[MkVII] Ceny malowania escorta i ceny podzespołów - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2009-12-04 13:13:27, Qwet pisze:
Koszt malowania jednego elementu u prywatnej osoby po znajomości to około 200-300zł. Możesz polakierować samemu i wtedy jeden element zrobisz za jakieś 100-150zł



To masz słabe znajomości skoro 200-300zł, 200-300zł to biora lakiernie bez znajomości, moze nie renomowane firmy z czołówki lakiernictwa ale jest to standard, nawet przy wycenie szkody z OC liczą eksperci średnio 250-300zł za element lakierowany metalikiem 2 warstwowym

Ja akurat po znajomości mam 150zł...samemu to wyjdzie Cię nawet i 50zł jak byś miał przyrządy i warunki
  
 
Cytat:
2009-12-04 14:40:48, Magik123 pisze:
Dorosnij prosze, takie bzdety pisza tylko szczeniaki ktorzy maja jakies kompleksy. Sory ale własciciele escortow sa super, escorty sa naj naj, a golfy to parchy, no coz, prawda jest wrecz odwrotna co do aut, o włascicielach nie ma co dyskutowac.

ale ja nie powiedziałem ani że golf jest gorszy, ani że escort jest najlepszy. Zgodze się tylko z bezspornym faktem że właściciele escortów są najlepsi
  
 
Cytat:
2009-12-04 14:39:08, surec pisze:
a bo trzeba brać porządny lakier... Baza też jest chyba z utwardzaczem...



surec - wierz mi - lakier bezbarwny duuuuuzo daje... od koloru samej bazy, poprzez ewentualna mozliwosc polerki pasta lekko scierna, po ochrone przed chociazby odchodami ptasimi...
  
 
po znajomosci u mnie maluje całość za 1200 zł. jednak brat malowal u niego to zaraz parchy na masce na załamaniu, na dachu lakier zmatował, trzeba było poprawiac.

a normalnie od elementu jest 200-250 zł metalik w woj. mazowieckim.

300 zł to bez znajomości płacił moj ojciec za perłe.
  
 
Te 200-300 od elementu to jast z materiałem, bo zawsze mnie to zastanawiało??
  
 
Cytat:
2009-12-04 17:04:26, MarkkoMartin pisze:
Te 200-300 od elementu to jast z materiałem, bo zawsze mnie to zastanawiało??



Cena zwykle podawana jest z materiałem.

EmCe2006:
A co do zmiany koloru. Przerabiałem na maluchu kiedyś. Ale to były inne czasy i koszta chociażby z racji gabarytu auta. Odradzam przemalowywanie. Trzeba rozebrać do gołego żeby wymalować np komorę silnika, bagażnika, środki. Masa roboty a co za tym idzie dołóż na materiał bo zejdzie więcej.
Dobry lakiernik nie zrobi Ci nigdy łat. Pomaluje do kanty, przecieniuje i po polerce mało co będzie widać. Passata malowałem całego (bez dachu) 2 razy ale już bez zmiany koloru. Nikt mnie na dziś na to nie namówi już. Jeśli będę robił escorta to tylko tam gdzie go zżera. Nie ukrywam, że miałem taniej gdyż malował kuzyn a sam dłubałem przy przygotówce. Mimo to kasa jakaś poszła.
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:23:55, EmCe2006 pisze:
Wiecie co ja chyba zostane na poprawkach po blacharce jeszcze nie oszalalem zeby wsadzic 3 tysie w malowanie To wolalbym go sprzedac za 3tysie .. + 3 tysie za malowanie dokladacie z 4 i za 10 000 mozna cos kupic no zawsze jest inna opcja:d mozna liczyc na cud i wygrac golfa w rmf fm



Nie to żebym się czepiał .. ale czego się spodziewałeś w odpowiedzi? Że cały samochód ktoś ci pomaluje za 100 PLN ???
Chcesz po taniźnie to tak jak Seba pisał....
  
