Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() szafa deskorolka ;p R.Sl | 2010-01-23 20:50:56 sprawdz pompe paliwa czy slychac ja po przekreceniu kluczyka, zobacz rowniez kable i swiece |
profil-usunięty | 2010-01-23 20:57:47 Bartek zerknij też do kopułki,a konkretnie chodzi o ten grafit,ktory dotyka do palca rozdzielacza.Od mrozu lubi pękać i z natury jest kruchy.Jak nie masz iskry to może cewka ? |
![]() bidzis3 Kielce/Kraków | 2010-01-23 22:07:32 chyba zaczne od sprawdzenia iskry bo to mi się od razu nasuneło na myśl ale nie miałem zadnej świecy pod ręką. |
profil-usunięty | 2010-01-24 12:26:02 Mam lużne cztery świece Motorcraft,tylko nie wiem jak Ci je zapodać.Mam też przewody WN. |
![]() bidzis3 Kielce/Kraków | 2010-01-24 13:00:52 no i chyba jednak to pompa paliwa bo dziś kręciłem a paliwo nie dochodziło do filtra... A dokładniej mówiąc to najpierw kręciłem potem wyjołem filtr i dmuchnołem w niego i wylecialo pare kropel benzyny potem znow kręciłem i znów wyjołem i znów tylko pare kropel. Może to tylko zapchany filtr ale nie miałem nikogo kto by mi mógł patrzeć czy leci paliwo jak wyjmę przewód w filtra a nie chciałem w razie działania pompy zalać całego silnika. I na tym moje sprawdzanie się skończyło gdyż -14 stopni to potrafi skutecznie odstraszyć.
Jutro kupie nowy filtr i wtedy się zobaczy co dalej. Jeśli nic to będę musiał zaciągnąć go do mechanika bo sam pompy na parkingu nie wymienie. no i znalazła się druga osobna do pomocy i jak się okazało benzyna nie leci jak nie jest przewód podłączony do gaźnika. Tylko zaniepokoiła mnie jedna rzecz jeszcze jak skończyłem kręcić rozrusznik było słychać syczenie... skąd to syczenie mogło być właśnie nie wiem ale chyba gdzieś z okolic tego filtra... [ wiadomość edytowana przez: bidzis3 dnia 2010-01-24 13:02:16 ] [ wiadomość edytowana przez: bidzis3 dnia 2010-01-24 14:08:33 ] |
profil-usunięty | 2010-01-24 15:11:24 Może to tylko membrana pęcła od mrozu ? Albo niski stan wachy,a smok nie sięga.Podaj paliwo wężykiem np z butelki (dawna jazda na kropelce) do gażnika i zobacz czy Essi zagada. |
![]() bidzis3 Kielce/Kraków | 2010-01-24 15:44:40 no właśnie wachy to jest prawie full ale tak myślałem właśnie o tej jeździe na kropelce hehe muszę się przespacerować na stację i w coś nabrać wachy. Wiesz co Przemku jest najgorsze... ze jak był bym u siebie w domu to nie było by żadnego problemu a tu poprostu nic nie ma mam... |
![]() Jarek77 Sympatyk FEFK Jastrzębie Zdrój | 2010-01-24 16:54:22 Albo woda w przewodach paliwowych. Kiedyś w Golfie na mrozie musiałem wymieniać od baku do gaźnika ![]() |
profil-usunięty | 2010-01-25 15:17:04 Bartek no jak tam ? Zrobiłeś bestie ?
No dobra,a koledzy z Krakowa może by pomogli. ![]() ![]() [ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2010-01-26 10:13:43 ] |
![]() bidzis3 Kielce/Kraków | 2010-01-26 15:28:08 Jak już coś komuś nie idzie to już wszystko jest przeciwko hehe dziś zrobiłem sobie 3km spacer na stacje benzynową i i po nowy filtr paliwa i jak już cały przemarznięty wróciłem do samochodu to się okazało ze akumulator rozładował no i teraz ładuje i jutro będę próbować dalej |
![]() bidzis3 Kielce/Kraków | 2010-01-28 18:49:33 No i się udało po naładowaniu akumulatora wlaniu 120ml benzyny do gaźnika przy wzroście temperatury do -3stopni samochód bez problemu odpalił. Najpierw byłem pesymistą i myślałem ze to tylko dzięki tej benzynie w gaźniku ale po 15 min wolnych obrotów 20min ostrego gazowania i 10 min jazdy w kółko po parkingu jestem pewien ze benzyna dochodzi z baku.
I dochodze do wniosku iż sprawcą tych problemów był poprostu mróz. No i ewentualnie też wpływ jakiś miał stary filtr paliwa. |
![]() seba1_kuna1 escort:D olsztyn / gdańsk | 2010-01-28 19:00:12 zrobiłem dokałdnie to samo po 2 dniach zmagan przy -15 ;] |
profil-usunięty | 2010-01-28 20:15:50 Bartek gratulacje.Wniosek jest taki,że w baku pewnie jest troche wody.Lej denaturat do zbiornika i po kłopocie. |