Jak ustawić koła zębate rozrzadu ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pojawił się u mnie pewien problem. Napinacz łańcuszka rozrządu puścił i zaczęło klekotać. O.k. Pierwszym razem naciągnąłem (?), dokręciłem śrubę, oczywiście ucichło. Ale zauważyłem spadek mocy no to się konsultuję, to mi mówią - wydaje ci się.
Drugim razem jak zaklekotało to zaklekotało ale do domu dojechałem.
Napiąłem łańcuszek (?), tylko Nivka odpaliła jak czołg T34 aż umilkła w końcu zdzira. Był mróz -18 a ona zagazowana - to może świece?Wymieniłem - nie pomogło.
Teraz - Opcja nr 1- tylko przestawił się rozrząd.
Opcja nr 2- może być tylko gorzej.
Jeśli 1- to jak ustawić koła zębate bo znaków tam kilka i nie wiem co z czym zgrać. Może schemat ktoś podrzuci.
A jeżeli opcja 2 - dużo roboty, koszty i oczywiście rozrząd też trzeba będzie ustawić.
Niva 1.7, wtrysk 1 punktowy, naciąg rozrządu mechaniczny - zresztą przy okazji - jak to zrobić prawidłowo bo ja laik w tych sprawach jestem.
  
 
Cytat:
2009-12-21 23:15:38, piters2002 pisze:
Pojawił się u mnie pewien problem. Napinacz łańcuszka rozrządu puścił i zaczęło klekotać. O.k. Pierwszym razem naciągnąłem (?), dokręciłem śrubę, oczywiście ucichło. Ale zauważyłem spadek mocy no to się konsultuję, to mi mówią - wydaje ci się. Drugim razem jak zaklekotało to zaklekotało ale do domu dojechałem. Napiąłem łańcuszek (?), tylko Nivka odpaliła jak czołg T34 aż umilkła w końcu zdzira. Był mróz -18 a ona zagazowana - to może świece?Wymieniłem - nie pomogło. Teraz - Opcja nr 1- tylko przestawił się rozrząd. Opcja nr 2- może być tylko gorzej. Jeśli 1- to jak ustawić koła zębate bo znaków tam kilka i nie wiem co z czym zgrać. Może schemat ktoś podrzuci. A jeżeli opcja 2 - dużo roboty, koszty i oczywiście rozrząd też trzeba będzie ustawić. Niva 1.7, wtrysk 1 punktowy, naciąg rozrządu mechaniczny - zresztą przy okazji - jak to zrobić prawidłowo bo ja laik w tych sprawach jestem.


a czy masz książkę typu zrób to sam?
bo tam jest wszystko fajnie opisane. A gdybyś nie miał to daj znać na emeila to wyślę ci rysunki
  
 
witam mialem podobny problemik z napinaczem az w koncu jade sobie po prostej a tu mi nivka zgasla , chce ja odpalic a tu cos sie zalekko kreci silnik , mysle juz kicha po silniku i wsumie mialem racje napinacz byl juz kapletnie wytarty i lancuch przeskoczyl na zebztce i pekl calkowicie , rozwalilo mi 4zawory, nigdy nierozbieralem silnika ale mysle sobie kiedys trzeba sie nauczyc i jakos poskladalem niwke do kupy i smigam dalej.
  
 
postaram się pomóc. jak możesz to dzwoń 695167989
  
 
Dzięki za dobre chęci ale dobry znajomy mechanik dał radę. Na szczęście obyło się bez kosztów - opcja 1- koło przeskoczyło tylko o dwa zęby