 
Cytat:
2009-12-04 14:40:48, Magik123 pisze:
, prawda jest wrecz odwrotna co do aut



Wmawiaj sobie dalej - wg mnie kompleksy maja Ci co twierdza tak jak Ty

BTW Ja nie twierdze,ze escort jest naj - mam go bo lubie - ot takie hobby ...


[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2009-12-04 17:53:09 ]
  
 
U mnie w Nowogardzie,pewien warsztat zajmujący się mechaniką,lakiernictwem itd zawołał sobie 2500zł za pomalowanie Oriona...
  
 
Mi za zrobienie progow oraz podłożnic z konserwacja 2tys zloty.
  
 
Cytat:
2009-12-04 17:52:25, Seba pisze:
Wmawiaj sobie dalej - wg mnie kompleksy maja Ci co twierdza tak jak Ty BTW Ja nie twierdze,ze escort jest naj - mam go bo lubie - ot takie hobby ... [ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2009-12-04 17:53:09 ]



Ja nie mam kompleksow bo escorta juz nie mam, golfa tez juz nie mam, a nie twierdze ze obecna Vectra to cudo motoryzacji.
Kompleksy mi odeszły wraz ze sprzedaza escorta, wtedy podobnego zdania byłem ze golfy to szmelce, a ich kierowcy to wiesniaki.
  
 
jeśli chodzi o Malowanie z Okolic Zagłębia to mam znajomego co Dobrze i Tanio maluje oraz naprawia Blacharkę

Przykładowe Ceny " Opel Astra 1 "

Wymiana Progów wstawienie Nadkoli wlewu Paliwa zrobienie podłogi oraz klapy bagażnika przedniej maski i malowanie całego auta kolor Biały 1500zł takie koszta Gość jest Starszej daty ale za to bardzo dobry terminy do niego są długie z racji że jest Dobry i tani ale polecam Faceta w 1000% jeśli coś mogę dać namiary tel do niego nie mam ale mogę wytłumaczyć jak dojechać

jeszcze dodam że 1500zł i jego materiał czyli szpachla , podkłady i.t.p rzeczy - Lakier ma Taniutko i za lakier tam chyba dopłata jest ale nie duża przykładowo ty masz dać 500zł a on da 300zł za Lakier



[ wiadomość edytowana przez: DriF dnia 2009-12-05 07:50:31 ]
  
 
Cytat:
2009-12-05 07:41:23, DriF pisze:
jeśli chodzi o Malowanie z Okolic Zagłębia to mam znajomego co Dobrze i Tanio maluje oraz naprawia Blacharkę Przykładowe Ceny " Opel Astra 1 " Wymiana Progów wstawienie Nadkoli wlewu Paliwa zrobienie podłogi oraz klapy bagażnika przedniej maski i malowanie całego auta kolor Biały 1500zł takie koszta Gość jest Starszej daty ale za to bardzo dobry terminy do niego są długie z racji że jest Dobry i tani ale polecam Faceta w 1000% jeśli coś mogę dać namiary tel do niego nie mam ale mogę wytłumaczyć jak dojechać jeszcze dodam że 1500zł i jego materiał czyli szpachla , podkłady i.t.p rzeczy - Lakier ma Taniutko i za lakier tam chyba dopłata jest ale nie duża przykładowo ty masz dać 500zł a on da 300zł za Lakier [ wiadomość edytowana przez: DriF dnia 2009-12-05 07:50:31 ]



Przecież to jak za darmo

U mnie kapitalny remont blacharki wyszedł 5 tys. Wydaje się dużo, ale sam lakier sporo kosztował bo perła. DO tego zrobione progi, reperaturki błotników, nowe podłużnice, nowa maska, drzwi, pełna konserwacja no i oczywiście malowanie. Całość robiło 3 osoby w różnych warsztatach, w jednym spawanie, w drugim malowanie i część rzeczy ja, ale powiem szczerze, że ciesze się że mam to już za sobą. Najważniejsze w tym wszystkim, że mam PISEMNĄ DWULETNIĄ GWARANCJĘ NA BLACHĘ. Jeśłi wyjdzie gdzieś rdza, jadę i mają mi to robić.
  
