[Kleszczak] CabrioRS 69% - Strona 17

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
żółtym się golisz ale wszystkie części do ostatniej podkładki leżą w drugim garażu.
Boczki po praniu zostały zmienione na drugie takie same tylko bez dziur. Zapomniałem że mam a znalzłem je jak szukałem co innego.
Byłem u Zenqa i zabrałem mu boczki tylne bo moje połamane. Jego całe ale materiał też odchodzi, na allegro jest materiał w 99% taki sam co oryginał i nim okleiłem. Tylne boczki nie są kolory takiego samego co przód w każdym razie nie w mk6. W mk5 były w kolorze. Są zwykłe szare.
Tak więc wyprałem boczki któe teraz leżą na szafie.
  
 
zapier*olil mi boczki zywcem z samochodu, zeby z nich wydrzec material i okleic na nowo, jakby ze swoich poprostu zedrzec nie mogl

boczki przod tyl sa takie same, w sensie koloru, tylko te co wziales ode mnie sa z pozniejszego mk6, takiego co mial fotele na szerokich szynach jak w mk7, stad pewnie roznice. albo ktorys stal dluzej na sloncu ;p
  
 
moje dodatkowo połamane. Ale zapierdolił, będzie miał dwa komplety.
  
 
To oddaj kratki glosnikow ;p
  
 
kratki głośników ja tobie, ty mi klamkę kierowcy czarną. Mam chromowane, ale nie spełniają swojej funkcji.
Escort jeździ, ostatnimi czasy prędkościomierz przestał działać. Ale tak to jeździ, jest kilka bolączek które bardziej zajmą czas niż pieniądze ale jakoś mi się nie chce.
  
 






[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2018-08-22 10:46:20 ]
  
 
Piękny
  
 
oooo... dofasolil sobie radio z epoki
  
 
sam mi je kupiłeś razem z autem
  
 
Escort przeszedł dziś przegląd. Zrobione 500 km od ostatniego.
Serwo wymienione, poprawa konserwacji, silnik regularnie odpalany a tak to drobne usterki. Klamka wewnętrzna wypada z mocowania, ściana grodziową jeszcze nie założona, linka prędkościomierza do zrobienia, tarcze muszę doszlifować...
  
 
Cytat:
2019-05-30 15:52:25, Kleszczak pisze:
Escort przeszedł dziś przegląd. Zrobione 500 km od ostatniego. Serwo wymienione, poprawa konserwacji, silnik regularnie odpalany a tak to drobne usterki. Klamka wewnętrzna wypada z mocowania, ściana grodziową jeszcze nie założona, linka prędkościomierza do zrobienia, tarcze muszę doszlifować...



kosmetyka

musi sie cs dziac, bo czlowiek z nudow by padl.
  
 
to w tym roku u Tego wątek podbije, może się prezes nowym wzorkiem na błotniku pochwali...
  
 
A no jest nowy wzorek od cofania fiestą na dużym placu XD
Ale już ma ciepły garaż i kurzy się w ciepłym