MOTOCYKLIŚCI - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
I tylko to jest ważne:

" Kierowco nie jesteś sam na drodze. Patrz 2x w lusterka. Skup się na drodze. Pamiętaj MOTOCYKLE są wszędzie!" "

Czy się podoba czy nie zawsze będą inni kierowcy, uczestnicy ruchu..
Motocykl ma zawsze mniejsze szanse przy kolizji, wypadku tak samo jak osobówka z "TIREM" więc dla bezpieczeństwa nas wszystkich i każdy niech patrzy nie tylko kierowcy
  
 
I takie podejście do sprawy mnie się podoba. Wszyscy uczestnicy ruchu powinni pamiętać,że nie są na prywatnym folwarku. Ostrożność , rozwaga i przede wszystkim zdrowy rozsądek.
Jest jedna rzecz w której ludzie są naprawdę dobrzy. Rzecz , która nic nie kosztuje i nie boli. To myślenie. Każdy powinien spróbować.

Nie wyłączaj mózgu na drodze!!!


P.S. Jak będzie następny nudny temat do rozdmuchania to się polecam.
  
 
Cytat:
2009-03-15 19:51:36, YANNOSICK pisze:
Ciekawe ile razy kursowałeś między PL a UK na motorku?



W tym roku bedzie pierwy raz Co do rozwagi na drodze...niestety brakuje go po obu stronach, zrowno motocyklista, ktorzy posiadajacy wieksza ilosc pieniedzy przekladaja na wyzszosc na drodze, zarowno "samochodowe gowniarstwo", ktore bierze beemki od tatusia, szpanujac na drodze bardzo czesto doprowadzajac tym do tragedii. Szkoda tylko, ze wciaz brakuje spotkan i dyskusji nad poprawieniem bezpieczenstwa na drodze i zmiany swiadomosci kierowcow we wspolnym gronie...
  
 
Cytat:
2009-03-15 19:51:36, YANNOSICK pisze:
Korzystając z pięknej wietrznej i deszczowej wiosennej aury wybrałem się dzis na przejażdżkę w ogrzewanym wnętrzu przy akompaniamencie orkiestry symfonicznej BOSE by pozostając w nastrojach naszego wątku ponabijać się z przeczekujących ulewę pod mostem lub na stacji motocyklistów i powyprzedzać tych którzy postanowili nabawić się grypy kontynuując podróż z prędkosciami rzędu 10 -12km/h. Było super.



Raz Ty się nabijasz, raz się z Ciebie nabijają - motocykliści mają niesamowity ubaw, jak jest korek 5km i samochody pokonują ten dystans w 1 godzinę, podczas gdy motocykle.. 10 min

  
 
Cytat:
2009-03-21 11:00:09, chomik pisze:
W tym roku bedzie pierwy raz ...


To zapraszam na nocleg do siebie. Jestem idealnie po drodze.
Cytat:
2009-03-21 11:52:39, mock pisze:
Raz Ty się nabijasz, raz się z Ciebie nabijają - motocykliści mają niesamowity ubaw, jak jest korek 5km i samochody pokonują ten dystans w 1 godzinę, podczas gdy motocykle.. 10 min


taaa a pociąg w 2 minutki (nawet zimą ) i nie łamie przy tym prawa jadąc po linii oddzielającej pasy ruchu. Chwała kierowcom otwierającym drzwi w korku!!!
  
 
Ja nie lubię pociągów, są strasznie nudne. No i po cały mieście trzeba później piechotą popylać
A otwarte drzwi możesz sobie mieć, przejadę drugą stroną, albo poboczem
Tak serio - jeżdżę zarówno samochodem jak i motocyklem i w żadnym z tych maszyn nie czuję wyższości nad innymi. Każda ma wady i zalety i każda daje jakieś tam swoje specyficzne możliwości.
Najważniejsze jest myślenie i pokora, a głupek zawsze będzie głupkiem.
  
 
YANNOSICK-u jesteś w błądzie


"...Czarno na białym

W kodeksie ruchu drogowego znajduje się ogólna norma - art. 3 - określająca jedynie, że, uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić, albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Na podstawie tego przepisu zastanawiam się czy w sytuacji, gdy przejeżdżam między samochodami naruszam zasady ruchu drogowego? Odpowiedź brzmi: nie! Nie stanowi to naruszenia, które zagraża innym użytkownikom dróg. Nigdzie w polskim kodeksie ruchu drogowego nie jest stwierdzone, że motocykl nie może poruszać się między samochodami, a w myśl starej zasady prawniczej: co nie jest zabronione, jest dozwolone. Oczywiście ktoś może stwierdzić, że wymijanie motocyklem może powodować zagrożenie, ale pamiętać trzeba, że jest to furtka, jaka zawsze występuje w prawie, aby policjant miał podstawę do wystawienia mandatu za cokolwiek, tak aby zawsze pod ręką był kij, którym można uderzyć psa . Na dobrą sprawę wszystko można zaklasyfikować jako zagrożenie - jazdę na gumie, rozmawianie przez telefon, słuchanie głośno radia, a nawet spożywanie w aucie posiłku, albo zabawę biustem siedzącej obok pasażerki.

Wspomnę również o tym, że w Polsce od lat panuje mit jakoby jednym pasem nie mogły poruszać się dwa pojazdy. Faktem jest to, iż kodeks ruchu drogowego mówi jedynie, że jeden pojazd nie może poruszać się dwoma pasami, jeśli te są na jezdni wyznaczone. Wielu motocyklistów jeżdżących, na co dzień nawet o tym nie wie, a kierowcy puszek korzystają z tego jako „argumentu" przy kłótniach z motocyklistami. Warto w takiej sytuacji znać art. 16 kodeksu drogowego stanowiący jasno: „Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa." Przepis ten po raz kolejny potwierdza to, że nie ma wyraźnego zapisu o zakazie przejeżdżania motocyklem między samochodami stojącymi na dwóch pasach ruchu. Nielegalne jest jedynie przejeżdżanie ciągłej linii, jeśli ta akurat rozdziela wytyczone pasy ruchu. "

http://www.scigacz.pl/Przejezdzanie,miedzy,samochodami,motocyklista,a,prawo,6370.html
  
 
GSI znasz mnie na tyle aby wiedzieć ,że ja raczej rzadko bywam w błędzie Miałem na myśli oczywiście linię ciągłą gdyż nie widzę powodu aby ktoś nie mógł mnie wyprzedzić czy wyminąć przy przerywanej (wtedy zamykam drzwi i nawet robię mu miejsce bo po to przecież kupił motor czy skuter aby korzystać z jego zalet). Może zbiera się na deszcz lub gazeta pod bluzą rozmokła mu od potu).
To,że ludzie nie znają przepisów to smutny fakt. Kilka lat temu pojawił się ponownie pomysł Europejskiego prawa jazdy który zakładał obowiązkowe egzaminy z teorii co 5 lat i z praktyki co 10 lat. Pomysł padł bo nie udało się ustanowić Europejskiego Kodeksu Drogowego - zbyt duże różnice. Szkoda.
  
 
Buuuuuuuuuuuuuuu
Czytałem niżej.
Jest we Wrocku klub Harleja.
Oni są oki.
Dupki którym się zdaje że jadąc jednośladem mogą wszystko szybko źle kończą.
Wiem coś na ten temat z racji zawodu.
  
 
Nie wszyscy motocykliści to debile i samobójcy Ale się trafiają,jak wszędzie
Pozdrawiam wszystkich miłośników dwu i cztero kółek!!!