Co myslicie o takich oponkach na lato

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jezdzil ktos na bierznikowanych letnich?? np takich: oponki letnie
na zime kupowalem od nich i nie narzekam. nie wiem jak letnie bieżnikowane sie maja. wie ktos cos na ten temat??
  
 
osobiscie nie dotykam sie opon bieżnikowanych

bieżnik moze i z roku 2009 ale cała opona moze byc z roku 1989 ..
  
 
W przypadku letnich bieznikowanych jestem sceptykiem, kiedys zerwal mi sie bieznik przy duzej temperaturze i hamowalem drutami po asfalcie. Ale to bylo z 6 lat temu a technologia pedzi do przodu...

Na zimowki nie narzekam
  
 
Cytat:
2009-03-20 14:07:37, michal1987 pisze:
osobiscie nie dotykam sie opon bieżnikowanych bieżnik moze i z roku 2009 ale cała opona moze byc z roku 1989 ..



Opony bieżnikowane są selekcjonowane, dodatkowo, musza jakies normy spełniac, czy np nie moga byc posieknięte, wiec nie wiem, skad ten rocznik 89.

Na letnich nigdy nie jezdziłem, ale zimówki juz drugi rok jezdza u mnie bieżnikowane, i zadnych problemów z jazdą czy stanem opon nie ma.
  
 
miałem kiedyś takie, straszna lipa nie polecam starczają na góra 10tys km a jeździsz jak na zimówkach tzn strasznie niestabilne
  
 
Podłącze się trochę pod wątek.

Czy ktoś z Was jeździ może na Dębica Passio 2?
Jak się spisują?
M
  
 
jest sens sie babrac w bieznikowane jak nowe na allegro w tym rozmiarze mozna kupic spokojnie juz za 135 zl. Przynajmniej masz pewnosc i gwarancje ze nic sie z nia nie stanie...
  
 
Cytat:
2009-03-20 16:21:21, majkelos pisze:
Podłącze się trochę pod wątek. Czy ktoś z Was jeździ może na Dębica Passio 2? Jak się spisują? M



Do kulania sie z miejsca na miejsce z predkosciami nie przekraczajacymi ograniczen sa wystarczajace.

Ja jednak jezdze za szybko jak na ich mozliwosci i spisywaly sie gorzej niz wiekszosc chincoli.


W ten zawoalowany sposob chcialem ci powiedziec, zebys odpuscil sobie ten szajs
  
 
Dokladnie. Dębice są dobre dla dziadków, którzy jeżdżą Polonezami do kościoła raz w tygodniu
  
 
kupilem takie opony w zeszlym roku, co do stanu bieznika po ok 10tys nie mam zastrzezen na ten sezon spokojnie wystarczą jednak sa DUZO powtarzam DUZO mniej przyczepne, na suchej nawierzchni w miare ale na mokrej TRAGEDIA, jedziesz jak po lodzie, stanowczo odradzam!!!!! zaluje ze je kupilem, lepsze byly by uzywki niz nowe biezniki
  
 
ja po 2 sezonach musiałem sie poddac w środku zimy na zimówce zrobiła mi sie nie zła bułka z tyłu i ledwo sie dowlokłem z pracy do domu bieżnik ok lecz chyba druty nie wytrzymały
  
 
Nie kupuj zrobiłem raz ten bład kupiłem dokładnie te co pokazujesz...Poza wygladem i cena zadnych plusów!!Hałas nie do zniesienia!!hucza ,bucza zero trzymania na suchym i na mokrym!!odradzam zdecydowanie!!pozbyłem sie ich po tygodniu..