Oryginalne głośniki w MK4.

Witam.

Chciałbym dowiedzieć się, jak są montowane oryginalne głośniki z przodu w Escorcie Mk4?

Aktualnie z przodu mam zamontowane przytarte Pioneery 16,5 cm, przykręcone bezpośrednio do tych plastikowych osłon od tyłu. Nie jest to ani estetyczne, bo widać wkręty - ani nie gra dobrze.

Oryginalne głośniki z tego co widzę, mocowane były do blachy - tylko jak, skoro otwory montażowe tworzą prostokąt, a w blasze nie ma żadnego miejsca na kosz głośnika?

Może ktoś z forumowiczów ma zdjęcie jak wyglądają oryginalne głośniki z przodu, lub ich mocowanie?

Ewentualnie z chęcią kupiłbym oryginalne przody, jeśli ktoś z Was ma takie niepotrzebne - jestem chętny.

Pozdrawiam, Damian.

Przednich głośników używam jako średnio-wysoko tonowych. Są odcięte kondensatorem, i grają od około 200 Hz, zatem oryginały nie powinny pierdzieć przy mojej konfiguracji.

Zresztą podejrzewam że nawet 20 letnie oryginały zagrają lepiej, od tych Pioneer'ów które mam teraz - charczą nawet na średnich tonach.

Chciałbym założyć oryginały, nie tyle ze względu na brzmienie, bardziej zależy mi na fabrycznym zamocowaniu bez zbędnych kombinacji. Aktualnie, tak jak wspomniałem wcześniej, nie mam zamontowanych żadnych kołnierzy montażowych na głośniki, i głośnik muszę przykręcać do plastikowej maskownicy - skutkuje to fatalnym brzmieniem i brzęczeniem plastiku.

Czy któryś z forumowiczów, mógłby zrobić zdjęcia jak wygląda fabryczne zamocowanie głośników?

zależy jaka antena bo ja mam w swoim w klapie bagaznika obok silnika do wycieraczki a w ksiazce opisane jest tez ze otwor robi sie w blotniku

Ja ostatnio dorwałem się do moich głośników z przodu. Zostały wymienione na Panasonic'i 14cm, dwu drożne i jakość mi się podniosła, choć muszę przyznać, że musze wykombinować jakieś fajne ustawienia bo problem z dynamicznym metalem się pojawia. A co do montażu, standardowe są na "wcisk" (próbowałem odkręcić koszyk ) a nowe wsadziłem metodą partyzancką (urwałem z osłon plastikowych takiego cycka na środku) - głośnik w otwór z poprzedniego, dociśniety plastikową osłoną i dokręcony listwą. Ale zalecam tak tylko przy dwu/trzy drożnych, bo inaczej będą gonić.

A antenę mam tak jak w książce - w prawym błotniku :/

ja chyba mam gdzieś jeszcze jeden komplet takich ramek. Sprawdze czy jeszcze są. Napisz na priv