Syczenie z pod maski - duża utrata mocy - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
o ho, dzieki za temat. Ja walcze z syczeniem i wariacjami obrotów juz jakies pol roku. I dopiero niedawno doszedlem do takich wniosków jak w tym watku opisane Nieszczelnosc dolotu
  
 
Chłopaki, mówiąc o gwizdkach miałem na myśli cztery "pierdułki" zamontowane w plastikowym kolektorze dolotowym przez gazowników, którzy zakładali do esa gaz II generacji. Zapobiegają rozerwaniu kolektora w przypadku wystrzału w dolot.

Ps. Blow off to nie jest, ale działa podobnie tylko że nic nie słychać, poza tym tak naprawdę nie wiem jak to działa bo nigdy mi samochód nie "kichnął" na gazie