[Ogólne] Naprawa zespolonego inna usterka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Panowie.Moj zespolony nadaje sie na zlom.Dzis na aukcji w pewnym serwisie wyhaczylem zespolony z 6 stopniowa regulacją i wygladem jak nowy. Ale jest uszkodzony. Tzn. według opisu sprzedajacego nie dziala podswietlenie deski i z tylu brak pozycji.Czy da sie to jakos ogarnąc? Dodam ze mam dwa zespolone i zaden nie ma takich usterek tylko calkiem inne i bardziej popularne.W poradach nic na ten temat nie ma, robil to ktos kiedys?
  
 
miałem coś takiego i zrobiłem i działa do dziś... musisz odgiąć blaszki w włączniku swiateł ale to nie tyle bo trzeba wyciągnąć zespolony... rozebrać na części pierwsze przedłuzyć kabelki od tych blaszk bo na orginalnych wątpie zebyś złożył... jak coś nie jasne to podpowiem
  
 
chyba wiem o co chodzi, rozbieralem to kilka razy, dzieki
  
 
etam zespolony jak i tuleje kupuje sie nowe.
  
 
ja osobiście z dwóch złożyłem 1 i śmiga do dziś,ale nie jest to łatwe
  
 
Ja mam ten sam problem tylko że w poprzednim escorcie w którym był zespolony wszystko działało normalnie :/ czego to może być przyczyna? a tak pytanie o podobnej tematyce. Wie ktoś jak naprawić lewą rączke zespolonego żeby światła drogowe zapalały się normalnie po wciśnięciu bo u mnie praktycznie działają cały czas a nie dopiero po wciśnięciu.
  
 
Podświetlenie deski i pozycyjne to górna para blaszek w lewej manetce, wystarczy ściągnąć zaslepkę, pokrętło włącznik świateł, wyczyścić, dogiąć i musi banglać.
  
 
Cytat:
2010-01-05 09:57:47, Kris75 pisze:
Podświetlenie deski i pozycyjne to górna para blaszek w lewej manetce, wystarczy ściągnąć zaslepkę, pokrętło włącznik świateł, wyczyścić, dogiąć i musi banglać.




A trzeba ciac kable czy wystarczy rozebrac? Bo wiem ze sie troche rozebrac da samą manetke.
  
 
Żadnych kabli nie trzeba ciąć, nie trzeba nawet ściągać wyłącznika z kolumny.
  
 
Cytat:
2010-01-05 10:50:28, Kris75 pisze:
Żadnych kabli nie trzeba ciąć, nie trzeba nawet ściągać wyłącznika z kolumny.



Ja go bede mial juz wyjetego bo jest kupiony na allegroszu.Dzieki za podpowiedz. Ale czy jak sie to wyjmie to da sie potem zlozyc spowrotem do kupy bez komplikacji??

[ wiadomość edytowana przez: maniek0012 dnia 2010-01-05 11:30:32 ]
  
 
Są tam takie małe sprężynki, musisz uważać przy rozbieraniu by nie uciekły zbyt daleko i do tego mini tulejeczki, generalnie zalecana jest ręka zegarmistrza Wszystko składa się bez żadnych problemów na zatrzaski.