[Tigerbart] Projekt SuperKombi - Strona 23

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dokładnie, ja nie raz też miałem dość swojego , że zdjęcia już miałem i miał lecieć do internetu na sprzedawanie, ale wsiadłem, zdjąłem dach, puściłem muzę i złość przeszła po małej przejażdżce.
Masz też pięknie odpicowanego czerwonego mk7 htb na białych cossach i zenderach, i morettach i nie wiem czym jeszcze, bo mało zdjęć widziałem.

Tak długi projekt musi być sfinalizowany !!!!!!!!
  
 
takich aut sie nie sprzedaje,bo to nie ma najmniejszego sensu. Szczerze to juz lepiej je z wlasnej winy rozbic o sciane.
Zrozumialbym jeszcze sprzedaz w polowie projektu,ale teraz..... oby tylko znalazl sie nabywca,co da 10000zl za nie do konca sprawnego escorta z 1995 roku (ani to zabytek,ani to RS4x4)






[ wiadomość edytowana przez: wiesiu666 dnia 2013-07-02 10:07:24 ]
  
 
Powiedzmy sobie szczerze, cena jest tak zaporowa że auto nie ma nawet najmniejszej szansy sprzedania się w obecnych warunkach
na takim etapie swoje budowy. Nie wiem czy kolega zdaje sobie z tego sprawe, czy robi to celowo, czy po prostu przeżywa chwilowy kryzys podczas realizacji projektu i stąd ten pomysł z aukcją.

Od razu zaznaczam, wiem ile pieniędzy wpakowano w to auto, docelowa grupa klientów na MKVII kombi z tego roku szuka czegoś w innych pieniądzach, poszukiwacze ciekawych i mocnych auto szukają innego modelu, a oddani wielbiciele escorta szukają oryginału cabrio, rs2000 lub rs 2000 4x4. Za to ci którzy chcieli by mieć ten samochód nie mają na niego odpowiedniego budżetu.
Tyle w temacie.

Tigebart nie wygłupiaj sie tylko dokończ to i jeździj nim. Po to to zaczynałeś więc dokończ jak mężczyzna

[ wiadomość edytowana przez: Remarq dnia 2013-07-02 18:01:43 ]
  
 
Wchodziłem na ten temat tydzień temu i tak podejrzewałem, że pewnie projekt padnie .
Szkoda, że tak się sprawa potoczyła.
Wystaw go na racing forum może szybciej znajdziesz nabywcę.

Ps. Nie możesz przywrócić oryginalnego sterowania silnika? Łatwiej by Ci było go może sprzedać.


[ wiadomość edytowana przez: deathrider_85 dnia 2013-07-02 21:21:35 ]
  
 
z tego co mi wiadomo to bartek ma dokończyć projekt i dopiero sprzedać auto
  
 
Tiguś nie wiem co Tobą kieruje w tej chwili ale to nic dobrego

Ja osobiście widzę tylko jedną grupę odbiorców... Te auto kupią tylko ci co handlują częściami. A w taki sposób sprzedać to możesz sam i jeszcze odzyskać więcej jak 10k.

Przemyśl sprawę bo szkoda zabawy dla marnych 10k skoro włożone zostało prawie 45.
  
 
auto pójdzie za max 3tysie i taki będzie finał
  
 
a co na to sam zainteresowany?
Może wystawił aby sprawdzić czy będzie zainteresowanie
  
 
dla mnie to bez sensu wpakować 43 tyś w auto i sprzedać za 10tyś swoją drogą nigdy nie wpakował bym takiej kasy w kombi.To już miał by coswortha za tą kasę no ale bogaci bawią się inaczej 33tyś to jakieś pewnie tak drobne
  
 
tomex, za mniej niż 10 tysi nie zrobisz swojego a ktoś powie że to tylko escort. ot takie rozumowanie
  
 
Cytat:
2013-07-03 23:41:10, kupiec pisze:
auto pójdzie za max 3tysie i taki będzie finał



Też tak może być, bo ktoś powie, ze bierze bez kół .
Ten Ess pójdzie za 10.000zł, ale trzeba go na różnych forach wrzucić i usunąć usterki.

Na pocieszenie mogę dodać, że teraz Passata B5 też jest ciężko sprzedać w dobrej kasie (nawet za niską kasę ciężko), a przecież jeszcze nie dawno temu "to był wóz".
  
