[Bysiorek] RS 2000 mkVI Czarnuch - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ponownie na dzień dzisiejszy mam owe autko 3 miesiące a jeździłem nim 3 tygodnie ale rozbieram wszystko co możliwe i wymieniam/spawam/kleje itp . W chwili obecnej jeszcze tylko silnika nie rozbierałem gdyż narazie odpala koła się kręcą na 1500 km przejechanych jeszcze nie zauważyłem aby olej zjadał wiec nic nie ruszam na 5 biegu przy 2000 obr/min mam prędkość 120km/h co w chwili obecnej nie jest źle chociaż mógłby mieć lepszego kopa kupiłem furę do remontu za mała kaskę i marzyłem o niezłym kopie no ale..... w chwilo obecnej plany są takie :
- wymiana półośki prawej którą mam już zamówiona od jednego z naszych forumowiczów poszła cześć która wchodzi w skrzynie biegów foto poniżej




wymiana pompy wodnej

wymiana sondy lamba - kupiona uniwersalna koszt 120 zł zobaczymy ile ona warta

jeszcze jedno czego nie mogę dostać to mam urwaną linkę od hamulca ręcznego przymierzałem już 5 różnych linek ale żadna nie pasuje wrr czasami już sam się zastanawiam czy mam jakąś przekładkę ze zwykłego Essiego otóż wszystkie linki maja zakończenie na sześcian a ja potrzebuje końcówkę na oczko za miesiąc będę robił przegląd i chyba przy pomocy spawarki na siłe dopasuję ową linkę wrrrr

pozostanie mi wypranie tapicerki, pomalowanie na czerwono siatki pod grilem i takie tam duperele dopiero wtedy jak już furka zacznie śmigać pomyśle o jakiś modach i audio

wymieniłem również wszystkie płyny eksploatacyjne łącznie ze płynem hamulcowym i w skrzyni biegów tak troszkę na wyrost

Zamontowałem również rozpórkę kielichów przednich oryginał a do tyłu robię samodzielnie mam tylko cichą nadzieję że po wyminie tych części autko w końcu zacznie jeździć zresztą naprawa tego autka traktuję jako przygotowanie/naukę do kolejnego mojego autko o którym sobie maże a mianowicie Fort Capri 78r które kupię za jakieś 2-3 latka a jak mówię to je kupie już mój blacharz i mechanik i co najważniejsze żona są powiadomieni o kupnie Capri


ps: pytanko mam jak grzebałem w swojej skarbonce to wykręciłem plastikową nasadkę z skrzyni biegów tzn od linki prędkościomierza kiedyś to się nazywało chyba ślimak i do tej nasadki były przyłączone kabelki 3 szt jednak z drugiej strony do niczego owa kabloteka nie była do niczego podłączona do czego te kable są skoro licznik i tak działa na linkę??



[ wiadomość edytowana przez: Bysiorek dnia 2010-05-16 00:42:15 ]
  
 
Wczoraj odebrałem furkę od mechaniora po wymianie uszczelki pod głowica aby w nim posprzątać i dopieścić przed zlotem i po tych wszystkich zabiegach naprawczych jeździło się nim całkiem przyjemnie w porównaniu do tego co było w dniu zakupu banan na mordzie miałem cały czas , jednak moje szczęście trwało tylko do wieczora gdzie znowu się zagotował wrrr. Teraz idzie furka do warsztatu polecanego przez ArekCLX mam nadzieję że jego mechanicy sobie poradzą z moim autkiem bo jak narazie mój niby dobry mechanizator dał du.... wrrr. Więc na zlot "BOŻOCIELNY" nie przyjadę Essim nad czym bardzo ubolewam

ps. kupiłem mały drobiazg do zamontowania


  
 
Kurcze no szkoda,ze ma foszki Murzynek...ale nie przejmuj się, po cięzkim okresie przychodzi zawsze dobry

