Jakie kapcie na lato ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam kłopot ,chcę zmienić opony ale niewiem na jakie .Myślałem o dębicy ale kumpel napędził mi stracha mówiąc ,że miał nówki i mu w czasie jazdy popękały .Obecnie latam na miszelinach energy , są jeszcze dobre ale mam ich dość ,na suchej nawierzchni jest ok ale wystarczy wilgoć na drodze i /smilies/39.gif[/IMG][IMG] .Ibez odpowiedniego ciśnienia 2.5 kg. toyka buja się na nich.Mam kapcie w rozmiarze 165 70 r14 .Dzięki za info
  
 
kapcie na lato powinny być przewiewne a tak poważnie to są kapcie i są kapcie... a w jaką półkę cenową celujesz??
  
 
hmmm. Dębica passio2 kupiłem takie w tamtym roku jest ok ale szlag mnie trafia bo je słychać za bardzo szumią i już , następne będą albo toyo albo yokohama albo kumho , mi passio2 starcza szybko nie jeżdzę ale drugi raz bym nie kupił.
  
 
do E11 to polecam letnie załozyc 185/60/14. Zamiennik z 165/70/14. Auto lepiej sie trzyma nawierzchni , i lepiej wygląda.

Ze swojej strony moge polecic Nokian H lub Nokian NRe.Te pierwsze dokładnie w tym rozmiarze (185/60/14) to koszt około 188zl/sztuka a te drugie czyli NRe to 179zl/sztuka. Przynajmniej byly po tyle jak ja chciałem kupic do rolki takie jakiś miesiąc temu. Jednak narazie nie wiem jakie felgi bede miał czy 14" czy 15" i sie wstrzymałem .

Z Nokianów to jedynie nie polecam modelu opony "i3" poniewaz podobno szybko sie sciera.

No ale Nokiany to juz wyzsza pólka cenowa i opona tez jakościowo z tych lepszych. Miałem w lexie na 18" felgach letnie nokiany i teraz na 17" felgi tez kupiłem nokiany , zimówki tez mam w nim nokiany i w busach tez zimówki to nokiany .

Myslałem tez do Rolki nad oponami TOYO PXCF1 oczywiscie 185/60/14 , są tańsze i mają nawet fajny bieznik ale tak jak mowiłem , najpierw felgi , pózniej opony .

Fabrycznie w Corolli E11 3d `99 (1300ccm) były u nas zalozne 185/60/14 Continental i tutaj napisze w cudzyslowiu bo dokladnie nie wiem ale "chyba" ContiPremiumContact które juz dobrze byłoby zmienic.

Dębice bym sobie odpuscił... Miałem passio , dostałem auto na passio2 ktore juz sa troche przyjechane i jak popada to tragedia... zresztą tak samo jak ich slynne poprzedniczki które przyczepnośc na mokrym miały fatalną. Czasem lepiej dołozyc te 20zł do opony i kupic cos lepszego bo jakby nie było opona to jedyne połaczenie auta z ziemią.

W Carinie mam załozone BF GOODRICH PROFILER 2 w rozmiarze 195/60/14 i jak narazie opony sie sprawują dobrze , zarówno na suchym jak i na mokrym ale ja zakładajac je dwa lata temu zrobiłem na nich strasznie mały przebieg,moze z 3000km bo auto stoi praktycznie nie uzywane.Takze wypowaidac sie bede na ich temat dopiero jak pojezdzi auto na nich troche wiecej.


[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2009-04-18 13:21:19 ]
  
 
ten temat już był

>> KLIK <<
  
 
Aaaa nie no uduszę! Kolejny temat o kapciach. Panowie zaraz łączę wątki i proszę najpierw skorzystać z szukajki
  
 
Dzięki tylko szukałem i nie znalazłem
  
 
Dobra to przenoszę w takim razie na techniczne.