[MkVII] Ceny malowania escorta i ceny podzespołów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam escorta od ok. 6 m-cy... Szczerze mówiąc od początku miałem problemy..sprężyna wahacze przeguby i tak ciągle...no alleeee

ale to auto tak bardzo mi pasuje że postanowiłem go zostawić i remontować...
Mam blache do zrobienia..planuje na wiosne no ale problem leży w malowaniu... jeżeli dam na malowanie tylko tych "kawałków" to zostaną łaty...
1.Ile kosztuje malowanie całego samochodu? Może ktoś z was forumowiczów zajmuje sie tym?

2.Koszt remontu zawieszenia (amory + spr. przód tył wszystkie ich elementy jak mocowania itp) Cena + firma

Proszę o konkretne odpowiedzi. W wyszukiwarce każdy temat jest inny i ciężko odszukać odpowiedz na to pytanie
  
 
Cytat:
2009-12-04 12:40:49, EmCe2006 pisze:
Witam Mam escorta od ok. 6 m-cy... Szczerze mówiąc od początku miałem problemy..sprężyna wahacze przeguby i tak ciągle...no alleeee ale to auto tak bardzo mi pasuje że postanowiłem go zostawić i remontować... Mam blache do zrobienia..planuje na wiosne no ale problem leży w malowaniu... jeżeli dam na malowanie tylko tych "kawałków" to zostaną łaty... 1.Ile kosztuje malowanie całego samochodu? Może ktoś z was forumowiczów zajmuje sie tym? 2.Koszt remontu zawieszenia (amory + spr. przód tył wszystkie ich elementy jak mocowania itp) Cena + firma Proszę o konkretne odpowiedzi. W wyszukiwarce każdy temat jest inny i ciężko odszukać odpowiedz na to pytanie



Ad1 . 2,5-3tys
Ad2. Jesli chcialbym serie to kupowalbym tylko i wylacznie czesci motocrafta czyli oryginaly.
  
 
heh ponawiam pytanie moze ktos zna sie i zrobi to troche taniej przeciez nie dam 2,5 tysi
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:08:27, EmCe2006 pisze:
heh ponawiam pytanie moze ktos zna sie i zrobi to troche taniej przeciez nie dam 2,5 tysi



Ja Ci mowie o cenie lakierowania srednio fachowego,ale zawsze mozna zrobic to walkiem ,pedzlem ,olejna,bez podkladu,bez szpachlu i w jeden dzien
  
 
Tak jak seba pisał, ceny są 2 do 3 tys. jak chcesz taniej i dobrze to musisz już mieć znajomego, który się tym trudni i zrobi ci to po godzinach w ramach znajomości (oczywiście znajomy dobry fachowiec a nie partacz ). Pozdrawiam
  
 
Koszt malowania jednego elementu u prywatnej osoby po znajomości to około 200-300zł. Możesz polakierować samemu i wtedy jeden element zrobisz za jakieś 100-150zł
  
 
Mój kumpel pomalował malucha minią. Efekt średni, ale za to jaka trwałość
  
 
Wiecie co ja chyba zostane na poprawkach po blacharce

jeszcze nie oszalalem zeby wsadzic 3 tysie w malowanie
To wolalbym go sprzedac za 3tysie .. + 3 tysie za malowanie dokladacie z 4 i za 10 000 mozna cos kupic


no zawsze jest inna opcja:d mozna liczyc na cud i wygrac golfa w rmf fm
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:23:55, EmCe2006 pisze:
mozna liczyc na cud i wygrac golfa w rmf fm


wygnać z klubu! - golf to zło
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:23:55, EmCe2006 pisze:
Wiecie co ja chyba zostane na poprawkach po blacharce jeszcze nie oszalalem zeby wsadzic 3 tysie w malowanie To wolalbym go sprzedac za 3tysie .. + 3 tysie za malowanie dokladacie z 4 i za 10 000 mozna cos kupic no zawsze jest inna opcja:d mozna liczyc na cud i wygrac golfa w rmf fm



A pozniej parchy jezdza bo wiekszosc ma takie podejscie
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:23:55, EmCe2006 pisze:
... i za 10 000 mozna cos kupic no zawsze jest inna opcja:d mozna liczyc na cud i wygrac golfa w rmf fm



no tak... i znow myslec czy pomalowac
jak pomalujesz caly, to masz auto ktore wyglada jakby wyjechalo z salonu... tylko pozostaje pytanie czy warto faktycznie... to musialo by byc auto, ktorym pojezdzisz jeszcze pare dobrych lat...

