[MKVII] Wolno się nagrzewa silnik 1.6 16V 90KM - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Skoro mowa o zasłanianiu chłodnicy... to się zapytam - jak?. Od której strony zasłonić (od strony zderzaka czy od strony silnika)?
Jak ewentualnie poprawić jeszcze nagrzewanie silnika (fordzina jeździ na lpg i zanim się nagrzeje silnik to z 10 min trzeba)
  
 
od str zderzaka a nie wentylatora.
pewnie da sie wsunac od spodu, nie probowalem.
teraz sa modne takie plastiki na grill'a do astry 1.
kiedys fajne "ubranko" na grill'a bylo do FSO (125P) z ruchomymi klapkami.
  
 
Cytat:
2009-12-16 11:38:10, DriF pisze:
Tutaj się mylisz kolego przewaga aut ma zastawioną Chłodnicę w zimę zresztą obacz sam na auta na Parkingu a potem pisz że to nie ta Epoka jeśli silnik jest nie dogrzany to i większe spalanie jest przez to zastosuj ten sposób a potem opisz czy pomogło . Niedogrzanie Auta w Zimę może być spowodowane tym że masz dobrą Chłodnicę czystą nie pozapychane kanaliki wodne w niej dlatego ma dobre chłodzenie i Zimne Powietrze przelatujące przez chłodnicę szybką ją chłodzi teraz w taką pogodę zastaw trochę chłodnicy i zobaczysz różnicę .


Patrzę po parkingach, patrzę i jakoś tych tysięcy zasłoniętych chłodnic nie widzę. Napiszę może jeszcze raz to co piszę zawsze w takich przypadkach: jeśli ktoś widzi różnicę w szybkości nagrzewania auta z/bez zasłoniętej chłodnicy to niech się bierze za robienie termostatu. Gdybyś rozumiał zasadę działania układu chłodzenia w samochodzie, to nie pisałbyś bzdur o czystości chłodnicy.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2009-12-16 16:59:57, archivi pisze:
IMHO nowe auta naprawde nie wymagaja takich wynalazkow...


Stare też nie - wystarczy, żeby miały sprawne termostaty. Dla porównania: Cinquecento 700 '94, które wczoraj uruchomiłem sobie w ramach testu przy -12 stC po 3 tygodniach zimowania na parkingu, nagrzało się do 90 stC po około 10-15 minutach odśnieżania i później 3 km jazdy. Trwało minimalnie dłużej niż w lecie, ale to auto akurat bardzo dobrze chłodzi się powietrzem
Gdy miałem niesprawny termostat temperatura nie przekraczała 70st i spadała w trakcie jazdy do około 50.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2009-12-12 06:45:27, DriF pisze:
Termostat nowy


Po prostu jakiś niedomykający szmelc mu się trafił.

Pozdrawiam
  
 
jak dobry termostat to nic nie da zasłanianie chłodnicy.
Najlepiej na zimę zakładać termostat który otwiera się przy 92 stopniach niż ten co przy 88 st. bo są takie.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
ależ dyskusja na taki błahy temat.. termostaty są różne, najlepiej do garnka i termometr aby zobaczyć jak działa i będziesz wiedział. nieraz nowy termostat działa źle. ja latam roverem z tekturą i nie narzekam. macie problemy..
  
 
Cytat:
2009-12-22 17:35:51, yezXR3i pisze:
ależ dyskusja na taki błahy temat.. termostaty są różne, najlepiej do garnka i termometr aby zobaczyć jak działa i będziesz wiedział. nieraz nowy termostat działa źle. ja latam roverem z tekturą i nie narzekam. macie problemy..


W ten sposób sprawdzisz temperaturę w jakiej następuje pełne otwarcie, ale zapewne nie uda Ci się zaobserwować temperatury przy której zaczyna się otwierać oraz, czy się domyka. Problem nie jest tak błahy jakby się mogło wydawać, bo układ chłodzenia to jednak dość ważna dla silnika sprawa. Niesprawność układu można przykryć kawałkiem tektury, tak jak wiele rzeczy da się "naprawić" kawałkiem drutu, albo poxiliną, tylko czy o to chodzi?

Pozdrawiam
  
 
Nie ma znaczenia z której strony zasłonisz chłodnicę, ale od strony zderzaka jest łatwiej.
  
