[MKVII] Po zmianie zegarów - wskazówka paliwa opada

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Koledzy!
Kupiłem na allegro zegary od jednego z Kolegów.
Dzisiaj zabrałem się za ich wymianę i po podłączeniu wszystkiego, zanim odpaliłem auto ucieszyłem się, że całkiem sprawnie mi poszło.
Paliwo wskazuje prawidłowo, pięknie wygląda itd.
Przekręcam kluczyk, a tutaj wskazówka paliwa opada całkowicie na dół, aż poniżej skali.
Co to może być? Jaka jest przyczyna?
Przecież przy starych zegarach było tak, że niezależnie od tego, czy auto jest włączone, czy nie to wskazówka się nie rusza.
Dziwne.
Pomoże Ktoś? Jakieś rady-porady?

ps.
Szukajka - milczy w tej kwestii, więc proszę Moda o nie usuwanie wątku!
  
 
może źle wyskalowałeś wskaźnik paliwa - najlepiej zrób w ten sposób - zatankuj pod korek podłącz licznik bez przedniej szybki, ze zdjętą wskazówką poziomu paliwa. następnie uruchom silnik (właściwie tylko zapłon wystarczy) i załóż wskazówkę w położeniu maksymalnego stanu i złóż licznik. Zrób z 100 km i lookaj czy poziom paliwa opada. Jeśli nie to może być wskaźnik uwalony.
  
 
wydaje mi sie ze kolega zmieniał całe zegary, wiec wskazówek nie zdejmował, ale mozliwe ze wystarczy docisnac wskazówke.
  
 
taa. wszyscy marudza na dokladnosc wskazan a nikt nie pofatygowal sie poprawic mase zbiornika paliwa.
  
 
Cytat:
2010-03-27 20:14:59, fryszard pisze:
wydaje mi sie ze kolega zmieniał całe zegary, wiec wskazówek nie zdejmował, ale mozliwe ze wystarczy docisnac wskazówke.



... faktycznie mea culpa nie wiem czemu, ale byłem przekonany, że chodziło o zmianę tarcz, a nie całych zegarów :/
  
 
Koledzy mnie zupełnie nie zrozumieli.
Ja mówię o efekcie takim, że wskazówka wskazuje odpowiednią wartość przy wyłączonej stacyjce. W momencie włożenia kluczyka i przekręcenia (bez uruchamiania silnika) wskazówka opada całkowicie. Po wyjęciu, wraca na swoje odpowiednie miejsce. Po odpaleniu auta jest to samo. Także nie jest to kwestia złego ustawienia wskazówki, o czym Wszyscy piszecie.
Jakieś pomysły?
  
 
Cytat:
2010-03-28 17:19:12, kuba_mk7 pisze:
Koledzy mnie zupełnie nie zrozumieli. Ja mówię o efekcie takim, że wskazówka wskazuje odpowiednią wartość przy wyłączonej stacyjce. W momencie włożenia kluczyka i przekręcenia (bez uruchamiania silnika) wskazówka opada całkowicie. Po wyjęciu, wraca na swoje odpowiednie miejsce. Po odpaleniu auta jest to samo. Także nie jest to kwestia złego ustawienia wskazówki, o czym Wszyscy piszecie. Jakieś pomysły?



No i właśnie może to być problem z masą zbiornika paliwa o czym pisał kolega CKsrv
  
 
kolego ja przerabiałem sam kostki z mk6 na mk7 i powiem ci tak ze tam są 2 masy ja nie podłączyłem jednej to miałem takie same objawy wiec myślę ze problem jest właśnie wtym po prostu może wes dociśnij mocno kostki podejrzewam ze w tym tkwi problem ale może się mylę

[ wiadomość edytowana przez: zsmarti dnia 2010-03-28 17:45:03 ]
  
 
Kostki dociskałem na różne sposoby.
Tylko dlaczego jest tak, że wszystko pasuje plug&play, a jedne zegary (stare) działają, a drugie wariują?
  
 
kurna a może cosik z licznikiem może jakaś ścieżka nie styka ob lukaj stylu bo na pewno jest coś z masą jeśli jeden działa a drugi wariuje to coś z licznikiem
  
 
Pozwolę się podłączyć pod temat, ponieważ zaciekawiła mnie informacja, że na wyłączonym zapłonie licznik wskazuje poprawną ilość paliwa.
Jeżdżę Essem MK7 1.8 TD i u mnie jest tak, że na wyłączonym zapłonie wskazówka ustawia się zawsze w jednym miejscu, nieco ponad pierwszą kreską (tą 1/4 zbiornika). Jak przekręcę na zapłon to poziom paliwa jest weryfikowany w jedną bądź drugą stronę.
  
 
Witam

a może warto przełożyć ze starych zegarów sam wskaźnik paliwa ...
operacja nie skomplikowana ...

być może po prostu uszkodzony ten wskaźnik ...