Swap 1.4 na 2.0 lub 2.3 ze scorpio

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
przypadkiem wpadl mi w rece escort mk5 1.4 na gazie. Do remontu jest w zasadzie i dol i gora silnika wiec zastanawiam sie czy nie taniej wyszedlby swap, a tak sie sklada ze mam dostep do silnika scorpio 2.0 i 2.3 dohc.
Pytanie moje brzmi czy taki swap bedzie w miare bezproblemowy (czyt. tani)
Co ewentualnie innego mozna wlozyc zeby w miare tanio jezdzilo (koniecznie na lpg)? Jak ze skrzynia biegów? Czy ktos juz cos takie robil?
Dzieki za wszelkie info
  
 
Cytat:
2009-04-06 01:13:26, tpodsiadlo pisze:
Witam, przypadkiem wpadl mi w rece escort mk5 1.4 na gazie. Do remontu jest w zasadzie i dol i gora silnika wiec zastanawiam sie czy nie taniej wyszedlby swap, a tak sie sklada ze mam dostep do silnika scorpio 2.0 i 2.3 dohc. Pytanie moje brzmi czy taki swap bedzie w miare bezproblemowy (czyt. tani) Co ewentualnie innego mozna wlozyc zeby w miare tanio jezdzilo (koniecznie na lpg)? Jak ze skrzynia biegów? Czy ktos juz cos takie robil? Dzieki za wszelkie info



Była już tego tyle na Forum opisane że szkoda już pisać na ten temat

moja propozycja przepraszam za OT wstaw ten silnik a potem pisz o tym jakie Osiągi i.t.p sprawy się poprawiły
  
 
Zapomnij o Scorpio i nie pytaj czemu.
Co znaczy dla Ciebie tanio, 1000zł to tanio? bo to jest kwota ktora wystarczy na kupno silnika 1.6 105km na wielopunkcie i wsadzenie go, pasowac wszystko pasuje, a jak chcesz konkretów to uzyj wyszukiwarki, bo juz sporo jest tego naklepane.
  
 
nie ma bata, by swap na inny silnik niż orginalny był tani...
  
 
Ze scorpio bedziesz mial problemy z kolektorami - wydechowym jak i ssacym - scorek ma silnik wzdluz ulozony w aucie i kolektory sa pod takie ustawienia spasowane. Ale jesli by kolektory zastapil innymi Moze od RS 2000 by podeszly.
  
 
lepiej kup RSa, bo jak wezmiesz scorka to i tak wiekszosc osprzetu od RSa bedziesz musial kupic (inne lapy na osprzet, kolektory, obudowa termostatu) no i ciut poprzerabiac (inne wyjscia kanalow wodnych, chlodzony kolektor dolotowy, wiec trzeba zaslepiac wyjscia itp)
  
 
Cytat:
Była już tego tyle na Forum opisane że szkoda już pisać na ten temat



fakt, ale wiekszosc swapow to na 2.0 z mondeo a ja mam dostep do czesci ze scorpio. byc moze to ten sam silnik ale ja niestety o tym nie wiem... jesli tak to rzeczywiscie nie powinno byc problemow. no i wlasnie pytam miedzy innymi dlatego ze skoro wszyscy swapuja to moze mi ktos powie o jakichs problemach z tym zwiazanych



Cytat:
Co znaczy dla Ciebie tanio, 1000zł to tanio? bo to jest kwota ktora wystarczy na kupno silnika 1.6 105km na wielopunkcie


tanio to znaczy zeby ponad cene silnika nie wlozyc wiecej niz 500zl.

(a 1.6 16 /105 moge zalatwic razem ze skrzynia w calkiem niezlym stanie za ok 600zl to tak poza tematem)



Cytat:
nie ma bata, by swap na inny silnik niż orginalny był tani...


mechanikiem nie jestem ale fakt, silniki mi czesto padaja i zdarzylo mi sie juz swapowac galanta z 1.6 na 2.0 hyundaia i
lanosa z 1.5 na 1.8 opla i poza silnikiem kosztow nie bylo zadnych, wszystko pasowalo (moze poza roznymi wtyczkami - trzeba bylo kable sztukowac)


a i pytalem o 2.3 dlatego ze wyczytalem gdzies ze glowica od 2.0 do 2.3 wchodzi wiec logiczne ze i blok ma te same wymiary - pewnie tylko srednica cylindrow sie rozni a to chyba niecale 150koni

a czy (jesli to prawda) silnik od mondeo i scorpio jest taki sam to czy kolektory od mondeo nie podejda??
skrzynie i wszystko chcialbym zostawic stare, chodzi mi o to czy poduszki beda pasowac i skrzynia biegow.

  
 
mondeo a scorpio to zupełnie różne silniki. tak jak pisał zenq dużo będzie przerabiania. A co do silnika 2.3 to nie takie proste bo ma w misce wałki wyrównoważające i silnik sumarycznie jest wyższy o kilkanaście centymetrów.. Skrzynia z tym silnikiem to porażka, półosie także, zawieszenie nei dostosowane do takiego silnika, hamucle również. Elektryka też nie. Porażka. Zmień na coś co jeździło w escorcie, albo chociaż poprzecznie.
  
