Pompa wodna - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
O LYSY10 i to jest dobrze powiedzialne. W końcu w naszym klubie są też osoby takie jak np. ja które raczej nie miały jak dotą kontaktu fizycznego z mechanika naszych bryczek Ale muszę to robić teraz bo na mechaników kasy brakło. Ja mam nówkę pompę. Wymieniał mi ją mechanik bo starą rzekomo trafił szlag. Rzeczywiście miał prawo bo auto ma 10 lat i układ chłodzenia był zawalony mułem tak że czyściłem go 3 razy. No ale teraz kapie mi właśnie wydaje mi się z miejsca łączenia jej z głowicą. Śruby już dokręcałem. Został mi chyba tylko silikon. Ale z tego co czytam ta część pompy nie ma kontaktu z wodą - więc jest to dziwne. OK ale do czego zmierzam. Będę się tym zajmował w przyszłym tygodniu i jednocześnie muszę dostać się do nagrzewnicy bo ogrzewania całkowicie brak. Zadam pytanie w stylu kompletnych debili ale proszę odpowiedzcie - jak mam spuścić cały płyn z układu ? Widzę że jest zaworek spustowy na chłodnicy ale spuszcza się chyba jeszcze gdzieś osobno z bloku silnika ? Z góry wielkie dzięki.
  
 
Słuchaj Jarbar.żeby spuścić całkowicie płyn należy odkręcić kurek na chłodnicy, odkręcić kurek w zbioirniczku wyrównawczym i odkręcić śrubę na bloku. Po spuszczeniu całego płynu tj. ok 7 litrów należe zakręcić śrubę na bloku, zakręcić kurek na chłodnicy i przez zbiornik wyrównawczy wlewać po mału płyn PETRYGO lub BORYGO Albo jeszcze inny ok 7 litrów i później odpalkić silnik i nagrzać do uruchomienia się wentylatora, w celu odpowietrzenia układu.
  
 
Dzięki serdeczne. ja mam jeszcze starą chłodnicę więc płyn wlewam do wlewu chłodnicy. A jak myślisz co z ta pompą ? Musze się położeć pod samochód i dobrze wypatrzeć skąd leci. W każdym bądź razie - zaczęło kapać po wlaniu petrygo - dotąd używałem innych płynów - czy on jest jakiś żrący ?
  
 
Cytat:
2004-12-03 19:48:29, LYSY10 pisze:
Słuchaj Jarbar.żeby spuścić całkowicie płyn należy odkręcić kurek na chłodnicy, odkręcić kurek w zbioirniczku wyrównawczym i odkręcić śrubę na bloku. Po spuszczeniu całego płynu tj. ok 7 litrów należe zakręcić śrubę na bloku, zakręcić kurek na chłodnicy i przez zbiornik wyrównawczy wlewać po mału płyn PETRYGO lub BORYGO Albo jeszcze inny ok 7 litrów i później odpalkić silnik i nagrzać do uruchomienia się wentylatora, w celu odpowietrzenia układu.



Cały problem w tym że nie wiem gdzie jest ta śruba na bloku - żebym sobie tylko oleju nie spuścił
  
 
plyn nie jest żrący w żadnym wypadku
  
 
Śruba od spuszczania plynu z bloku znajduje od strony kierowcy,czyli po tej co gaznik i kolektor dolotowy tylko ze ponizej.....Poszukaj a napewno znajdziesz Powodzenia...
  
 
Teraz już na pewno znajdę - dzięki
Pozdrawiam
  
 
No i znalazłem Okazało się że kapało mi z pompy - puściła uszczelka wewnątrz pompy - dodam że pompa ma 4 miesiące. Tak więc jutro składam wszystko z dodatkiem silikonu Lepiej jednak dmuchać - na gorące w tym przypadku
  
 
Cytat:
2004-12-03 19:22:56, LYSY10 pisze:
Ty OLO, jak nie chcesz pomóc to w ogóle nie odpowiadaj na posty. Chłopina nie jest w ogóle w temacie i pyta jek człowiek a Ty mu takie głupie sarkazmy puszczasz o prasie, idiotyczne z Twojej strony. Pozdrawiam


Lysy - a moze troche spokojniej ?
Prasa - urządzenie do wprasowywania elementów - w tym przypadku łozyska w korpus pompy coby nie bić młotkiem. Wiedziałes o tym ? Olo nie pisał o gazecie bynajmniej, conajmniej, nie zeby specjalnie - Wyborczej
Luzik
  
 
x

[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-14 08:21:41 ]
  
 
Nowy jesteś i masz prawo nie znać mnie ani mojego podejscia do pomagania innym.
Sądze że przepraszam załatwi sprawę...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2004-12-09 11:55:31, OLO pisze:
Nowy jesteś i masz prawo nie znać mnie ani mojego podejscia do pomagania innym. Sądze że przepraszam załatwi sprawę...



