[MKVII] Bardzo niskie obroty na rozgrzanym silniku/diesel - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzięki, czyli wydaję mi się że pompę moge wykluczyć, bo na 90 KM moc ten samochód naprawdę ma. Dużo nie pali bo ok 7/8 l ale nie bawię się w żadną ekonomiczną jazdę Kopci tylko jak odpalam zimnego z rana, ale później już nie, czyli zostaje tylko palenie i tylko z tym ma duży problem no i te nieszczęsne obroty
  
 
Wklej jeszcze fotkę lewego nadkola przedziału silnika i pompy wtryskowej ale strony od chłodnicy tak aby było widać jak najwięcej z jej przedniej "ściany". Na fotkach które wkleiłeś w żaden sposób nie można wyczaić czy masz silniczek krokowy czy termostat woskowy rozruchowy.
  
 
Nie wiem czy to miałeś na myśli?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/33adb0484912f5a7.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b410c878a5a6d7f.html
  
 
mi to na woskowine wyglada
  
 
Wymieniłem kable i nadal to samo. Jednak będę wymieniał pompę, mechanik mi wyliczył koszt w granicach 500 zł za pompę zregenerowaną i 150 zł za wymianę. Daje 99% pewności że to właśnie ona jest już zajechana. Dał mi też dobrą wskazówkę, jeżeli samochód jest już nagrzany i nie chce odpalić to polać pompę wtryskową zimną wodą. Nie wiem czy to dobry pomysł ale będę musiał spróbować. Dzięki za wszystkie odpowiedzi i pomoc, temat można już zamknąć, pozdrawiam
Po naprawie dam znać czy się poprawiło
  
 
Jak ona będzie zregenerowana za 500 to w przyszłym tygodniu Lecha z wawelu wynoszą
no ale....
  
 
Czyli to za mało czy jak?
  
 
To jest cena używki, regeneracja tej pompy to wydatek rzędu 1500 do 2000 PLN.
A ja upieram się że na 99% to nie jest wina pompy jako takiej.
  
 
Hmm, a można wiedzieć z jakiego województwa "kolega" jest???
  
 
Takie ceny są w małopolsce i na śląsku, w warsztatach z ustaloną renomą. Ceny używek z dnia 1, 2 lipiec 2010 Jasienica Śląsk
  
 
Sprawdź czy nie masz zapowieytrzonych przewodów paliwowych, możesz mieć powietrze w pompie i w wężykach. U mnie tak było, po 2 dniach zabawy udało się wszystko odpowietrzyć. Sprawdź też linkę od ssania może pękła albo się poluzowała.
  
 
Raczej to jest wina pompy, bo jak jest rozgrzana i poleje ją wodą to pali od razu, bez żadnego problemu, więc to chyba wszystko wyjasnia :/

[ wiadomość edytowana przez: piter9020 dnia 2010-08-13 15:37:49 ]

[ wiadomość edytowana przez: piter9020 dnia 2010-08-13 17:07:19 ]
  
 
Raczej to jest wina pompy, bo jak jest rozgrzana i poleje ją wodą to pali od razu, bez żadnego problemu, więc to chyba wszystko wyjasnia :/