[everlast] Project RS2000 Black - Strona 21

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2015-01-25 12:02:31, lukirs pisze:
Przez Ciebie mnie też będą zatrzymywać


Haha super teraz to juz wiem czemu mnie tak zatrzymuja a ty tu na mnie zwalasz ;p

Golin jescze 5-7lat temu mialem czesci na strychu na 2rs, po tylu latach graty zaczynaja sie konczyc, zostaly tylko 2silniki, ktorych jeszcze nie ruszylem /odpukac/ i pare inncy rarytasowych rzeczy.
Moze ktos chce jeden motor bo chyba dwoch raczej nie zuzyje..
  
 
nie tylko wy macie "zapasowe" czesci do RS'a
  
 
Hehe ja też mam na stanie raz więcej raz mniej...pewnego czasu miałem 6 różnych tłumików i 4 komplety zawieszenia
  
 
Dzięki malemu trafił do mnie prawie nie uzywany gwint weitec'a, maglownica po regeneracji z przewodami, drazkami i koncowkami.
fotki:
weitec z przodu
RS przód
kolo 16" 7,5J miesci sie na styk
front, dla porownania bateria pod dokladka sie nie miesci a jeszcze 3cm zostalo do skrecenia he
jeszcze gwincik do kompletu na tyl ale juz nie mialem czasu zalozyc, dopiero jutro

myslalem ze na szybko zrobie ale postanowilem sanki zrzucic bo tego w rs jeszcvze nie robilem. o dziwo pod sankami zero rdzy a sruby odkrecilem 18nasadkowa na sredniej grzechotce
wszystko ładnie zabezpieczylem włącznie z sankami, jutro gwint na tyl i zbieznosc, bo na oko to mi sie udalo tak srednio. pierwsze wrazenia super twardo i komfortowo testowal bede po zbieznosci. ale banan jest 8 lat na tego typu gwinta polowalem!!
  
 
Chciało Ci się sanki zrzucać? Chyba się nudzisz prezes Ciekawe jak to się będzie prowadzić na gwincie. Czujesz jakąś różnicę?
  
 
Przy wymianie magla najlepiej sobie pomóc zrzucając sanki ładnie się prezentuje na glebie teraz najważniejsze że ogarnęliśmy zablokowaną nakrętkę
  
 
Mój błąd, skupiłem się na gwincie a nie zauważyłem że magiel też był na tapecie
  
 
Cytat:
2015-10-04 19:36:18, yezXR3i pisze:
Chciało Ci się sanki zrzucać? Chyba się nudzisz prezes Ciekawe jak to się będzie prowadzić na gwincie. Czujesz jakąś różnicę?


czuc rożnice niby mega twardy ale w srodku tego nie czuc, komfort taki jakiego w rs jeszcze nie miałem
musialem wyrzucic 16" i wsadzic 15",bo z przodu dobijalo o nadkole od gory, w szczegolnosci przy skrecaniu przy duzej predkosci z wybojami na drodze. teraz siadł jeszcze nizej bo mniejsze kolo ale nie obdziera. pare fotek pamiatkowych i do gory o 5cm na zime bo na takiej glebie to szkoda podłogi, konserwy i zeby mi kolektora z głowicy czasem nie wytargalo..
1
2
3
4
5

kolejnym plusem jest to, ze synek 18msc wskakuje do rs przez prog bez dotykania czegokolwiek, wczesniej musial sobie pomagac

ps zawsze przez zime cos grzebalem przy rs, teraz tylko system audio trzeba odswiezyc, a tak poza tym to 20pln/100km i olej co 10kkm, no i oczywiscie krecenie gwintem, i proby jak to sie na winklach zachowuje
  
 
Teraz się trzeba brać pomału do podnoszenia bo zima idzie chyba nie chcesz odśnieżać Salmopolu
  
 
Wlasnie dzisiaj wzialem urlop zeby go dzwignac, bo to nie jazda w nocy to patrze na droge zamiast na to co sie dzieje na niej i wokolo zeby przypadkiem wiewiorki nie zahaczyc nie mowiac o koleinach albo o zjezdzie na inna droge pod katek w dol. Wyglada lepiej, trzymie sie lepiej ale nic wiecej no oprocz tego glownym plusem jest regulacja na szybko a o to mi glownie chodzilo. Jak cos to mam na sprzedaz fajny zawias do rs eibach/ h&r/ jamex z amorami seryjnymi zz rsa. h&r polecam dla hardcorowcow mega twardo srednio nisko ale z drogi nie wyrzucisz auta/najlepsze springi na jakich jezdżilem w escorcie/ Jamex komfort/jakosc a eibach seryjne rs czyli miekko.
  