  
 
Ch.... bombki strzelił, choinki nie będzie.

Zrobiłem dzisiaj rekord świata w głupocie - dokręcałem pompę wodną i ... chyba za dużo mam siły bo pękła jedna tuleja na śrubę w obudowie. Teraz pytanie - z czego to jest wykonane ? Ja stawiam na aluminium a tego chyba nie zespawam ?
No i cholera chyba muszę nową pompę kupić
  
 
Cytat:
2004-12-09 21:42:14, jarbar pisze:
Ch.... bombki strzelił, choinki nie będzie. Zrobiłem dzisiaj rekord świata w głupocie - dokręcałem pompę wodną i ... chyba za dużo mam siły bo pękła jedna tuleja na śrubę w obudowie. Teraz pytanie - z czego to jest wykonane ? Ja stawiam na aluminium a tego chyba nie zespawam ? No i cholera chyba muszę nową pompę kupić



To jest stop alumnium i można spawac w osłonie np. argonu ale czy się opłaci chyba lepiej na giełdę się udać.
  
 
Uratowałem ją. Dobrze uszczelniłem silikonem wysokotemperaturowym. Pękła mi tuleja w jednej z dwóch śrub trzymających pompę w okolicach wlotu do bloku silnika. Dorobiłem blaszkę która przytrzymuje pęknięty element na miejscu a jednocześnie przenosi część siły na drugą sąsiednią śrubę - póki co trzyma super.
Natomiast ogrzewanie po czyszczeniu nagrzewnicy działa - ale tak jak to było w moim poldzie od początku grzeje tylko po stronie kierowcy. Dziwię się bo już uszczelniałem prześwit pomiędzy grzejnikiem a obudową nagrzewnicy ale widać nie pomogło .
  
 
Cytat:
2004-12-03 08:21:10, BIAŁY pisze:
Cześć Telker Czynności pokolei. KUPIĆ USZCZELKI pod pompę wodną i do pompy wodnej i następnie: 1. Spuścić płyn z układu chłodzącego 1a Poluzowac sruby na kole pasowym paska klinowego na pompie wodnej 2. Poluzowac alternator 3. Zdjąć pasek klinowy 4. Odkręcić śruby mocujące koło pasowe paska klinowego na pompie wodnej 5. Odkręcić pompe wodną. 6. Rozkręcić pompę wodną 5 śrub i oczyścić ją na łączeniu 7. Załozyć do pompy nową uszczelkę i ewentualnie posmarowac siliconem (specjalnym) następnie skręcić ją. 8. Oczyścić miejsce pod pompą na korpusie silnika oraz spód pompy 9. Założyć nową uszczelkę ewentualnie posmarowac silikonem (specjalnym) 10. Wykonać wszystko w odwrotnej kolejności (montaż) Nic Ci nie wyskoczy. Czas wykonania nie wliczając spuszczania płynu i nalewania go ; około 1 godziny.


Na szczęście to jest poldek i łatwo się tam wszędzie dostać.
Niedawno zmieniałem pompę u siebie w DF-e i tam napewno godzinkę z tym nie schodzi, a przy tym ręcę nieźle poobijane o poździerane
  
 
Mam taka sytuacje ze wyje pompa wody i to dosyc znacznie po poluzowaniu cybantu i odpowietrzeniu przy wyjsciu z glowicy sytuacja sie uspokaja na jkis czas lae potem jest to samo czyli wyjaca pompa podejrzewam pompe lub zbyt nisko umieszczony zbiorniczek wyrownawczy tak czy inaczej martwi mnie to
moje pytanie brzmi jak zdiagnozowac pompe
jesli to pompa to jak sie ja wymienia znaczy czy sa jakies kruczki (mam druga pompe wiec nie problem) jesli to nie pompa to co to moze byc
ps silnik sie nie grzeje
  
 
x

[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-14 08:21:01 ]
  
 
paska nie zdejmowalem nie ma wycieku tylko wyje jak szalonai nawet silnik zaczyna drgac dopoki sie nie odpowiettrzy ukladu przez poluzowanie cybantu na wyjsciu z przodu bloku i spuszczeniu cisnienia
ale wymieniac czy kombinowac
i czy to mzoe byc wina np za nisko umieszczonego zbiorniczka wyrownawczego
  
 
Cytat:
2005-03-26 21:58:32, ICE4BREAK pisze:
paska nie zdejmowalem nie ma wycieku tylko wyje jak szalonai nawet silnik zaczyna drgac dopoki sie nie odpowiettrzy ukladu przez poluzowanie cybantu na wyjsciu z przodu bloku i spuszczeniu cisnienia ale wymieniac czy kombinowac i czy to mzoe byc wina np za nisko umieszczonego zbiorniczka wyrownawczego


A moze uszczelka pod głowica puszcza do kanałów wodnych ? i zasysa tą samą drogą wode do cylindrów ? stad telepanie silnikiem ?