[MKVII] mocowanie akumulatora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, czy to normalne ze akumulator normalnych gabarytów ma luz z kazdej strony po włożeniu do półki. w półce są juz nie pamietam dwie albo 3 dziury i dzis zauwazylem w innym escorcie ze w te dziury ma wkrecone sruby i plastikową scianke ktora trzyma ten akumulator.

wy tez takie macie? czy tak jak ja ze z kazdej strony sporo miejsca i tak naprawde akumulator moze latać przy hamowaniu itp.

i drugie pytanie co do tego. mam wode pod nogami pasazera wiem ze jest kupe wątków ale mam konkretne pytanie. czy tymi dziurami co są o ktorych pisałem wyżej może leciec woda i nastepnie jakos sie dostawac pod nogi pasazera?
  
 
co do akumulatora to u mnie są takie metalowe jakby szyny w które wsuwa się akumulator..
a z tą wodą to mam taki sam problem ;/
  
 
podnieś dywan z wygłuszeniem , zobacz czy nie masz dziury w podłodze ... Kilka razy się już z tym spotkałem !
  
 
Twój akumulator został wymieniony przez poprzedniego właściciela na mniejszy gabarytami.U mnie widziałeś akumka o gabarytach fabrycznych,a półeczka go ładnie przykrywała,nie odstawała.Akumulator jest przykręcony poprzez blache do nadwozia czego u Ciebie nie ma.Co do wody to chyba odpływ jest zatkany lub dziura na podszybiu.Jak zrobi się troche cieplej po świętach podjedziesz do mnie do garażu to oblukamy co i jak.
 
 
do Damiano-Gdynia
probowalem podnosic ale nie mialem zbyt duzo czasu, a teraz jeszcze zamarzło to nie odejdzie za łatwo.


chyba musze poczekac na cieple dni i znowu z przemo2 zadziałać. poki co to zakleje na weekendzie te dziury moze to akurat tedy leci.

  
 
Cytat:
zakleje na weekendzie te dziury


Na razie nic nie kombinuj,bo to morze zaszkodzić.Zamarzło i jusz.Lać się nie będzie.Te cztery dni po świętach mam wolne (urlop) wtedy podziałamy.Wydaje mi się,że będzie nieszczelność pod akumem,albo w tych okolicach.


[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2009-12-15 20:42:34 ]
 
 
Zdejmij nadkole jesli masz i tam zobaczysz winowajce prawdopodobnie, a tymi dziurami nie ma prawa lecic jak zdejmiesz nadkole to zobaczysz dlaczego i jak dokłądnie woda splywa z szyby itd czli kanał udrazniajacy, a pod nadkolem powiem ci tylko tyle sprawdz gume przez która wchodzi wiazka z kablami do kabiny, sprawdz tez okolice tej gumy czy porzypadkiem ruda sie nie żeni tam lub czy nie wyżarło od kwasu od aku...

Zreszta wyjmiesz nadkole powinne miec wszystko czarno na białym, czyli nadkole wyjmujesz i wkłądasz głowe pod błotknik i dookoła patrzysz
  
 
Cześć, woda spod akumulatora dostawać się może przez te dziury na pewno, ale to nie koniecznie cały problem. U mnie był kawałek blachy który to miał trzymać akumulator i ciekło. Dzieje sie to jak wiadomo przez rdze, i możliwe minimalne wycieki z akumulatora. W jaki sposób woda wędruje na nogi pasażera? A więc jak zdejmowałeś kiedyś cały kokpit żeby wymienić np. nagrzewnice to widziałeś jak to jest. Konkretnie Zaraz nad schowkiem nad nogami pasażera za izolacją cieplną jest akumulator. Możliwe, że woda idzie przez dziurę w podłodze po wjechaniu w kałuże. jak sie zrobi cieplej albo jak masz gdzie bierzesz butelkę albo wiadro, i polewasz pomału po szybie, po okolicach akumulatora i obserwujesz miejsce pod nogami pasażera. Może też być tak, że rdza jest pod wiatrakiem do nawiewu i tamtędy też możesz mieć przeciek. O ile naprawa miejsca pod aku jest prosta i potrzeba jedynie zdemontować akumulator, tak pod wiatrakiem i podłoga to już cięższe sprawy.

Mam nadzieje, że trochę pomogłem, Jak by co w profilu masy moje GG

U mnie mocowanie wygląda tak:


Jak chcesz to opiszę Ci jak zrobić na glancuś miejsce pod akumulatorem.
  
 
poki co wstawiłem sruby w te dziury do mocowania i jak przyjdzie temp. na plusie to zobaczymy efekty. jak bedzie to samo to zaczne lać po samochodzie i patrzeć gdzie się leje jak nigdzie to znaczy ze podłoga. wtedy na kanał i oglądac... dobrze mysle?
  
 
Dokładnie, tylko pamiętaj żeby lać wodę w miarę pomału, żebyś miał lepszy pogląd na miejsce gdzie Ci cieknie