 
przygotowany do wyjazdu
z tylu gwint na maksa up
testy przed wyjazdem i łapka na muchy he smerfy owadozerne
maly mechanik obok A4
pierwsza raz na lawecie w moim posiadaniu

a wiec tak przygoda przygoda wybieralem sie zrodzinka na wakacje nad morze 770km, wykupilem assistance w mbanku za 21pln/msc pakiet komfort do 1000pln laweta 3 razy w miesiacu + pasazerowie transport do domu. Wykupilem 30.06 miało dzialac od 1.07 a 2.07 o 4 rano w okolicach zjazdu z a4 z droga nr 40 pyskowice przy 170km/h wyrzuciulo z lpg na pb obrotomierz skakal od 0-5000rpm rzucalo silnikiem jakby stracil iskre, mysle skrzynka bezpiecznikow.. nie wzialem ze soba, no to kontakt mbank i laweta 7os za 40min podjechala i rs pierwszy raz na lawecie 140km do domu w cenie 21zl w ramach ubezpieczenia polecam!! wrocilem do domu, zona poiszla sniadanko zrobic a ja na strych po cewki zaplonowe i sprawa wyjasniona po 9latach i 100000km cewki z boscha sie przegrzaly i powiedzialy dosc.
Rs smiga dalej jak gdyby nigdy nic
tak znam rsa a nie wzialem cewek na podroz ach..
  
 
to ubezpieczenie można sobie wykupić tak sobie wcześniej?
Escort piękny, dwa fajne RSy na taką małą wieś BB
  
 
też korzystam z mbanku, lawetowałem 2 razy - za każdym razem bezproblemowo.
Kleszczak - nie wiem, czy nie musisz mieć konta w mbanku, ale to trzeba sprawdzić
  
 
Maciek gdybym Ci o tym ubezpieczeniu nie powiedział to byś RSa pchał do B-B (flaszka) a tak na serio to bomba to jest,można na luzie jechać.szkoda że akurat cewki umarły...może się im za ciepło zrobiło na lpg i padły.kleszczu dwa takie same RSy to chyba w żadnym mieście PL nie pomykają
  
 
jakbys nie wykupil tego ubezpieczenia to pewnie nic by sie nie stalo, a tak to RS wiedzial i stwierdzil, ze mu sie nie chce i bach.
  
 
muszę zadzwonić do swojego ubezpieczyciela.
  
 
Cytat:
2016-07-17 10:32:17, everlast pisze:
przygotowany do wyjazdu z tylu gwint na maksa up testy przed wyjazdem i łapka na muchy he smerfy owadozerne maly mechanik obok A4 pierwsza raz na lawecie w moim posiadaniu a wiec tak przygoda przygoda wybieralem sie zrodzinka na wakacje nad morze 770km, wykupilem assistance w mbanku za 21pln/msc pakiet komfort do 1000pln laweta 3 razy w miesiacu + pasazerowie transport do domu. Wykupilem 30.06 miało dzialac od 1.07 a 2.07 o 4 rano w okolicach zjazdu z a4 z droga nr 40 pyskowice przy 170km/h wyrzuciulo z lpg na pb obrotomierz skakal od 0-5000rpm rzucalo silnikiem jakby stracil iskre, mysle skrzynka bezpiecznikow.. nie wzialem ze soba, no to kontakt mbank i laweta 7os za 40min podjechala i rs pierwszy raz na lawecie 140km do domu w cenie 21zl w ramach ubezpieczenia polecam!! wrocilem do domu, zona poiszla sniadanko zrobic a ja na strych po cewki zaplonowe i sprawa wyjasniona po 9latach i 100000km cewki z boscha sie przegrzaly i powiedzialy dosc. Rs smiga dalej jak gdyby nigdy nic tak znam rsa a nie wzialem cewek na podroz ach..



Czyli ostatecznie pojechaliście?
Nawet nie wiedziałem, że jest takie ubezpieczenie, muszę sobie coś takiego też wykupić jak gdzieś pojadę .
  
 
Cytat:
2016-07-17 20:26:27, smallsize pisze:
jakbys nie wykupil tego ubezpieczenia to pewnie nic by sie nie stalo, a tak to RS wiedzial i stwierdzil, ze mu sie nie chce i bach.


tez to mowilem jak mi sie to stalo
no luki dzieki ze mnie namowiles bo warto, kleszczu musisz miec konto w mbank i ubezpieczenie jest przypisane do kierowcy a nie do samochodu wiec czym bys nie jechal 3 x w miesiacu laweta do 1000pln na terenie Europy w cenie plus duzo innych bajerow. wpisz w google auto assistance 24h mbank.
Kamil pojechalem nad morze od razu tylko nie rsem tylko panda bo w ten dzien ponad 30stopni a w pandzie klima, a rsem przez caly dzien z malym bez klimy to tragedia.. poza tym powiedzial NIE to NIE RSa sie trzeba słuchac
  
 
Jeśli już to 3 razy w roku a nie w miesiącu.
  
 
Cytat:
2016-07-18 20:57:26, wiesiu666 pisze:
Jeśli już to 3 razy w roku a nie w miesiącu.


No w roku i nie 3 tylko 2 ale mbank to chyba jedyne miejsce gdzie mozna ubezpieczyc osobe a nie auto, bo wszedzie gdzie jest auto to maks 15letnie starszych sie nie da. Jak juz druga lawete wykorzystam to zona wykupi ale mysle ze nie bedzie potrzeby..