[OGÓLNE] 1.6 16v - duże spalanie. Jaki powód? - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
trochę śmieszy mnie wasza rozkminka. większość pisze ze na na luzie więcej pali niż hamowanie silnikiem. po pierwsze sprawdził to ktoś i udowodnił?
1. na luzie przepływka podaje ile przepływa powietrza i dostosowuje dawkę paliwa
2. jeżeli hamujesz silnikiem masz wyższe obroty niż na luzie wiec bierze więcej powietrza a co za tym idzie więcej paliwa
3. co do komputera to komputer nie odcina paliwa tylko dostosowuje dawkę minimalna
4 na hamowaniu silnikiem siadają poduszki silnika i przeguby
to na razie tyle z moich przemyśleń
  
 
Andi ,cytat z ksiażki o obsłudze Escorta


"Gdy czujnik położenia przepustnicy przekaże sygnał, że znajduje się w położeniu prędkości
obrotowej biegu jałowego, a jednocześnie czujnik prędkości obrotowej poinformuje, że prędkość silnika
wynosi ponad 2000obr/min, następuje wstrzymanie wtryskiwania paliwa. Temperatura silnika wpływa
również na intensywność hamowania silnikiem przez zmianę kąta wyprzedzenia zapłonu. Po zmniejszeniu
prędkości obrotowej do 1500 obr/min wtryskiwanie paliwa zostaje wznowione."

Czyli nie masz racji ,że hamowanie silnikiem nie zmniejsza spalania.
  
 
U mnie 10l/100km to norma, jak bym nie jeździł. Co prawda głównie robię krótkie trasy/miasto i daje w palnik więc nie ma co się dziwić. Kiedyś jednak próbowałem jeździć oszczędnie ale to nic nie dało.
  
 
nie do końca jestem przekonany ale na ten temat można prace mgr napisać. trochę odbiegamy od tematu. a przy okazji powiem jedną rzecz mam focusa mk1 2.0 benzyna combi i escorta 1.8 hachbak mają po 96kw eskort mimo że jest dużo lżejszy i ma mniejszy silnik to pali więcej o 3litry(silnik w essi po remoncie całkowitym)
  
 
Cytat:
2011-04-08 19:03:31, Andii199 pisze:
trochę śmieszy mnie wasza rozkminka. większość pisze ze na na luzie więcej pali niż hamowanie silnikiem. po pierwsze sprawdził to ktoś i udowodnił? 1. na luzie przepływka podaje ile przepływa powietrza i dostosowuje dawkę paliwa 2. jeżeli hamujesz silnikiem masz wyższe obroty niż na luzie wiec bierze więcej powietrza a co za tym idzie więcej paliwa 3. co do komputera to komputer nie odcina paliwa tylko dostosowuje dawkę minimalna 4 na hamowaniu silnikiem siadają poduszki silnika i przeguby to na razie tyle z moich przemyśleń


To ja wtrącę swoje trzy grosze bo mnie akurat nie śmieszy to co piszesz tylko martwi, że świadomość i kultura techniczna w narodzie jest tak niska...
1. Ilość powietrza, która przepływa przez przepływomierz zależy nie tylko od prędkości jazdy ale przede wszystkim od stopnia otwarcia przepustnicy. Na luzie, przy zamkniętej przepustnicy "komputer" podaje tylko tyle paliwa aby zachować obroty biegu jałowego i nie dopuścić do zgaśnięcia silnika bez względu na prędkość.
2 i 3. Przy hamowaniu silnikiem następuje całkowite odcięcie dopływu paliwa (a właściwie brak wtrysku) ale - uwaga - znów do poziomu wolnych obrotów. Potem "komputer" znów próbuje je utrzymać. To właśnie dla tego samochody z wtryskiem paliwa, jeśli nie dotyka się pedału gazu potrafią wjechać "same" nawet pod całkiem spore wzniesienie ale jak tylko spróbuje się dodać gazu to silnik potrafi się zadławić. Wyższe obroty przy hamowaniu silnikiem w samochodzie z wtryskiem paliwa nie mają żadnego znaczenia. Mają natomiast znaczenie w samochodach z gaźnikiem i tam faktycznie hamowanie silnikiem mogło w teorii podnosić nieco zużycie paliwa. Wiąże się to ze sposobem w jaki gaźnik dawkuje paliwo do cylindrów.
4. Rozbawiłeś mnie tym stwierdzeniem, bo wiesz, że gdzieś dzwoni tylko nie wiesz w jakim kościele Poduszki silnika, przeguby i inne elementy układu napędowego siadają, owszem ale nie przy hamowaniu silnikiem, a przy gwałtownych zmianach obciążenia. Czyli jak ktoś lubi jazdę w stylu maksymalny gaz, a potem szybkie zdjęcie nogi z pedału to wtedy elementy, które wymieniłem dostają najbardziej w kość. A im są bardziej zużyte i mają większe luzy, tym bardziej dostają w d***. Teoretycznie zużycie mogą przyspieszyć również niewłaściwe redukcje biegów przy hamowaniu silnikiem (i tu masz odrobinę racji) ale wiąże się to ze zjawiskiem zmiany obciążeń w układzie, o którym wspomniałem powyżej.
Jeśli jeszcze coś w tej kwestii jest niejasne, proszę pytać, a postaram się wytłumaczyć
  
 
BogdanROX, nie masz racji.
Moje MK6 1.6 16V w trasie spaliło 5,98l/100km (około 170km w jedną stronę). Nie mogę powiedzieć, że to była oszczędna jazda. Po prostu nie deptałem w podłogę niepotrzebnie pedału gazu.
To samo poprzednik (MK7 w kombi na oponach 205) z silnikiem 1.8 16V 115KM w drodze na zlot w Nowym Jasińcu (około 250km w jedną stronę) spalił 6,08l/100km.
W obu przypadkach prędkość oscylowała w granicach 100km/h.

Nie mam kiedy sprawdzić ile by spalił 1.6 16V podczas oszczędnej jazdy, ale kiedyś to zrobię.

-----------------
2004-2007: FSO Polonez Caro Plus 1.6 GLI
2007-2010: Ford Escort Flair 1.8 16v (RKC) MK7 Turnier
2010-2016: Ford Escort CLX 2.0 16v (NGA) MK6 Hatchback 5d
2016-20xx: Ford Focus Ghia 2.0 16v MK1 FL Turnier
2019-20xx: Ford Escort XR3i (RQB) MK5 Cabrio
  
 
Ja tutaj mówię tylko o moim przypadku jazdy po krótkich trasach i mieście. W trasie ( np jak wracałem z niemiec ) to miałem spalanie ok 7-8l/100km przy prędkościach 120-160km/h z obładowanym autem. Mój silnik nie jest już idealnej kondycji więc nie dziwi mnie już spalanie 10l.
  
 
najbardziej ekonomicznym silnikiem w escorcie w stosunku moc/spalanie jest RS. Pali 10l gazu w trybie mieszanym a w trasie spali 8l gazu a w mieście i przy dynamicznej jeździe do 12.