Kraków- jak jedziemy na zlot???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie - Jutro wieczorkiem przyjeżdżają koledzu z węgier (dwa albo trzy auta. Załatwiałem im nocleg w hotelu Kosynier w Węgrzcach, a Zoli bedzie u mnie . Niestety- nie wiem o której przyjadą, więc jutronie chce sięumawiać na konkretną godzine na rynku ( piwko) ale jak ktoś będzie chciał to nich dzwoni na moja komórkę (0605 95 28 73) bo nie wiadomo gdzie wylądujemy.Ale w sobote planujemy wyjazd na godz 9 - 9.30. Może najlepiej spotkajmy sie własnie w Węgrzcach pod tym zajazdem na parkingu ok . 9.00.Stamtąd wyjedziemy drogą na KIELCE.
Tak więc - jesłi ktoś chce jechac razem z nami - zbiórka pod Kosynierem od 9 do 9,30.
W razie kłopotów dzwońcie. Kosynier to hotel , który znajduje sie po lewej stronie drogi na Kielce , Warszawę(E 7), jakieś 500mterów za światłami w Węgrzcach.
Paweł
  
 
Szerokiej drogi
A bulknijcie tam za tych, co nie mogą
Pozdro.
  
 
Perzan - bulkniemy. Jesłi dasz radę jutro na piwko - wpadaj . Ale zadzwonię Ci kiedy przyjada węgrzy - bo jak o pólnocy to bedzie za późno. Trzymaj sie - do zobaczenia
Paweł
  
 
Paweł czy Andrzej_kraków może wybiera się na zlot zresztą nie ważne jak podjadę w niedzielę na lotnisko to przywiozę dla niego kapsle na koła i listewki na nadkola może ty też chcesz bo mom dwa komplety a z perzanem mam nadzieję się spodkać w niedzielę tyakże niech nie ściemnia tylko odpala furę fruwającą i na lotnisko
  
 
Perzan- nie sciemniaj . jaby co to mam miejsce w aucie- powaznie mówię.
Dobry- ja niedawno zdjąłem cały komplet listewek z jednej 2106 która stał sobie na szrocie pod Mińskiem maz. Zostaw na razie- przydadza się. A czy Andrzej jedzie???nie mam pojecia , ale jutro sie dowiem
paweł
  
 
Paweł: dzięki wielkie, ale już od dawna nie nastawiam się na ten zlot. Z resztą wiesz - pisałem Ci. W tym roku czeka mnie jeszcze jeden zlot i jakoś muszę to pogodzić z całą resztą mojego szurniętego żywota.
Pozdrówki i jeszcze raz wesołej zabawy.
  
 
no tak zapomniałem przecież to carina nie lada i po wczasach żeczywiście może być ciężko ale cóż wybieram się jescze w tym roku doi Wieliczki to nie omieszkam cię odwiedzić