 
Ja nie piszę tego złośliwie tylko chodzi o to że wpakował zaje.... dużo kasy a teraz sprzedaje za bezcen a swoją drogą t chyba dychy nie wsadzę ale coś pewnie koło tego ale to będzie replika cosa a nie kombi za 43tyś.Kasa którą wsadził jest koszmarna
  
 
jak widać sam zainteresowany ma to gdzieś
i nie jest to obgadywanie za plecami ale sami wiemy że sprzedaż auta niedokończonego za tą kase to totalny bezsens
dmuchanie i chuchanie na czerwonego a czarnego sprzedaje, gdzie sens i logika?
sprzedał by czerwonego i dokończył projekt i jeździł
widocznie kombi nie jest takie, jak to mawiacie, "kozackie"
  
 
Cytat:
2013-07-04 21:11:27, tomex3 pisze:
Ja nie piszę tego złośliwie tylko chodzi o to że wpakował zaje.... dużo kasy a teraz sprzedaje za bezcen a swoją drogą t chyba dychy nie wsadzę ale coś pewnie koło tego ale to będzie replika cosa a nie kombi za 43tyś.Kasa którą wsadził jest koszmarna



Nie chciał bym być złośliwy , ale jeśli coś ma być zrobione dobrze to 10tyś to mało . Bartek można powiedzieć śmiało , że nie lubi robić czegoś na pół środkach i to kombi jest tego odpowiednim przykładem . Miało być po prostu zrobione perfekcyjnie i na chwile obecną , pomimo , że nie jeździ jak powinno jest tak zrobione w każdym detalu . Powodów do sprzedaży może być wiele , i niekoniecznie musi być to brak chęci do ukończenia . Różnie w życiu bywa ...
Jeśli kogoś moja wypowiedz uraziła to przepraszam z góry . Nie miałem nic złego na myśli .
  
 
I tu nie masz racji bo ja robię wszystko sam blacha,lakier,mechanika czyli płacę tylko za towar i części nikt nie nabija mi kosztów więc 10tyś to spory budżet.Co do dokładności to kasa tu nie ma znaczenia zwłaszcza jak robisz sam dla siebie.Poza tym nie powiedziałem że to kombi jest zrobione byle jak wieżę,że właściciel wsadził dużo serca ale suma 43tyś dalej mnie powala tym bardziej że trzeba jeszcze włożyć sporo siana żeby to skończyć.Ja bym mimo wszystko dotarł z projektem do końca.
  
 
Cytat:
2013-07-05 13:32:58, tomex3 pisze:
I tu nie masz racji bo ja robię wszystko sam blacha,lakier,mechanika czyli płacę tylko za towar i części nikt nie nabija mi kosztów więc 10tyś to spory budżet.



Owszem . Robocizna to dobre 30% tej sumy . Ale wszystkiego samemu się raczej nie zrobi . Gdybyś miał patrzeć pod tym kątem prac pod jakim Bartek patrzał przy budowie swojego auta to zobaczył byś , że 10tyś to mało . Ja w zasadzie w tym roku nie zrobiłem z autem nic co by mój projekt jakoś specjalnie posunęło na przód , a dycha już strzeliła . A to jest dobra połowa tego co musi być zrobione . Ale wystarczy podliczyć koszty samych części i zrobienie tapicerki w Bartka aucie i wyjdzie mocno ponad 25tys.
Same nowe uszczelki do auta ( większość dostępna tylko w aso ) i tapicerka to koszt ponad 8tys zł . Koła z oponami 7tys . komputer który został zastosowany w tym samochodzie to koszt 4tys zł . To już masz prawie 20tys zł , a gdzie reszta frykasów które zostały tylko zakupione , nie mówię tu o montażu . Znam projekt namacalnie i też trochę pomagałem przy jego budowie więc z ręką na sercu mogę powiedzieć , że nie sa to sumy wyssane z palca .
Także nie ma co się tutaj bezsensownie licytować . Każdy obiera inna drogę budowy swojego projektu . Miał być luksus na najwyższym możliwym poziomie w escorcie i tak to zostało zrobione . Każdy czasem ma chwile słabości i załamania , tym bardziej , że coś się ciągnie jak zdezelowana guma od majtek . Auto pochłonęło wiele nerwów , czasu i pieniędzy i niestety tego się już nie odzyska . Tym bardziej sprzedając to auto u nas w kraju .
  
 
Ja tam mimo wszystko życzę mu wytrwałości i żeby zmienił zdanie i kończył autko
  
 

tylko zaśmieciliście chłopakowi wątek
'racja jest jak d..a - każdy ma swoją'
  
 
a co tu zaśmiecać?
temat martwy od miesięcy
auto idzie do żyda więc nie będzie tematu

[ wiadomość edytowana przez: kupiec dnia 2013-07-05 23:03:52 ]
  
 
panowie proszę o spokój to jest Bartka sprawa co z tym zrobi poczekajmy jak sam się wypowie