[MK VII. 1,4 1997] Szarpie przy ruszaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam pytanie. Kiedy ruszam szarpie samochodem , jak dam więcej obrotów to szarpie mniej.[rzy zmianie na kolejne biegi już jest ok, Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy??
Podejrzewam że to sprzęgło się kończy. Ale może jest możiwość naprawy , czy jeżdzenie (gdy tak szarpie) zagraża jakimiś jeszcze poważniejszymi uszkodzeniami (jadę w dalszą trasę).

Bardzo proszę o odpowiedzi i sugestie.

Z góry dziękuję

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: andi2005 dnia 2009-08-16 00:55:59 ]

[ wiadomość edytowana przez: andi2005 dnia 2009-08-16 00:56:35 ]
  
 
U mnie jak postoi kilka dni też szarpie. Właśnie wróciłem z wycieczki - 1400km jakoś stuknęło i jest git. Ja bym obstawiał na docisk sprzęgła, ale mogę się mylić.
  
 
U mnie też szarpie i dławi ale napewno to nie jest wina sprzęgła gdyż na luzie jest to samo, sprawdz u siebie bo wina może być w elektronice lub ukladzie zaplonowym
  
 
Na luzie jest ok, nie szrpie. Dzieje się to tylko na pierwszym biegu jak ruszam, jak ruszę potrzęsie i potem ok. Nie dzieje się tak jak wrzucam wsteczny , tu przy ruszaniu do tyłu nie szarpie. Może rzeczywiście to wina zacisków....
  
 
Mi chodzilo żebyś sprawdził czy na luzie po energicznym i szybkim wcisnieciu gazu, nie ma dolka tzn. u mnie jest tak jakby opózniona reakcja, wcisne gaz a obroty najpierw pojda troche w dół a pożniej dopiero wsakuja tak jak powinny i dlatego u mnie nieraz szarpie
  
 
Cytat:
2009-08-16 13:01:36, andi2005 pisze:
Na luzie jest ok, nie szrpie. Dzieje się to tylko na pierwszym biegu jak ruszam, jak ruszę potrzęsie i potem ok. Nie dzieje się tak jak wrzucam wsteczny , tu przy ruszaniu do tyłu nie szarpie. Może rzeczywiście to wina zacisków....



Ale jakich zacisków? Hamulcowych?
  
 
tzn tak jak piszesz docisków sprzęgła
  
 
Witam
Skoro szarpie tylko przy ruszaniu to stawiam na sprzęgło - wymieniaj od razu komplet czyli łozysko,tarczę i docisk - nie warto tu oszczędzac bo masz potem podwójną robotę więc zainwestuj w części dobrej jakości chocby Luk bądź Valeo. Jeżeli przy zmianach biegów nie szarpie to wykluczam poduszki silnika i skrzyni. Czasami takie efekty może powodowac zbyt uboga mieszanka ale nic nie wspomniałeś o tym, że silnik źle pracuje więc pewnie to też można odrzucic.
Pozdrawiam
  
 
Nie koniecznie docisk - może to być wina "zacinających się" sprężyn w tarczy sprzęgłowej. Do tego potrafi to zależeć od temperatury. Objaw akurat nie z Escorta ale może pasować.
Jak przeszkadza to wymieniać, jak nie to jeździć.
  
 
No widzicie a ja mam to samo - wymienione sprzęgło kpl (Valeo), oba przeguby zewnętrzne (na te po 2 stówy), oba krzyżaki przegubów wewnętrznych i... szarpanie jest trochę delikatniejsze, to wszystko.
Ciekawostka, że po wymianie sprzęgła uspokoiło się na jeden dzień.
Mechanik b.dobry, więc raczej wykluczam błąd przy montażu.
Wałek sprzęgłowy skrzyni nie chodzi w łożyskach.
Swoją drogą nie patrzyłem, czy trzęsie na wstecznym.
  
 
i mnie też szarpie. wymieniłem sprzęgło (ale bez łożyska), wszystkie poduszki pod silnikiem i skrzynia i dalej to samo...
  
 
Sprawdzone i na wstecznym to samo
  
 
A upne temat

Ktoś coś wymyślił?
Denerwuje mnie to nieprzeciętnie.
surec chyba musimy pogadać na ten temat, bo nam się auta rozlecą od tych wibracji.

Mój mechaniker powiada, że mogą być wyrobione satelity w mechaniźmie różnicowym - nierówno chodzące przy małych prędkościach. Nie wiem. Może?
  
 
U mnie też szarpie, sprzęgło mam nowe (wymieniane niepotrzebnie ), przeguby zewnętrzne zmieniłem na inne - używane, ale sprawne, poduszki silnika mam nowe, skrzynie inną i nadal mi szarpie.
Co ciekawe nawet jak się podniesie koło i nim ruszy przód-tył to nie ma specjalnego luzu.
Z różnych teorii to słyszałem, że mogą to być krzyżaki, przeguby wewnętrzne, albo (co ciekawe) obrobione śruby trzymające wahacze - chodzi o to, że wahacz przy ruszaniu się przestawia delikatnie (pływa przód-tył), ale u siebie to wykluczam, bez względu na prędkość auto mi jedzie prosto (chociaż z tego co czytałem to, że jedzie prosto nie znaczy, że śruby nie są do wymiany).
  
 
No właśnie.
Ja wymieniłem kompletem wszystko, łącznie ze śrubami wahaczy (przy okazji uzbrojenia ich w nowe tuleje. Poduszki też ok, silnik się nie kładzie przy ruszaniu ani nie szarpie przy zmianie biegów.

To mówisz, że po zmianie skrzyni nie zmieniło się nic a nic?
WTF