[OGÓLNE] MTX75 poważny problem - przestała działać - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam.
podepne sie pod temat...
otoz ma takie objaw: ze jak auto postoji troche na mrozie (całą noc) to po odpaleniu i puszczeniu sprzegla auto jak gdyby chce jechac do przodu (oczywiscie nie wbijam biegu) jak juz sie rozgrzeje czy jak postoi w garazu jest dobrze... co to moze byc?? mam ib5

kju i co dolegalo twojej skrzyni?? sprzeglo sie skonczylo??


[ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2010-02-03 00:46:32 ]
  
 
Kju sprzęgło się skończyło. A u ciebie olej gęsty i takie cyrki. Nic nadzwyczajnego. Puszczaj powoli sprzęgło i auto nie ruszy. Pochodzi trochę na wolnych i będzie git.
  
 
Cytat:
2010-02-03 00:43:30, lukas1986 pisze:
witam. podepne sie pod temat... otoz ma takie objaw: ze jak auto postoji troche na mrozie (całą noc) to po odpaleniu i puszczeniu sprzegla auto jak gdyby chce jechac do przodu (oczywiscie nie wbijam biegu) jak juz sie rozgrzeje czy jak postoi w garazu jest dobrze... co to moze byc?? mam ib5 kju i co dolegalo twojej skrzyni?? sprzeglo sie skonczylo?? [ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2010-02-03 00:46:32 ]



Spokojnie, to normalny objaw wiekszosci skrzyn, u mnie w esie tez tak było, w Vectrze tez jest np przy -25. A dlatego ze olej tak gesty sie robi ze cała sila z walka glownego ejst przenoszona na mechanizm roznicowy i dalej i auto chwile tak jak by chce ruszyc. Jak sie rozgrzeje troszke olej to skrzynia ma juz lzej i ten objaw mija.
  
 
Cytat:
2010-02-02 17:28:30, kju pisze:
, z tym że teraz znowu tak od 2 do 3 tys obrotów straszliwie trzęsie autem...



Kju powiedz mi jedno, czy wczesniej też telepało autem czy tylko po wymianie sprzęgła?

I jakiego rodzaju jest to telepanie tzn..ruszasz jest ok potem zaczyna Ci drżeć, drzy Ci od początku, prawa strona, lewa strona, slychac chrobotanie czy nie, drgania przenosza się na karoserię, drgania są odczuwalne jakby coś z napędem było nie tak, jakoś to opisz, moze miałes to samo co ja..
  
 
Trance sprawa już załatwiona maszyna już śmiga jak złoto! Telepało przy przyśpieszaniu tak, że na kierownicę i na całą budę się przenosiło. Okazało się, że się przegub wewnętrzny rozleciał i tak sobie jakoś mimośrodowo pracował - to było przyczyną. Zrobię może jutro fotki tego rozwalonego przegubu to sobie obczaicie. Teraz jeszcze doważę koła na samochodzie i będzie można fruwać
  
 
No nieźle. Miałem tak po obniżeniu go. Telepało i okazało się że kielich przegubu wewn. już się wytarł troszkę. Tylko warunki i brak czasu nam nie pozwolił tego sprawdzić organoleptycznie a możliwe że byśmy doszli.
  
 
Cytat:
2010-02-04 19:28:59, kju pisze:
Telepało przy przyśpieszaniu tak, że na kierownicę i na całą budę się przenosiło. Okazało się, że się przegub wewnętrzny rozleciał i tak sobie jakoś mimośrodowo pracował - to było przyczyną.



No i właśnie to Ci chciałem powiedzieć,ze wina przegubu wewnętrznego i git ze się udało zrobić

Ja tez to miałem i dlatego wiem,ze to wkurzające