 
Cytat:
2009-12-05 08:37:42, MaRRecki pisze:
Przecież to jak za darmo U mnie kapitalny remont blacharki wyszedł 5 tys. Wydaje się dużo, ale sam lakier sporo kosztował bo perła. DO tego zrobione progi, reperaturki błotników, nowe podłużnice, nowa maska, drzwi, pełna konserwacja no i oczywiście malowanie. Całość robiło 3 osoby w różnych warsztatach, w jednym spawanie, w drugim malowanie i część rzeczy ja, ale powiem szczerze, że ciesze się że mam to już za sobą. Najważniejsze w tym wszystkim, że mam PISEMNĄ DWULETNIĄ GWARANCJĘ NA BLACHĘ. Jeśłi wyjdzie gdzieś rdza, jadę i mają mi to robić.



no dokładnie jak za darmo ten Pan sobie dorabia do Emerytury
  
 
Cytat:
2009-12-05 08:50:23, DriF pisze:
no dokładnie jak za darmo ten Pan sobie dorabia do Emerytury



zaraz będziesz miał dziesiątki privów z prośbą o adres
  
 
powiem tak miałem stłuczkę Fiatem Ducato i Robiła mi to osoba z Klubu : Przedni Prawy Błotnik tylko do wymiany i malowania
impreza z kosztami paliwa wyszła mnie 1300zł Robota Zjeb....... na maxa nie ten kolor ślepy by to widział maska nie składa się dokładnie Baranek w kolorze jest ale otwierając drzwi widać Czarnego baranka po prostu paproch i co niektóre osoby wiedzą o kogo chodzi i nigdy w życiu nie wstawię do tej osoby auta bo dokładając 500zł Ten właśnie Znajomy pomalował by mi całe Ducato Fakt że czas mnie gonił i dlatego wstawiłem do kogoś z Klubu a nie do znajomego bo u niego są kolejki ale teraz w okresie Zimowym moim zdaniem naj lepiej robić Blacharkę by na Wiosnę cieszyć się Autkiem
  
 
Ja dokładnie nie liczyłem, ale lakierowanie całego + nowe progi, 3 nadkola, poprawienie podciągów, tylna kalapa, maska (z tuningiem ) wychodzi mi 4 koła.
  
 
Tanich lakierników macie, we Wrocławiu "na mieście" za calaka biorą >5000zł, poza miastem nie ma co rozmawiać, żeby ktoś taniej niż 4000zł zrobił...

Efekty mniej więcej takie:









[ wiadomość edytowana przez: GrzEE dnia 2009-12-05 11:27:12 ]
  
 
dokładny kolor mojego auta zdjecia ponizej

Poczekam do stycznia/ lutego i oddaje go. Do drifa bedzie trzeba poscic priva...

Nie sprzedaje go bo to auto juz znam i nie chce wciepac sie gorzej

Temat do zamkniecia
  
 
do GrzEE widac ze placi się i wymaga. samochod elegancko rozebrany.

ja mowilem ze u mnie po znajomosci bierze 1200 zł za lakier metalik i jego farba he.
ale do malowania nie zdejmuje szyb, lamp, zderzaków. he ostatnio nawet mu się zdarzyło z jednej strony zamalowac uszczelke na dachu. he. ajj jak dobrze ze nie mam ani grama rdzy... jednak przedni zderzak bede musial kiedys skleic i pomalowac. ale po znajomosci wyjdzie 100

P.S. Najwyżej mi halogeny przypadkowo zamaluje...


[ wiadomość edytowana przez: pdasiek dnia 2009-12-11 15:08:33 ]