 
500zł ponad koszt silnika? To co olej ,filtry, jakiś pasek i po kasie. Odpuść sobie, albo kup bilet miesięczny.
  
 
wiekszosc swapow nie jest na 2.0 z mondeo (to jest zetec) tylko na 2.0 z escorta (rs2000), ktory to jest podobny do tych w scorpio, aczkolwiek nie jest tak rozowo, glowica pasuje, ale to nie wystarczy. zreszta rozpisalem Ci wyzej. z drugiej strony wszytsko jest do zrobienia, jak masz silnik za grosze to troche soprzetu z RSa i dasz rade to wcisnac, jezdzic tez bedzie, tyle ze 2.0 w scorku ma 136ps a dopiero 2.3 150ps, czyli tyle ile RS przy 2.0, moc ta sama, moze ciut lepszy moment ze wzgledu na pojemnosc, ale roboty wiecej...
  
 
a ja stawiam że ten temat to kolejny "słomiany zapał" lub "w gorącej wodzie kąpany"

na FEFK to już chyba powinno być z 50 escortów z silnikiem 2.3 i jakieś z 10 z VR6 i co najmniej z 5 1.8 Zetec Turbo z tego co się ludzie "gotowali żeby wstawiać takie silniki"........ a póki co to jest gdzieś w Polsce RS 2.3 z dmuchawką ale nie na FEFK
  
 
fakt, na forum jestem od wczoraj, a jakby patrzec na godzine to pewnie i od dzisiaj i moze nie tu wstawilem watek...

mnie nie chodzi o to zeby robic rakiete z samochodu wartego 800zl, tak jak napisalem na poczatku myslalem o zmianie silnika zamiast remontu a akurat od scorpio mialbym wszystko w cenie zlomu + flaszka

no i z mojego "doswiadczenia" tak jak pisalem swapy czy jak to zwal przebiegaly bez kosztow, problemow i zadnych innych, i o to pytalem czy tu nie bedzie problemu...

i jak sie dowiedzialem (a Wy juz wiedzieliscie to wczesniej) nie ma wiekszego sensu kontynuowanie tematu.

wloze 1.6 mam nadzieje ze bezbolesnie i juz.

a swoja droga... mam 2 calkiem sprawne turbiny (od mitsubishi starion i corsy tdi) jakis intercooler i sporo zlomu z rozbiorek roznych dziwactw. tu juz pytam z czystej ciekawosci - bedzie duzo kombinowania zeby uturbic 1.6? i chodzi mi bardziej o sama idee niz sciganie sie czy cos...
wiem , a moze mi sie wydaje ze silnik sie raczej rozleci po takim zabiegu jesli sie nie wymieni bebechow, ale moze jakby jakies male cisnienie...
tylko ja naprawde nie mam kasy interesuja mnie tylko jakies mcgyver'owe przerobki

dzieki za cierpliwosc...

  
 
Cytat:
2009-04-06 12:55:44, tpodsiadlo pisze:
. tu juz pytam z czystej ciekawosci - bedzie duzo kombinowania zeby uturbic 1.6? i chodzi mi bardziej o sama idee niz sciganie sie czy cos...



to poco bawić się w turbo ??

jak chcesz swapa PLUG&PLAY to tak jak inni pisali... dorwać silnik z wiązkami i innymi pierdołami z innego escorta itd itp............. jedynie wtedy masz najtańsza opcję, a 500zł i tak się rozejdzie na paski, filtry oleje i inne płyny itp...

jak nie masz min 2000zł gotówki na swapa do nie rzucaj się na inne silniki (podejrzewam ze nawet 2tys to wtedy za mało)
  
 
Cytat:
to poco bawić się w turbo ??



szkoda mi wyrzucic... a tak fajnie piszczy

chyba duzo zlomu i brak zajecia mi w glowie poprzewracalo...
a swoja droga... brat ma mk5 cabrio 1.6 a matka (miala kiedys) kadetta 1.5tdi i escort za pierona kadetta nie dogonil...

i chociaz jak juz mowilem nie lubie sie scigac to jednak glupio zawsze byc tym ostatnim...

mniejsza o to...
  
 
Cytat:
2009-04-06 13:25:45, tpodsiadlo pisze:
szkoda mi wyrzucic... a tak fajnie piszczy matka (miala kiedys) kadetta 1.5tdi



pierwsze słyszę o kadecie 1.5 TDi... chyba że jakiś przeszczep

a jak piszczenie się podoba to zawsze możesz poluzować pasek od alternatora - taniej wyjdzie
  
 
to normalny 1.5 isuzu, fakt kadettow bylo takich malo - czesciej to bylo w corsach...

u mnie taki stoi i czeka za wymiane bloku...
moge zdjecie zrobic
  
 
Asior na FEFK-u tez jest escort 2,3 i zetec Turbo tez bedzie
  
 
już było kilka essików w klubie z wrumm pssssyttttt, jednego widziałem nawet z rok temu i to na chodzie szkoda, że już dawno właściciela zmienił
  
 
Nic Nowego z tego wątku nie wyniesiemy