Pytanko odnośnie maglownicy:)

Koledzy Koledzy.... Mam takie pytanie, moja maglownica malutko cieknie, chyba z zimeringu bądz z tych przewodów, nie jestem pewnien dokładnie z czego, płyn dolewam raz na 3000km jakieś 200ml, czy wymiana tego zimeringu mi coś pomoże? czy brać nową maglo? jak w praktyce wychodzi to "uszczelnianie"? z góry dzięki za pomoc

zmien temat wg regulaminu.

Witam,
Ja akurat jestem po wymianie uszczelniacza i osłonki która jest nad nim. Roboty jest na max 2 godziny.
U mnie lało się dosyć mocno - u mnie jest wersja z wkręcanymi przewodami.
Zaraz po wymianie zrobiłem ok 1000km i sucho. Ale nikt nie da ci gwarancji czy u ciebie zadziała. Możesz mieć np rowek na ośce i niewiele pomoże albo i pogorszy.

Jeśli masz magla z wkładanymi przewodami (z o-ringiem) to będziesz miał problem z kupieniem uszczelniacza.

Poza tym - umyj (albo wytrzyj) maglownice i zobacz najpierw skąd się leje.
No i popraw tytuł wątku bo nie wiadomo o jaką wersję escorta chodzi.

[ wiadomość edytowana przez: przemkowal dnia 2009-06-16 21:31:10 ]