[MKVII] Auto szarpie i przerywa proszę o pomoc w diagnozie - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sprawdż dokładnie obwód filtra powietrza, bo gdy na tych dwóch elementach osiada wilgoc to się dzieją cuda - chodzi o przepływomierz
  
 
Ja jeżdżę z odłączonym przepływomierzem

EDIT: Gdzie dokładnie znajduje się urządzenie sterujące (komputer) z prawej strony w nadkolu?

[ wiadomość edytowana przez: walet90 dnia 2009-02-23 10:04:16 ]
  
 
ostatnio i mnie dopadł ten problem na pb szarpał, a na lpg strzelał ...wyczyściłem wszystkie filtry, węże, nowe kable, świeczki, filtry...i ...nic nie dało.
Wyczyściłem w końcu styki cewki oraz wtyczkę i jak ręką odjął...
Dodatkowo wyczyścłęm krokowca, przepustnicę i potencjometr i obroty też się unormowały...
  
 
Witam. Odświeżam temat. Z moim essim jest coraz gorzej, mianowicie jak jade ma juz duży problem, żeby wejść na obroty. Auto muli i szarpie, kolega powiedział ze na 100% to cewka. Już nawet jak odepnę przepływomierz to nic się nie polepsza.
  
 
Koledzy, czy na to przerywanie może mieć wpływ filtr węglowy oparów paliwa?
  
 
1. Zmień przewody do świec ( u mnie było to samo) kup polskie jan-mora uwaga na zagraniczne podróby np. ngk za 50 PLN lub inne raczej na 100% to ta usterka chyba że długo tak jeździłeś to cewkę mógł szlag trafić ale najpierw przewody
2. Odłącz akumalotor na 15 min potem procedura startowa 2 min. na luzie i min 7 km do przejechania.

Pomoże przećwiczyłem na dwóch escortach PZDR.
  
 
1. Zmień przewody do świec ( u mnie było to samo) kup polskie jan-mora uwaga na zagraniczne podróby np. ngk za 50 PLN lub inne raczej na 100% to ta usterka chyba że długo tak jeździłeś to cewkę mógł szlag trafić ale najpierw przewody
2. Odłącz akumalotor na 15 min potem procedura startowa 2 min. na luzie i min 7 km do przejechania.

Pomoże przećwiczyłem na dwóch escortach PZDR.
  
 
Kable, świece wymienione, jak znajdę chwilkę czasu to wyczyszczę czujnik położenia wału. Tylko z tym będzie troszkę zabawy bo jest za rozrusznikiem.
  
 
Kup sprzedaj wymień myśle że najlepiej bedzie odrazau auto zezłomowc i po zabawie i chodzic na nogach moze poza tym zeby kupic i wymieniac ktos w miare "inteligentny.. doradziłby jak cos sprawdzic zamiast odrazu wymieniać..??
  
 
Czujnik poł. wału jest nad rozrusznikiem, od dołu jest w miare dobry dostęp.
Umyj go i wyczyść jeszcze wszystkie wtyczki od zapłonu/paliwa.
Przeczytaj to co wyzej Surec napisał::


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-03-15 06:27:40 ]
  
 
Cytat:
2009-03-14 23:23:48, Spinki pisze:
Kup sprzedaj wymień myśle że najlepiej bedzie odrazau auto zezłomowc i po zabawie i chodzic na nogach moze poza tym zeby kupic i wymieniac ktos w miare "inteligentny.. doradziłby jak cos sprawdzic zamiast odrazu wymieniać..??


Kolego Twój post tu nic nie wnosi to raz...
A dwa to niestety nie wiem jak twój ale mój escort ma 12/17 lat i wydaje mi się że niektóre części mogą się zużyć?
Chyba że w twoim aucie nic się nie zużywa...
Nie wiem czy wiesz ale takie czyszczenia itp na długo nie pomagają.
  
 
Styki od cewki już czyściłem wziąłem ją nawet do domu i wygrzałem na kaloryferze ale jak narazie to nic nie dało. Auto czasami normlanie jedzie a czasami zachowuję się tak jakby paliwa brakło. Muli i nie chce wejść na obroty i wtedy szarpie.

[ wiadomość edytowana przez: walet90 dnia 2009-03-15 10:34:22 ]
  
 
Czy ten element ma jakiś znaczący wpływ na prace silnika?:>



[ wiadomość edytowana przez: dominiczek9518 dnia 2009-04-13 09:43:31 ]
  
 
Cytat:
2009-04-13 09:42:06, dominiczek9518 pisze:
Czy ten element ma jakiś znaczący wpływ na prace silnika?:>



NIE
  
 
Tak, zwłaszcza jeśli masz LPG. To chwytak powietrza.



Jeśli masz LPG i ten "plastik" jest źle ustawiony to auto będzie gasło, ale nie pamiętam przy jakim ustawieniu.


EDIT: Ale pewnie Tadzik ma racje


[ wiadomość edytowana przez: ALLka dnia 2009-04-13 09:46:08 ]
  
 
Cytat:
Jeśli masz LPG i ten "plastik" jest źle ustawiony to auto będzie gasło, ale nie pamiętam przy jakim ustawieniu.




Jeśli Masz ten chwytak zamontowany oryginalnie czyli skierowany do przodu i instalację gazową II generacji to auto będzie gasło przy wyluzowaniu, dlatego często odwraca się go do tyłu. Jeżeli nie Posiadasz instalacji LPG lub Posiadasz wtrysk gazu to "chwytak"może być zamontowany fabrycznie i skierowany do przodu.




[ wiadomość edytowana przez: ALLka dnia 2009-04-13 11:57:16 ]
  
 
Cytat:
2009-04-13 10:13:39, holland2 pisze:
Jeśli Masz ten chwytak zamontowany oryginalnie czyli skierowany do przodu i instalację gazową II generacji to auto będzie gasło przy wyluzowaniu, dlatego często odwraca się go do tyłu. Jeżeli nie Posiadasz instalacji LPG lub Posiadasz wtrysk gazu to "chwytak"może być zamontowany fabrycznie i skierowany do przodu.


Wszystko ok ale nie doczytałam, że kolega ma diesla

To co napisałeś zagadza się
  
 
Witam!!! Mam problem z moim fordzikiem (1,6 16V ZETEC '95). Przy dodawaniu gazu spokojnie, obojętnie na którym biegu robi mi kangurka przy około 2 - 2,2 tys obrotów. Problemu nie odczuwam jak utrzymuje go na wysokich obrotach tak powyżej 2,5 tys. Co może być przyczyną??? Czy to że zazwyczaj jeżdżąc trzymałem mu właśnie obroty w okolicy 2000??? I co padło??? Przeglądałem forum i wychodzi że najprawdopodobniej potencjometr przepustnicy - jak to sprawdzić???
Będę wdzięczny za pomoc!!!
aha. problemu niema na zimnym silniku. Dopiero kiedy się rozgrzeje to wtedy zaczyna się jazda....
  
 
A świece i kable masz dobre?
  
 
Świece i kabelki wymienione - przymierzam się teraz do wymiany cewki....