Samara - nagrzewnica!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Czy istnieje może jakiś inny niż opisany w książce sposóby wymiany nagrzewnicy, może wcale nie trzeba demontować całej deski??
  
 
Moim zdaniem raczej tego nie da sie zrobic. Tak bylo w przypadku 07, podejrzewam, ze tak samo jest w Samarce. Ale lepiej niech sie wypowiedza Samarowi spece!
  
 
... właśnie sam kombinowałem, ale niestety trza wszystko zdejmować... troche roboty z tym jest. Ostatnio przerabiałem ten temat w Audi B3 i tam to dopiero jest roboty!!! Setki kabli, modułu komputera i inne cuda!!! Calusieńki dzionek ciężki roboty to był.
... w samarce bedzie chyba łatwiej
...aha zapomniałbym o najważniejszym czy ma ktoś zbędną nagrzewnice??? a moze wiecie ile kosztuje nowa???
POZDRAWIAM
  
 
Jest to łatwe. Wymieniałem nagrzewnicę tydzień temu:
1. wymontuj wskaźniki i odłacz je całkowicie
2. zdejm obudowę stacyjki i stacyjkę (bez rozłaczania przewodów)
3. zdemontuj osłonę środkową (tam gdzie popielniczka)
4. odkręć mocowanie dźwigienek sterowania ogrzewaniem
5. odkręć 4 wkręty mocujące deskę i piaty w schowku
6. odsuń nieco deskę do tyłu - uzyskujesz możliwość wysunięcia grzejnika nagrzewnicy.

Razem zajęło mi to około 2,5 godziny (z montażem)
 
 
2,5 godziny ???
Nieźle...Mnie robili 4 h w serwisie. Kosztowało mnie to 100 PLN w ASO.
Nagrzewnicę kupiłem używkę, ale nie polecam tego robić bo to gorzej niż loteria.
Nówka trzeszczy około 120 zeta w Łodzi...
  
 
Wszystko kwestia wprawy. Ja w tym roku juz kilka razy sciagalem cala deske u siebie (rozne proby upiekszenia po tym jak poprzedni wlasciciel ja naprawial bo byla popekana) Teraz z wymiana samej nagrzewnicy to mysle ze bylbym w stanie sobie poradzic nawet szybciej niz w 2,5 godz. No przynajmniej w mojej ladzie Raz skladalem deske w nocy przy latarce i tez sie udalo
  
 
...ja narazie tylko wyjme nagrzewnice i skróce obieg... zobacze co jej jest, może da sie polutować (chyba jest stalowa, prawda??). W moich okolicach nowa kosztuje 175 PLN, a narazie musze jeszcze oponki na zima, ubezpieczenie itp.
trzeba oszczędzać, wole troche pomarznąć ale jeździć bezpiecznie...
POZDRAWIAM
  
 
nagrzewnica niestety nie jest stalowa, tylko aluminiowa. Cieknie zawsze na połaczeniu tworzywa sztucznego z aluminium. Podobnie jest z chłodnicą. u mnie i chłodnica i nagrzewnica wymagały wymiany po 11 latach użytkowania właśnie z uwagi na przecieki w tym samym miejscu.
 
 
A JAKI MOŻEBYC POWÓD ŻE MIEJSCE NAJWOLNIEJ ODPAROWUJĄCE NA SZYBIE TO TAKI TROJKĄT SKIEROWANY DO DOLU NA WPROST MOICH OCZU TROCHĘ MNIWE DRAŻNI JAZDA POCHYLONYM W PRAWO
POZDRAWIAM
  
 
Cytat:
2003-10-14 18:38:49, Anonymous pisze:
nagrzewnica niestety nie jest stalowa, tylko aluminiowa. Cieknie zawsze na połaczeniu tworzywa sztucznego z aluminium. Podobnie jest z chłodnicą. u mnie i chłodnica i nagrzewnica wymagały wymiany po 11 latach użytkowania właśnie z uwagi na przecieki w tym samym miejscu.


w modelu 2108 z 90 roku tez jest aluminium??? Bo książce obsługi mam napisane żeby lać Borygo a to przecież nie wolno do aluminium??
  
