[Seba] Cabrio RS ProJect - Strona 19

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Silnik rozebrany - kolega Wyspa moze podziekowac kolega za zalatwienie "dobrego silnika" ... Silnik na zlom - porysowane tuleje ...
  
 
a skad ja to miałem wiedziec? kompresje miał dobrą, chodził odpowiednio więc proszę mnie winą nie obarczać. równie dobrze genialne mechaniki wyspy mogły spartolić robotę.


[ wiadomość edytowana przez: yezXR3i dnia 2009-10-06 08:40:07 ]
  
 
No powiem że cieszy oko Jednak jak koledzy piszą, felgi jakieś inne by się zdały

No i kolorek bardzo ciekawy
  
 
Jak dla mnie REWELACJA Wystarczą z cal wieksze kółka, troche mocniejsza gleba i zewnątrz bedzi ideał. Ten kolorek świetnie wyglada, niby "szary" a bije po oczach. Gratulacje za oryginalnosc, wg mnie strzał w dziesiatke
  
 
Seba, tylko się cieszyc blok i głowica na złom, reszte zostawic i poskładac 2.3

co do wygladu - auto cit w dół, fele jak mowiles, dokaldka porzod do dymiany bo zle docieta, przydaly by sie tez progi zendera przypasowane do cabrio, dobrze skomponowaly by sie z tylnym zderzakiem i obłością laguniastej dokladki

ps. ja wiedzialem odrazu w ktorym miejscu foty porobisz - to jzu chyba tradycja


[ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2009-10-06 19:47:27 ]
  
 
Cytat:
2009-10-06 19:41:28, zenq pisze:
ps. ja wiedzialem odrazu w ktorym miejscu foty porobisz - to jzu chyba tradycja [ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2009-10-06 19:47:27 ]



Najblizej tam mam


Silnik wczoraj w nocy kupilem drugi i zawiozlem juz mechanikowi. Co sie okaze wart?? Nie wiem Wg zapewnien i pisemnej gwarancji cos powinno z tego byc.

Moj silnik zostal przytarty wg mnie - na 2 tulejach sa rysy,a nie rysa .... W dodatku miska olejowa byla spawana wiec w miare ta teza pasuje. Ten kto sprzedal go Wyspie wiedzial co sprzedaje ... Yez,Ty byles posrednikiem z tego co wiem wiec nie musiales o wszystkim wiedziec

Oby na nowym chodzil jak nalezy i bedzie git,a ze starego glowice i inne pierdoly mozna wykorzystac do budowy 2,3
  
 
kurde ładna lipa :/ najśmieszniejsze jest to że gościu podpisał mi papier że silnik jest ok.. tylko papier gdzieś zaginął a i nie ma by co gadać po takim czasie.
  
 
Dawca "angol" zakonczyl swoj zywot u mnie - szkoda go bo purchelka rdzy nie mial Zaladowalem go koparka za palak - nawet sie nie zgiol - na wywrotke i jazda na zlomowisko:



Wyceniono go na cale 140zl ale doplacilem 200zl i przywiozlem to + komplet nakretek wraz z 4 zabezpieczajacymi :


Dzieki temu mam zimoweczki gotowe do zalozenia 175/55R15 .Teraz by sie przydaly dystanse z 25/30mm na tyl i na przod chociaz 5mm,ale sie pomysli i o tym.

  
 
Seba a co z dachem i szybą?
  
 
Poszlo na zlom
  
 
Kurde szkoda tego dawcy widac ze w dobrym stanie buda :/ nie dalo sie nic zrobic??
  
 
Cytat:
2009-11-04 19:59:10, matek6 pisze:
Kurde szkoda tego dawcy widac ze w dobrym stanie buda :/ nie dalo sie nic zrobic??



Mi na dzien dzisiejszy potrzebny nie byl a podworko male-zebym mial dzialke hektarowa to by zostal
  
 
Trudno :] szkoda, że nikt nie chcial przygarnac od Ciebie
  
 
ale dach rozumiem całkiem popękany?
  
 
szkoda ze wyrzuciles tylny zderzak, przyjal bym ;p
  
 
i kolejnego essa na tym swiecie mniej. co prawda i tak byl zepsuty od samego poczatku, ale jednak mniej
  
 
Dach zewnetrzne poszycie mial lipne (narozniki + jeden szew) ,zderzak byl calutki bez rysy ... - nie chcialem go odkrecac bo sprzedac ciezko za normalne $$ a za 10zl robic przesyli to mi sie nie chce - ale dla Ciebie bym zrobil ja za free - szkoda,ze wczesniej nie wiedzialem ,ze szukasz - zderzak mial szeroki dol do przykrecenia dokladki.
  
 
Takie fotki wpadly mi przed chwila w oko :



Cabrio zlozone a mnie jesien zastala i z otwartym dachem moze 3 razy jechalem
  
 
Też mam podobny zestaw
  
 
Jeszcze żeby te kierunkowekazy w zderzaku tak nie raziły po oczach.... Białe zakładaj. W słońcu ten lakierek wygląda rewelka