Widze,ze konkretnie się zabrałes za robote i dobrze

Skoro w CB nie ma zadnych RSów oprócz naszych 2 i jednego mk5 to niech chociaż one bedą pokazywały,ze te auta mogą być piękne i jazda nimi to frajda

swoja drogą fajne uczucie jak się ludzie oglądają za escortem w końcu ja wrócę chyba do wydechu przelotowego całkowicie..wtedy to N7A gada z asfaltem
  
 
noo w końcu mój czarnuszek śmiga YEAAA przez mechaników niestety ja straciłem prawie półtora miesiąca wrrr najpierw jeden wymienił mi uszczelkę pod głowicą której nie splanował a jak składał silnik to nie wiedział jak podłączyć podciśnienia "zonk" , następny mechanik dostał furkę przed bożym-ciałem i nie otworzył maski aż do drugiej połowy czerwca zajeb..ny robotą wrrrr. W końcu znalazłem gościa na forum Fiesty i oczywiście z moim szczęściem jak dałem mu czarnuszka do roboty to jemu babka wypowiedziała umowę z miejscówką i nie miał gdzie go robić jednak po tygodniu już miał gdzie indziej swój warsztat iiii jak się zabrał za moją essinke to silniczek jeszcze nigdy tak nie gadał jak na chwilę obecną YEEE, chłopaki mają naprawdę pojęcie co robią są młodzi więc się starają nie jak pozostali starzy wyjadacze którzy tylko oskubać klienta chcą jeśli to nie jest zabronione to wklejam skromnego linka do ich stronki opisującej ich warsztacik rsgarage
Obecnie przejechałem trase 300km plus małe co nieco w koło komina i wszystko jest
OK więc myślę że w końcu moje kłopoty się skończyły a fotki wkleję wkrótce
  
 
Czas w końcu wstawić jakieś foto poglądowe


przód do poprawki i od razu pytanko do was co zrobić z tym "siatexem" pomalować na czerwono czy czarno ?? tak się zastanawiam czy nie będzie wiocha z czerwoną siatką



dupcia



środeczek, do usunięcia te wszystkie czerwone malunki wrrr tylko jeszcze nie wiem za bardzo czym je pousuwać




i serducho
uszczelka pod klawiaturę już zakupiona więc i jak przyjdzie czas i pora to będzie polerka




Z tym siatexem zastanawiam się jak by był czerwony to przy okazji bym też pomalował te paseczki (odboje) na zderzakach co o tym myślicie?

pozdrawiam i czekam na jakieś sugestie co jeszcze można by to ulepszyć

ps. nowe fele narazie w piwnicy i do obróbki




[ wiadomość edytowana przez: Bysiorek dnia 2010-07-27 17:47:13 ]
  
 
Czerwone elementy w środku bym zamalował czarnym półmatem bo skrobać tego nie warto bo kupa wyjdzie. Siatex też na czarno proponuje. Takie moje skromne zdanie
  
 
ja bym te czerwone plastiki wogóle wywalił. Na złomie za friko dostaniesz zwykłe siartka wg mnie na czarno. jeżeli myślisz o jakichś czerwonych akcentach pod ten znaczek, to kiedyś u niemców widziałem czarnego mk6 z tymi paskami w zderzakach i listwach bocznych walniętych na czerwono. wyglądało to całkiem ciekawie


[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2010-07-27 18:12:41 ]
  
 
Właśnie takie foto gdzieś widziałem jak pisze Venom, ale macie racje i tylko mnie utwierdziliście że jak czarnuch to czarnych a nie jakiś czerwono skóry

i jeszcze jedna fotka z boku


ps. te malowania w środku to musiał bym zakupić :zegar, podstawę drążka zmiany biegów i rączki w drzwiach ale to już raczej groszowe sprawy
  
 
Troszkę mi się nudziło

jak znajdę więcej czasu to jeszcze poprawie

i mam pytanko co to za pomarańczowa kontrolka tak koło ręcznego ?? samochodzik działa już bez żadnych ale jednak została mi ta kontrolka wrrr


  
 
Cytat:
2010-07-31 23:06:29, Bysiorek pisze:
Troszkę mi się nudziło jak znajdę więcej czasu to jeszcze poprawie i mam pytanko co to za pomarańczowa kontrolka tak koło ręcznego ?? samochodzik działa już bez żadnych ale jednak została mi ta kontrolka wrrr



ta pikna kontrolka to abs. a co masz znia nie halo? swieci sie caly czas? swiecila sie wczesniej czy tak juz masz od zakupu?
  
