniesieniem punktu ciężkości samochodu na tylne zewnętrzne koło, a odciązenie przedniego (sztywny zawias o krótkim skoku spowodował podniesienie koła), nie jest to raczej spowodowane brakiem szpery bądź stabilizatora, bo raczej napewno szperę ta łada ma





[ wiadomość edytowana przez: 3zeR_MDS dnia 2009-10-13 17:28:12 ]
  
 
przednie zawieszenie w bmw to porazka, takie zawieszenie jest dobre tylko na utwrdzonym zawieszeniu przy predkosciach autostradowych, ja preferuje wylacznie dwa wahacze ktore automatycznie dopasuja ci nachylenie kjola, fizykii nie oszukasz
++edit a tendecje bmw e30 ma taka bo nie jest idealnie wywazone lada jeszcze bardziej jest podsterowna
+edit
z tym zdjecie mto chodzilo mi tylko zeby Ci uwidocznic jak dzialaj sily, akurat ta lada nie wydaje mmi sie zeby miala szpere bo by bokiem leciala


[ wiadomość edytowana przez: BA3_CCCP dnia 2009-10-13 17:28:16 ]

[ wiadomość edytowana przez: BA3_CCCP dnia 2009-10-13 17:31:34 ]
  
 
tyś jeździł kiedyś autem ze szperą, bo chyba nie, skoro stwierdzasz, że auto jak ma szperę to tylko bokiem zakręty przechodzi myśle, że wystarczy OT, bo stalkerowi raczej o takie wywody nie chodzi
  
 
trudno mi było znaleźć tu podaną na tacy receptę na utwardzenie i obniżenie auta niewielkimi nakładami wiec przygotowanie Ładnej do szybkiej jazdy, nazwijmy turystycznej ,przy dużym nastawieniu na okazjonalne napadanie jest dla mnie eksperymentem, zresztą pierwszym takim
jedyne co mogę powiedzieć jest to, ze na pewno podzielę sie spostrzeżeniami z zachowania ładnej w boju po robocie;
z czego złożyłem jest wyżej.
jak ktoś będzie chciał sprawdzić to na żywo nie widzę problemu.

a ze lubię zegarki i tego typu gadżety z epoki może wiecie
od czego ten sprzęt?>>>



to jest "zdradziecki" Ampero-Voltomierz w jednym...rzadko spotykane rozwiązanie w analogu.
wejdzie akurat zamiast tego chrzaniącego się zegarka


  
 
sądząc po pancernej obudowie to pewnie z jakiejść ruskiej ciężarówki
Kamaz, Kraz?

A co do tematu zawieszenia to faktycznie nie za wiele mozna się dowiedzieć.
  
 
ciężarówki miały podobne do osobowych-unifikacja z ładnymi
a te grzmoty z lat 50tych miały raczej mniej "nowoczesne",
prędzej jakaś koparka ale obstawiam ze czołg zwłaszcza ze jest nowy a gość od którego go kupiłem handlował na początku lat 90tych z ruskimi żołnierzami.
wazy to z 2kg, jest dokładnie wykonany i uszczelniony.
raczej bez podświetlenia ale cyferblat podobnie jak ten na fotce poniżej, jest luminescencyjny.

będzie pasował do chronometru z Antonova.



a ta kierownica co leży wiecie koledzy od czego?



[ wiadomość edytowana przez: stalkerx dnia 2009-10-28 13:16:33 ]