Pływak gaźnika [ Samara ]

Jak już pewnie większość z was wie mam ten problem z gaźnikiem a raczej ze spalaniem minimum 15l/100km przy oszczędnej jeździe w mieście.
Był już regulowany co nie pomogło, kupiłem komplet naprawczy na allegro wymienilem wszystkie membranki razem z dyszą, niestety było gorzej! Zmieniłem dyszę na oryginalną spalanie spadło do 15l/100km i teraz się tak zastanawiam że wszystko oprócz pływaka wymieniałem, a pływak już był "zmęczony życiem" ale nie pomyślałem o tym aż do dziś. Pływak wygląda trochę jakby go myszy obgryzły a czy jest wykrzywiony? jak pierwszy raz rozebrałem gaźnik poźniej go składałem to pływak się zacinał i zalewało gaźnik musiałem to poprawić. Myślicie że zamontowanie nowego pływaka z allegro o takiego :

http://allegro.pl/item550415437_plywak_gaznika_lada_samara_1_3_1_5_tavria.html

Pomoże? Jeżeli wymontuje stary i zamontuje ten nowy bez gięcia żadnych blaszek w nim coś da?

No niby tak ale sprawdzałem, skoro stoję z 5-10min na parkingu na odpalonym silniku, później odjeżdżam i nie widzę żadnej plamy benzyny, nawet nie śmierdzi benzyną.

Cytat:

Nie pamiętam dokładnych danych regulacjnych ale przy zamkniętym zaworze iglicowym, płyak ma być oddalony od płaszczyzny obudowy gaźnika chyba od 1.25 mm do 1.5 mm. Ale naprawdę nie pamiętam więc lepiej sprawdź gdzieś.

Czyli nie reguluje od lustra benzyny tylko od "głowicy" czyli tej górnej"czapki" (pokrywy) gaźnika do pływaka? przy zamkniętym zaworze iglicowym tak? Czyli pokrywa ma być odwrócona do góry pływakiem.?

W poniedziałek powinienem mieć pływak ale nie mam skąd wziąć danych ustawienia pływaka, ma ktoś z was taką wiedzę i powie mi ile ma być mm?