[Kleszczak] CabrioRS 69% - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
właśnie
  
 
Cytat:
2009-12-10 19:06:31, Paulinka pisze:
Zgadłam! P.S. I chciałam pozdrowić wszystkich swoich fanoof!!



czuje sie zaszczycony jako pierwszy fan dziekujacy za pozdrowienia
  
 
jedno zdjęcie na szybko przed nocą.
Co to za marka i model?
  
 
Cytat:
2009-12-10 19:39:33, cashy pisze:
czuje sie zaszczycony jako pierwszy fan dziekujacy za pozdrowienia



  
 
Cytat:
2009-12-10 19:50:02, Kleszczak pisze:
jedno zdjęcie na szybko przed nocą. Co to za marka i model?


mi to wygląda na widmo...
  
 
Zagadka trwa nadal, kto zgadnie dostanie fige z makiem albo może kiedyś Becksa z UA.
Auto zrobione, mrugania nie ma, diody sprawdzone a po złożeniu żarzy się lekko kontrloka ładowania.
Silnik równiutko chodzi.
Rozrusznik dałem z 1.6 i kręci miło, z rsa coś kiepski był i się zawieszał.
  
 
zagadka nie do rozwiązania bo foty nie widac...
  
 
  
 
Simson Schwalbe kr51 miałem takiego tylko czerownego hehe
  
 
Dokładnie, kiedyś ok 10 lat temu miałem go jako pożyczonego, troche jako łepek zniszczyłem go a teraz odkupiłem z sentymentu i lubię stare co się psuje.
Będzie mi służył do rajdu motocykli zabytkowych i dla jazdy na UA
  
 
coś tam się robi....robi się śnieg na aucie.
Dziś zauważyłem że mam założone opony kierunkowe odwrotnie

a jak narazie auto jeździ. Jutro zakładam a raczej dokańczam założenie gazu a w planach założenie osłony na alternator.
  
 
bocznych kierunkow nie bylo?
  
 
nie, w oryginale są i może kiedyś tu będą bo instalacja jest.
Do tego jest maska garbata i grill płaski oraz nowy zderzak. tego nie robiłem przed zimą bo różnie może być. Pojeżdżę na tym a na wiosnę wstawiam.


[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2009-12-20 16:08:24 ]
  
 
U mnie mniej sniegu
  
 
Kulig miał być dzisiaj ale nic nie wyszło, ciągnika zabrakło a sanie już mamy. Za mało zainteresowanych do kościoła przyszło.
  
 
Taki oto patent na kruciec z pompy wspomagania, zobaczymy czy się uda.
Kolanko 15 miedziane z centralnego ogrzewania.
Przewód nie wisi tak nisko i narazie nie cieknie. Jak nie zda egzaminu to mam jeszcze inny patent.
Klej dwuskładnikowy tzw ciekły metal i po sprawie.


  
 
eee tak jakos. trzeba bylo nagwintowac i wkrecic na teflon lub loxeal'a co tylko sobie chcesz. 1/4, 1/2, 3/8.
  
 
Jeżeli to nie zda egzaminu to zrobie tak jak piszesz, na razie będzie tak, nie chciało mi się pompy odkręcać.
Musiałem poprawić projektantów escorta bo pompa jest za nisko i zaczepiałem tym o drogę.
  
 
Kleszczu nie wiem jak Ty jeździsz. ja nigdy nie zachaczyłem pompą w swoim cabrio. rurki też nie były najniższym punktem tak jak coś wspominałeś wczesniej. Rozumiem wyorać wachaczem, progiem, miską mi sie raz udało o coś wystajacego przytrzeć ale pompą???
a raczej miałem wszystko niżej niż u Ciebie
  
 
Przewód już był wymieniany na inny i on tak tarł o ziemie czasami jak coś było na drodze, kiedyś na krawężniku go zaczepiłem a raz na parkingu dojechałem prawie kołami do krawężnika i też przydusiłem go. Teraz na to założyłem dodatkowo osłonę aby mi śnieg i deszcz na alternator nie chlapały.
Tam seryjnie powinna być jeszcze jakaś osłona której u mnie nie było.