[Viking79] Następca mojego Essa :) - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
Viking: chodziło mi o zdjęcie wnetrzna auta jakby co



O tym właśnie myślałem
A co do alusków, to ewentualnie 12 szprychowe 16'', ale 17 nie dam
  
 
Też miałem takiego tyle że niebieski metalik i COSSWORD GHIA, auto super, wygodne, przestronne itd

Aż łezka się w oku kręci, oby był super i sprawował się lepiej niz tej mój były
  
 
Moj tez wg VINu to GHIA Tyle, ze słabszy od cossa
  
 
piękny... zapodaj jakieś foty wnętrza.
  
 
Cytat:
2009-01-09 23:33:23, Viking79 pisze:
Moj tez wg VINu to GHIA Tyle, ze słabszy od cossa



Tak prrawie o 100 konikow Ale za to komplet rozrzadu kosztuje 10-12 razy taniej
  
 
Rozrzadu nie wymienia się, łańcuch jest.
Fotki z wewnątrz wrzuce kiedy indziej, bo znaleźć nie moge, wiec bede musiał zrobić nowe.
  
 
Aktualnie autko jest w serwisie, bo zły pan wjechał mi Ssang Yongiem Actyon Sports w tył przy 20 km/h. Z racji tego, ze zrobił to terenówką, pękł mi zderzak, zagiął mi lekko chrom na blendzie i lekko wgiął klape(normalnie się zamyka itp.) PZU wyceniło auto na 7700 PLN, koszt naprawy bezgotówkowej u blacharza 6500 PLN Wszystkie części będą nowe, już sprowadzili je z Niemiec, teraz są malowane, w środę autko będzie tip top.
  
 
Cytat:
2009-01-10 00:06:20, Viking79 pisze:
Rozrzadu nie wymienia się, łańcuch jest.



Fajnie masz...
  
 
Dlatego celowo chciałem silnik 2.0 8V. Niewysilony(tylko 115KM), niektórzy mówią że można przejechać nim pół miliona km bez remontu. No i to, że jest na łańcuchu
  
 
Bardziej chodziło mi o to ze łańcuch tez się wymienia
  
 
Ale dopiero wtedy jak zacznie stukać, co na pewno nie dzieje się co 80 tys.
  
 
wczoraj jeden z pacjentów namawiał mnie na zakup takiego samego z takim wyposażeniem bez skóry za 6 tysięcy.
Mocno mi się podoba.
  
 
Cytat:
2009-01-10 18:58:40, Kleszczak pisze:
Mocno mi się podoba.



Mi też... Niby dla większości bardzo brzydkie auto ale ma w sobie to coś


[ wiadomość edytowana przez: TomekBury dnia 2009-01-10 19:05:43 ]
  
 
zawsze to nie passat które widzę po 15 razy dziennie.
Nic nie mam do passatów tyle że ich duzo.
  
 
Cytat:
2009-01-10 19:08:10, Kleszczak pisze:
zawsze to nie passat które widzę po 15 razy dziennie. Nic nie mam do passatów tyle że ich duzo.



A komfort i cena zakupu bez porownania
W mojej miescinie z dwoch scorkow (razem z moim bylym) w ciagu 2 lat zrobilo sie chyba z 6 czy 7
  
 
Piękne auto oby się spisywało i nigdy nie zawiodło. Szerokości i przyczepności zyczę.
  
 
Cytat:
wczoraj jeden z pacjentów namawiał mnie na zakup takiego samego z takim wyposażeniem bez skóry za 6 tysięcy.
Mocno mi się podoba.



Myślę, że jesli wszystko jest w nim OK, to warto. Ja za swojego 3 miechy temu dałem 9000 PLN, ale nie uwazam tej kasy za straconą. Warty był tej ceny.
Teraz od 3 dni jezdze zastepczym Citroenem C1 i juz strasznie tesknie za komfortem Wieloryba...
  
 
podejrzewam że warto bo koleś chce sprzedać bo za duży, córka mu kupiła a on sam ma reno 19. Mówi że ma książke serwisową, fotele podgrzewane, beżowa, welurowa tapicerka itp ale to jest tak że jak nie szukasz to okazje są.
Jak chcesz coś kupić to sama kaszana.
Kupił bym ale opla którego mam mimo że stary to nic mu nie jest i się nie psuje. Będzie rodzina, będzie scorpio.
  
 
każdy samochód ma swoją cenę, czasami wrato dać więcej żeby później nie dopłacać. Wrócę do pracy w środę to się nim pobujam, koleś chce mi dać nim pojeździć.
  
 
6500 za naprawe?
Cytat:
2009-01-10 10:49:31, Viking79 pisze: PZU wyceniło auto na 7700 PLN, koszt naprawy bezgotówkowej u blacharza 6500 PLN Wszystkie części będą nowe, już sprowadzili je z Niemiec, teraz są malowane, w środę autko będzie tip top.