a musisz caly malowac? dach? maska przod? moze pomysl nad pomalowaniem tylko tego co musisz podmalowac... albo tak jak zrobil moj kumpel - poluj na allegro na te pordzewiale czesci w twoim kolorze... kumpel zlozyl tak pol auta (tez escort), porobil progi, pomalowal FRAGMENTY (widac oczywiscie przejscia ale w takich miejscach ze trzeba sie przygladac) i wyszlo mu za to grosze...

GOLF? pfff


[ wiadomość edytowana przez: archivi dnia 2009-12-04 13:42:37 ]
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:14:23, Qwet pisze:
Mój kumpel pomalował malucha minią. Efekt średni, ale za to jaka trwałość


a minia nie znika po kilku tygodniach?

A co do malowania, to normalnie jest 2000 minimum, ale zawsze można to zrobić samemu (pistolet 100, kompresor 300, farba 300). Dać grubo farby, później porządna polerka i tyle.
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:41:50, surec pisze:
co do malowania, to normalnie jest 2000 minimum, ale zawsze można to zrobić samemu (pistolet 100, kompresor 300, farba 300). Dać grubo farby, później porządna polerka i tyle.



i jeszcze lakier bezbarwny z utwardzaczem - warto
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:43:48, archivi pisze:
i jeszcze lakier bezbarwny z utwardzaczem - warto


a po co?
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:41:50, surec pisze:
a minia nie znika po kilku tygodniach? A co do malowania, to normalnie jest 2000 minimum, ale zawsze można to zrobić samemu (pistolet 100, kompresor 300, farba 300). Dać grubo farby, później porządna polerka i tyle.

nie polecam malować samemu, parochy z powietrza kleją się do lakieru , chyba że ktoś ma komorę w co wątpie. Rozwiązanie pośrednie to namiot z wentylatorem wywiewającym, sukces w dużym stopniu zależny od wykonania
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:45:30, surec pisze:
a po co?

żeby nie wyglądał jak kilkuletnie auto wyprodowane w 3 świecie. Starsze kije (czy jak się to pisze) nie miały i szybko im lakier matowiał
  
 
Nie musze malowac calego ale mam bardzo jasny niebieski kolort met.

Już nawet facet od lakierów mowił mi ze jak chce to on mi przygotuje lakier ale bedzie bardzo widoczny odcien wiecie kolor wyblakly itp...

Chciałem pomalować całego na czarny lub granat ale naprawde 3 tysie to na moje mozliwosci kapa...

oplat mam 1000zł a wyplaty 1500
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:55:54, EmCe2006 pisze:
Nie musze malowac calego ale mam bardzo jasny niebieski kolort met. Już nawet facet od lakierów mowił mi ze jak chce to on mi przygotuje lakier ale bedzie bardzo widoczny odcien wiecie kolor wyblakly itp... Chciałem pomalować całego na czarny lub granat ale naprawde 3 tysie to na moje mozliwosci kapa... oplat mam 1000zł a wyplaty 1500

taa, wiem jak to jeest zazwyczaj właściciele escortów kasą nie srają, więc pytanie czy warto się zagładzać dla starego auta. Pozatym jak na mój gust lepszy dziurawy escort niż w łatki

[ wiadomość edytowana przez: grzesiek127 dnia 2009-12-04 14:15:57 ]
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:50:23, grzesiek127 pisze:
żeby nie wyglądał jak kilkuletnie auto wyprodowane w 3 świecie. Starsze kije (czy jak się to pisze) nie miały i szybko im lakier matowiał


a bo trzeba brać porządny lakier...
Baza też jest chyba z utwardzaczem...
  
 
Cytat:
2009-12-04 13:32:11, grzesiek127 pisze:
wygnać z klubu! - golf to zło



Dorosnij prosze, takie bzdety pisza tylko szczeniaki ktorzy maja jakies kompleksy.
Sory ale własciciele escortow sa super, escorty sa naj naj, a golfy to parchy, no coz, prawda jest wrecz odwrotna co do aut, o włascicielach nie ma co dyskutowac.