Duze spalanie i cos mi przy kole szura :/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ogolnie palila mi moja ladna koszmarnie zmienilem filtr lepiej troche zle krecilem zaworem od gazu bo znow jara jak smok ;] ale to drobiazg. A dzis jade skacowany odwoze laske do pracy i widze a raczej slysze ze jak koncze hamowac to przy niskich pradkosciach cos mi szura w lewym przodzie przy kole tak jakby co jakis czas tarcie bylo o klocek hamulcowy czy to moze tez byc wina wiekszego spalania? Hamulce sa lekko zapowietrzone a wymiana okladzin i tak mnie nie minie ;] chce tylko wiedziec czy moge sie spodziewac poprawy
  
 
moze ci kolcek wylata...
pewnie juz trze blacha o tarcze...
adasco
 
 
Zapewne juz starty tylko czy to moze miec duzy wplyw na zuzycie paliwa bo np. na zlot moge nie dojechac na 45 litrach ;] gazu a to chyba spore spalanie wychodzi na 100-tke
  
 
Najlepiej podnies auto i zakręc kołem,niech ktos delikatnie zahamuje,potem znó zakręc.Jezeli będą opory to też podwyzsza Ci zuzycie paliwa.
Tak jak Ci przez GG mówiłem,moim zdaniem masz poprostu źle wyregulowany gazPrzykręc trochę tą plastikową śrube na parowniku.
  
 
Hehe ja to mam metalowa ful wypas ;p
  
 
Na parowniku masz metalową?Ja mam metalową na węzu między gaźnikiem a parownikiem.
  
 
Sorki pomylka no ja tam wlasnie mam metalowa ;p czym grozi mi krecenie ta sruba ;]?