 
Cytat:
2009-12-22 17:53:00, macba76 pisze:
W ten sposób sprawdzisz temperaturę w jakiej następuje pełne otwarcie, ale zapewne nie uda Ci się zaobserwować temperatury przy której zaczyna się otwierać oraz, czy się domyka. Problem nie jest tak błahy jakby się mogło wydawać, bo układ chłodzenia to jednak dość ważna dla silnika sprawa. Niesprawność układu można przykryć kawałkiem tektury, tak jak wiele rzeczy da się "naprawić" kawałkiem drutu, albo poxiliną, tylko czy o to chodzi? Pozdrawiam



Po twojej wypowiedzi pozostaje mi jedynie zadać pytanie dla formalności: nie gotowałeś nigdy termostatu prawda?
  
 
A jaki problem jest w sprawdzeniu czy przy chłodnym silniku termostat jest zamkniety, lub z gotujacej sie wody wyjmujemy go i obserwujemy czy zamyka sie bez zacieci w jakim tempie, jesli sie nie domyka lub wogole sie nie zamyka to zmiana i po sprawie, nie ma tu zadnej filozofi o ktorej mozna debatowac.
  
 
Cytat:
2009-12-22 22:45:06, Magik123 pisze:
A jaki problem jest w sprawdzeniu czy przy chłodnym silniku termostat jest zamkniety, lub z gotujacej sie wody wyjmujemy go i obserwujemy czy zamyka sie bez zacieci w jakim tempie, jesli sie nie domyka lub wogole sie nie zamyka to zmiana i po sprawie, nie ma tu zadnej filozofi o ktorej mozna debatowac.


W układzie w trakcie pracy masz ciśnienie, więc ciężko jest w w/w sposób sprawdzić, czy termostat mimo wizualnie stwierdzonego zamknięcia, rzeczywiście czegoś nie przepuszcza. Ciężko też stwierdzić, czy charakterystyka termostatu jest taka jaką mniej więcej założył producent samochodu. To oczywiście nie apteka, ale jeśli termostat zaczyna przepuszczać w temperaturze np. 50-60 stopni, to nagrzewanie będzie się wydłużało, zwłaszcza w zimne dni i zaczną się pytania "czy zasłaniać tekturą?".

Pozdrawiam
  
 
Qwet piszesz najpierw tak
Cytat:
Ważne żeby nie zasłaniać tej części gdzie jest wentylator, bo w razie przegrzania on musi dobrze chłodzić


A kilka postow dalej tak
Cytat:
Nie ma znaczenia z której strony zasłonisz chłodnicę, ale od strony zderzaka jest łatwiej.


Może zastanow się najpierw,a potem pisz bo zaprzeczasz sam sobie.
 
 
A może czujnik jest walnięty i cała afera o nic.
Yez dobrze gada, termostat do gara i będzie wszystko jasne. A razem z nim czujnik.
Termostat w Zetecu ma być oryginalny na 88 stopni.
  
 
Cytat:
2009-12-23 11:20:52, macba76 pisze:
W układzie w trakcie pracy masz ciśnienie, więc ciężko jest w w/w sposób sprawdzić, czy termostat mimo wizualnie stwierdzonego zamknięcia, rzeczywiście czegoś nie przepuszcza. Ciężko też stwierdzić, czy charakterystyka termostatu jest taka jaką mniej więcej założył producent samochodu. To oczywiście nie apteka, ale jeśli termostat zaczyna przepuszczać w temperaturze np. 50-60 stopni, to nagrzewanie będzie się wydłużało, zwłaszcza w zimne dni i zaczną się pytania "czy zasłaniać tekturą?". Pozdrawiam



Wiem co jest w układzie, powiedz co to Cisnienie powoduje? co ma Cinienie, płyn? Cisnienie wytwarza sie w zbiorniku wyrownawczym nad płynem, sam płyn nie ma cisnienia bo nie moze miec, cisnienie i to nie duze wytwarza sie tylko z temperatury.
Scisnij sobie waz na goracym silniku, i zobacz czy jest Cisnienie, bo ja sie jeszcze z tym nie spotkałem.

Nie ma tu juz o czym pisac, bo wszelkiego rodzaju testy zostały wyjasnione, termostat zecz swieta a kosztuje grosze, tak ze nie widze sensu spuszczania sie nad nim.