 
Cytat:
2003-10-14 20:45:31, ARTUR_W_WA pisze:
A JAKI MOŻEBYC POWÓD ŻE MIEJSCE NAJWOLNIEJ ODPAROWUJĄCE NA SZYBIE TO TAKI TROJKĄT SKIEROWANY DO DOLU NA WPROST MOICH OCZU TROCHĘ MNIWE DRAŻNI JAZDA POCHYLONYM W PRAWO
POZDRAWIAM



U mnie też tak było....
I teraz też tak jest tylko dmuchawa jest jop twoju mać ( na 4 prędkości to jest wicher w bobie )to i zajebiście szybko szyba jest suchutka.
  
 
...hehe
... za namową ojca użyłem uszczelniacza do chłodnic... ponieważ wyciek był niewielki... i jak narazie jest wszystko OK. W Audi jeździliśmy tak przez dwa lata!!!
  
 
Takiego co się wlewa do układu chłodniczego ???
Nie wiem czy to dobry pomysł....
Spotkałem się z czymś takim, że zatkało kanaliki w głowicy...
Na szczęście nie u siebie
  
 
W swojej 2107 wymieniałem zawór nagrzewnicy...też deska poszła w rozsypkę....wyjąłem nagrzewnicę...zasypałem kretem do kranów(uwaga ryzykowne-jeśli jest stara to po odkamienieniu mogą wyjść dziórt na światło dzienne)odmoczyłem i przepłukałem pod ciśnieniem...syfu było do groma ale teraz w Ładnej jest jak w sałnie.
Nie ma tego złego...przy okazji przeczyściłem co się dało i wymieniłem wsie żarówki....
  
 
A żeby wyjąć grzejnik z nagrzewnicy też trzeba rozbierać całą deske??
  
 
Witam. Od dawna jak włączę ogrzewanie zauważam wyciek płynu na dywaniku u pasażera (lewy górny róg). Nie pochodzi on ze słabo skręconych opasek ani z zaworu tylko widzę zwisającą kropelkę ze śruby krzyżakowej dokręcającej plastikową część nagrzewnicy. Co z tym zrobić?. Czy faktycznie całą deskę trzeba rozebrać? Poza tym nie grzeje ekstremalnie. Kiedyś był wlany uszczelniacz i od tego czasu wyciek ustał, ale właśnie pogorszyło się ogrzewanie. Póżniej spuściłem płyn, przepłukałem i pojawił się znowu wyciek. Czy jest sens uszczelniać znowu? Może to mieć wpływ na pogorszenie się ogrzewania? Wyniki w wyszukiwarce mnie nie satysfakcjonują. Pomóżcie. Pozdr.
  
 
Witam
... a może by tak zacząć od wyszukiwarki?... wystarczy magiczne słowo nagrzewnica i hokus pokus mamy... nie trzeba być Harrym Potterem..., jak widać to nie jest problem
  
 
Czytałem to wszystko wcześniej i gdzie tu rozwiązanie?
  
 
Witam
Podłaczaj się do istniejących wątków dotyczących danego tematu, by nie mnożyć następnych, wtedy łatwiej odnależć na forum rozwiązanie, a jaęsli ktoś będzie znał odpowiedź to odpowie, bo watek jest na wierzchu i pytanie swieże
A co do twojego pytania, to przynajmniej w klasyku oznaczałoby to awarię zaworu nagrzewnicy, ale niech lepiej samrowcy się wypowiedzą gdzie dokładnie ten zawór się znajduje.
  
 
w mojej samrace tez cieklo... delikatnie kapało z tego miejsca... co jakis czas wsypywalem uszczzelniacz i byl w miare spokoj, zeby wyjac nagrzewnice trzeba niestety rozebrac deske