[DarasBB II] Między ciszą a ciszą sprawy się kołyszą - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco




  
 
Widać że robi sie mały MONSTER GARAGE
  
 
Darek dobrał się do podłogi żeby podejrzeć jak Dzikiemu kiere przerzucić na "normalna" stronę Pozdrawiam Darku i trzymam kciuki za powodzenie całego przedsięwzięcia
  
 
Pewnie gdzieś tam w tym garage taki potwór czeka

  
 
Skoro z czerwonego robisz demo-cara i tyle kasy w niego leci, to nie myślałeś może żeby założyć air-ride??
Skoro ma być lans to na calego....
  
 
Cytat:
2009-02-17 11:24:13, Rafal__K pisze:
Skoro z czerwonego robisz demo-cara i tyle kasy w niego leci, to nie myślałeś może żeby założyć air-ride?? Skoro ma być lans to na calego....



Nie stać mnie na chwile obecną. Póki garaż nie zacznie zarabiać sam na siebie to nie prędko będzie mnie stać.......
  
 
Cytat:
2009-02-17 11:53:13, DarasBB pisze:
Nie stać mnie na chwile obecną. Póki garaż nie zacznie zarabiać sam na siebie to nie prędko będzie mnie stać.......



Oj chyba sie domyślam co kombinujesz
  
 
Cytat:
2009-02-17 15:31:51, Rafal__K pisze:
Oj chyba sie domyślam co kombinujesz



Wszyscy tak piszecie...

A tym czasem sam nie wiem co z tego wyjdzie

[ wiadomość edytowana przez: DarasBB dnia 2009-02-17 15:43:07 ]
  
 
niezla wydmuszka powodzenia w dzialaniach na STi
  
 





  
 
cholera, calego rozbierze no...

zostaw tego escorta!



-----------------
passionford.pl

[ wiadomość edytowana przez: _Maly_ dnia 2009-02-18 00:25:36 ]
  
 
Udalo sie cos urwac, czy wszystkie sruby/nakretki ladnie puscily??No to sama blacha zostala co Ty tunel na tylne lapy bedziesz robic pozdrowka
  
 
przy wydechu, trzy nakrętki się ukręciły, a dwie potraktowałem z gumówki. W kabinie wszystko ładnie się odkręcało. Kilka plastikowych uchwytów (na okablowanie) pękło ale to taniocha więc kupi się nowe.

progi musze wymienić, bo się ruda do nich pierwsza dorwała, poza tym podłużnice też są w opłakanym stanie.
  
 
Jak to fajnie mieć garaż
A ja muszę czekać do wiosny.
  
 
no teraz bude zawieź na złom a resztę sprzedaj
  
 
teraz tylko budę porządnie wyczyścić, wyspawać co potrzeba i zakonserwować ale porządnie i posłuży z 10 lat albo i więcej
  
 
Jak to miło patrzeć jak ktoś inny przechodzi przez to samo co ja (rozbiórka auta do gołej blachy by potem je złożyć)

Darass tak trzymaj i do przodu
  
 
Ile bym dał, żeby chociaż 10% z tego potrafić porozkręcać :/
  
 
Wyrzucenie serducha z dupy malucha to pikuś w porównaniu z wytaszczeniem W POJEDYNKĘ całego motoru z Essiego. Na dodatek do dyspozycji miałem tylko jeden 2T podnośnik i garść kluczy







  
 
ehh , aż mi sie przypomina odbudowa mojego kombi powodzenia w pracach , satysfakcja po ukończeniu na pewno będzie niemała