 
Cytat:
2010-07-31 23:52:03, smallsize pisze:
ta pikna kontrolka to abs. a co masz znia nie halo? swieci sie caly czas? swiecila sie wczesniej czy tak juz masz od zakupu?


jak zmieniłem maglownicę to zaczęła mi się świecić (coś musiałem popsuć ) i nie gaśnie a faktem jest że ABS-u nie mam bo ostatnio jak popadało to to przy hamowaniu nie zadziałał wrr
  
 
Cytat:
2010-07-31 23:55:32, Bysiorek pisze:
jak zmieniłem maglownicę to zaczęła mi się świecić (coś musiałem popsuć ) i nie gaśnie a faktem jest że ABS-u nie mam bo ostatnio jak popadało to to przy hamowaniu nie zadziałał wrr



sprawdz czy czujniki nie sa zabrudzone i czy jest dobrze podpiety.
  
 
Wszystko pięknie ładnie ale jest coś co troszkę mnie drażni. Mianowicie te czerwone wstawki w wnętrzu Ale to kwestia gustu.

Co do ABS-u to tak jak Smallsize napisał, posprawdzaj wtyczki, czujniki czy wszystko z nimi ok ewentualnie popryskaj jakimś preparatem czyszczącym styki elek. (BROŃ BOŻE WD40 !!!!!) no i zobacz bezpiecznik.
  
 
Cytat:
2010-08-01 19:10:53, kolo21dg pisze:
Wszystko pięknie ładnie ale jest coś co troszkę mnie drażni. Mianowicie te czerwone wstawki w wnętrzu Ale to kwestia gustu. Co do ABS-u to tak jak Smallsize napisał, posprawdzaj wtyczki, czujniki czy wszystko z nimi ok ewentualnie popryskaj jakimś preparatem czyszczącym styki elek. (BROŃ BOŻE WD40 !!!!!) no i zobacz bezpiecznik.


Cytat:
środeczek, do usunięcia te wszystkie czerwone malunki wrrr tylko jeszcze nie wiem za bardzo czym je pousuwać


jak pisałem niżej też mnie to drażni wrr po niedzieli jadę na szrot wiec i to się zmieni
  
 
Cytat:
2010-07-15 18:23:35, Bysiorek pisze:
chłopaki mają naprawdę pojęcie co robią są młodzi więc się starają nie jak pozostali starzy wyjadacze którzy tylko oskubać klienta chcą jeśli to nie jest zabronione to wklejam skromnego linka do ich stronki opisującej ich warsztacik rsgarage



no popatrz popatrz polecam, mojego RSa też u chłopaków serwisuje
  
 
Cytat:
2010-08-25 16:38:00, trance pisze:
no popatrz popatrz polecam, mojego RSa też u chłopaków serwisuje



przydali by sie tacy w krakowie.
  
 
hehe chłopaki dają tam rade widziałeś Transik tego essa u nich 2.0 zeteca uturbionego ??
  
 
Cytat:
2010-08-25 19:11:30, Bysiorek pisze:
hehe chłopaki dają tam rade widziałeś Transik tego essa u nich 2.0 zeteca uturbionego ??



ten 2.0 zetec uturbiony jest mojego kumpla ze studiów tak na marginesie to za moją sprawą to auto tam stoi któregoś dnia powiedział mi czy nie mam kogoś co grzebie coś w essach, ja na to ze mam i tak z 1.6 wyszło 2.0 a teraz jest już 2.0T


[ wiadomość edytowana przez: trance dnia 2010-09-27 20:43:28 ]
  
 
a powiesz dokładnie co było nie tak z twoim silnikiem ?? i co w nim zostało wymienione ??
  
 
Ciekawe ile potrzeba dać chłopakom $$$ żeby uturbili zeteca