[MK VI] Kontrolka akumulatora, nie działa obrotomierz.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam takie pytanie, wsiadam do auta, patrze sie a tu nie działa mi obrotomierz i zapala sie kontrola akumulatora, czym to może być spowodowane?
Czy do obrotomierza jest jakiś bezpiecznik?

[ wiadomość edytowana przez: Zett dnia 2009-12-30 22:39:41 ]
  
 
Co za silnik? sadze ze diesel, tam obrotek sterowany jest z alteratora.
Posprawdzaj najpierw połaczenia przy alternatorze, moze obczysc, no i zdalo by sie to pomierzyc.
  
 
sprawdź ładowanie aku. Zapala i jedzie normalnie?
  
 
a gasna Ci światła mijania? bo miałem podobną sytuację w swoim mk5 1.8 16V, świeciła kontrolka akumulatora, nie działał obrotomierz i gasły światła mijania, z postojówkami i długimi było wszystko w porządku. problem zniknął dopiero po wymianie słynnej skrzyneczki z bezpiecznikami...
  
 
To jest diesiel 1.8.
Nie światła nie gasną nic nie gaśnie własnie bo sprawdzałem.
  
 
Witam
Z tego co napisałeś wynika ze masz coś z altkiem - albo się coś popaliło w środku albo przewody się pourywały - trzeba przejrzeć kabelki przy alternatorze i ewentualnie zrobić jakieś pomiary zwykłym woltomierzem - na początek wystarczy pomiar napięcia.
Pozdrawiam
  
 
a moze pasek sie slizga ?? (luzny albo juz zuzyty)
  
 
Nie pasek sie nie slizga własnie.
Też mi sie wydaje ze to problem z alternatorem, przed chwila nie mogłem go odpalić padł chyba do tego rozrusznik jeszcze.. Lub szczotki tak mi sie wydaje.
  
 
rozrusznik ci raczej nie padł, małe napięcie na aku i nie kręci. Zobacz czy śniegu ci się nie napchało do kabli bo altek jest na dole a śnieg też może to powodować(u mnie), diesel ma to do siebie że obrotek sterowany jest z alternatora. Zobacz kabelek cienki jeden lub dwa idący z alternatora może jest odpięty. Nie będzie kontrolka świeciła i alternator nie będzie ładował.
  
 
Witam
Tak jak napisał Kleszczak - ładowania nie było i wyładował się aku także najpierw naładuj akumulator prostownikiem a potem weź miernik i śmigaj do auta. Przewód którym podawane jest wzbudzenie może przywierać do masy i stąd zapalanie się kontrolki. Sprawdź napięcie na grubym kablu - powinno byc tyle co na akumulatorze - potem sprawdź napięcie na kablu od wzbudzenia - po włączeniu napięcia powinno byc na mierniku cyfrowym 12V. Co do kabelka od obrotka to nie wiem czy w nim w ogóle powinno byc napięcie - zdaje się że nawet jak będzie to jego wartość będzie pośrednia między 0 a 12V. Oczywiście mierz wszystkie napięcia na nie pracującym silniku.
Pozdrawiam
  
 
Jak mozna zmierzyc napiecie alternatora bez właczonego silnika??? Myslcie co piszecie.
  
 
Ok, ok - dzięki chłopaki jak naprawie to napisze co było przyczyną.
  
 
Masz uszkodzone diody prostownika lub uzwojenie stojana. Z grubsza można to sprawdzić omomierzem, na stykach B i D altka powinno być w granicach 900 do 1 kohma. Oczywiście z grubsza, bo jeśli będzie ubita jedna, dwie diody to bez rozbierania tego nie zmierzysz, w ten sposób sprawdzisz tylko czy cały komplet dodatnich lub ujemnych diod jest ok. Generalnie alternator na stół.
  
 
U mnie bylo tak, ze mocno skorodowalo oczko/koncowka przewodu przykreconego do alternatora. nie bylo tego widac i dopiero jak pociagnalem za ten czerwony kabel to oczko ukruszylo sie i "zniknelo". Mysle ze to moze problem z polaczeniem lub uszkodzony alternator. Pozostale objawy to raczej efekt rozladowanego akumulatora.