Zaraz bedzie kłotnia i kolejny watek zamkniety.
  
 
-> przemo2
Gdzie ty znalazłeś sprzeczność? Bo ja żadnej nie widzę.
Pisałem żeby nie zasłaniać powierzchni którą zajmuje wentylator i że łatwiej jest zasłonić od strony zderzaka. Oczywiście można też zasłonić od strony silnika nie zasłaniając powierzchni obejmowanej przez wentylator.
Ja zasłoniłem od strony zderzaka, tak że zasłonięta jest cała powierzchnia nie objęta wentylatorem i niewielka część powierzchni objętej wentylatorem:
  
 
Cytat:
przemo2
Gdzie ty znalazłeś sprzeczność? Bo ja żadnej nie widzę.
Pisałem żeby nie zasłaniać powierzchni którą zajmuje wentylator i że łatwiej jest zasłonić od strony zderzaka. Oczywiście można też zasłonić od strony silnika nie zasłaniając powierzchni obejmowanej przez wentylator.
Ja zasłoniłem od strony zderzaka, tak że zasłonięta jest cała powierzchnia nie objęta wentylatorem i niewielka część powierzchni objętej wentylatorem:



Qwet wszystko cacy (przeczytaj dokładnie swoje posty,a zrozumiesz w czym rzecz,bo są nie właściwie sformułowane Twoje wypowiedzi) ale i tak obydwa sposoby opisane przez Ciebie są złe.Chłodnice powinno się zakrywać od czoła samochodu (od strony zderzaka) ale w poziomie nie w pionie tak jak to pokazałeś na rysunku.Ja od dawna stosuje karton i nie moknie nie wypada i świetnie się sprawdza w mrożne dni.Pod chłodnicą mam jej osłone,ktora chroni go przed zniszczeniem,a nawet jeśli odrobine zmoknie to gorąco chłodnicy go wysuszy bo jest ściśle do niej przystawiony.
 
 

Hej
nie bede sie wczytywał w posty...
jesli auto sie niedogrzewa pomimo sprawnego układu mozna zasłonic chłodnice dekturą lub czyms innym-miejsce które jest najszybciej wychładzane czyli przewaznie dół chłodnicy od przodu.do niektórych samochodów są do kupienia osłony atrap..

termostat to bardzo wazne urzadzenie w samochodzie.
moze sie zawiesic,zaciac,niedomknąć bez zadnej reguły ,w róznych momentach pracy samochodu jesli jest zepsuty...
czajnik moze nie rozwiązac sprawy..
Mnie zniknęło ogrzewanie,pojawiła sie piana w zbiorniczku i zamarzał reduktor i wogóle były cuda-chciałem uszczelke targac a to "tylko "termostat...
  
 
Panowie termostat wymieniony, silnik szybciej się nagrzewa, o wiele szybciej . Ale Panowie zasłanianie chłodnicy tak na chłopski rozum to ktoś musi mieć walnięty termostat, ponieważ w momencie nagrzewania czyli do 88 C jest włączony mały obieg czyli chłodnica nie bierze udziału. Jeśli ktoś ma przepuszczający termostat to wtedy zasłanianie chłodnicy owszem coś da .
W ogóle wymiana termostatu jest prostsza i szybsza niż pisał ktoś w poradach.

A w ogóle ktoś zaczął coś mówić o odpowietrzaniu układu, więc słucham jakie sposoby macie? Ja nagrzewanie na maxa i tak dopóki się nie zagrzeje silnik. Zbiorniczek wyrównawczy jest najwyższym punktem układu.
  
 
Cytat:
2010-01-04 13:14:45, jurer pisze:
A w ogóle ktoś zaczął coś mówić o odpowietrzaniu układu, więc słucham jakie sposoby macie?


Ja wlewam płynu do MAX i robię kółko po osiedlu. W momencie otwarcia termostatu słychać takie "bul bul bul", wtedy zatrzymuję auto, stawiam kanisterek z płynem na 5 minut na wyłączonym silniku (coby się podgrzał), wlewam do zbiorniczka do MAX.
Tyle.

Edit: aa, i ogrzewanie na maxa.


[ wiadomość edytowana przez: kcprski dnia 2010-01-04 13:54:55 ]