[smallsize] RS2000 MKV - Strona 6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wczoraj sie przejechalem autkiem fajnie sie nim jechalo, ale tylko do pewnego momentu. potrzebuje kanal w krakowie, zeby wyczyscic czujnik polozenia walu, bo byc moze on psuje cala przyjemnosc z jazdy
  
 
po wielu probach i bolach dzieki koledze zeppelin rs znow jezdzi jak za dawnych lat

autko sie wkreca pod czerowne pole i nawet sie odcinka zalacza

czujnik polozenia walu okazalo sie, ze jest ok. po jego wyczyszczeniu rs nie chcial odpalic. zerknelismy na wiazke silnika po sugestii zeppelina i okazalo sie, ze jest w katastrofalnym stanie. szybka reczna naprawa i jezdzi zeppelin zobowiazal sie do zrobienia nowej wiazki do rsa

jeszcze raz wielkie dzieki krzysiek za pomoc szkoda, ze nie bedzie cie 30-go na alko spocie.


p.s. ide sie wyszalec rsem

[ wiadomość edytowana przez: smallsize dnia 2010-10-09 14:00:47 ]
  
 
No jaaaa....wywal tych mechaników. Przecież od początku ci mówiłem że coś nie tak z elektryką.
  
 
Cytat:
2010-10-09 15:29:48, Kleszczak pisze:
No jaaaa....wywal tych mechaników. Przecież od początku ci mówiłem że coś nie tak z elektryką.



ale kleszczu ja i tak dawalem im auto, bo mialem kilka rzeczy do zrobienia, a przy okazji mowilem zeby zerkneli na to. to, ze nie halo bylo cos z elektryka to wiedzialem, bo mechanicznie nie mam nic rsowi do zarzucenia. w kazdym badz razie wiem co sie dzialo i dlaczego. na wiosne auto ma byc juz cale sprawne i gotowe jest jeszcze troche do zrobienia
  
 
O to w koncu mozesz ulge poczuc. Pierdola ile balaganu potrafi zrobic.
  
 
Niezła u Przemek była ta wiązka, osobiście u mnie miałem ją w kiepskim stanie ale tu już to dramat był, póki co prowizorkę zrobiliśmy żeby tylko chciał jeździć a nową wiązke przygotuje w chwili wolnego, no i jeszcze pasowałoby pozostałą wiązke w szczególności przy edisie przeglądnąć, a ale to w swoim czasie . Miłych odcinek przy właściwych obrotach

[ wiadomość edytowana przez: zeppelin dnia 2010-10-09 21:03:18 ]
  
 
seba w koncu to malo powiedziane. 3 miesiace sie z tym meczylem, ale wazne, ze daje rade nareszcie mozna jezdzic normalnie ten miesiac jeszcze sobie daruje, ale od listopada zamierzam nim jezdzic ile tylko bede potrzebowal , bo w grudniu autko laduje u blacharza, styczen malowanie, wymiana uszczelki pod misa ( dzisiaj zauwazylem, ze sie poci ) oraz pompa wspomagania. w miedzy czasie dokonczyc elektryczny szyber, a reszta czas pokaze


[ wiadomość edytowana przez: smallsize dnia 2010-10-10 08:57:22 ]
  
 
Cytat:
2010-10-09 18:33:12, zeppelin pisze:
Niezła u Pawła była ta wiązka, osobiście u mnie miałem ją w kiepskim stanie ale tu już to dramat był, póki co prowizorkę zrobiliśmy żeby tylko chciał jeździć a nową wiązke przygotuje w chwili wolnego, no i jeszcze pasowałoby pozostałą wiązke w szczególności przy edisie przeglądnąć, a ale to w swoim czasie . Miłych odcinek przy właściwych obrotach



Krzysiek, przemek nie pawel
  
 
Cytat:
2010-10-09 19:15:40, smallsize pisze:
Krzysiek, przemek nie pawel


Kurde sorki Przemek, teraz napewno już zapamiętam
Pozdr
  
 
Cytat:
2010-10-09 18:34:51, smallsize pisze:
bo w grudniu autko londuje u blacharza,



Tylko żeby nie wylądowało jak tupolew

Cytat:
2010-10-07 20:25:59, smallsize pisze:
lukirs prosze RZeczy sa bledy, ktore mniej i bardziej kluja w oczy








Żarcik taki bez fochów proszę

[ wiadomość edytowana przez: Bercik89 dnia 2010-10-09 22:13:28 ]
  
 
haha dobre. tylko, ze to nie ja pisalem. dyktowalem bratu, ale lol.
  
 
Cytat:
2010-10-09 18:33:12, zeppelin pisze:
Niezła u Przemek była ta wiązka, osobiście u mnie miałem ją w kiepskim stanie ale tu już to dramat był, póki co prowizorkę zrobiliśmy żeby tylko chciał jeździć a nową wiązke przygotuje w chwili wolnego, no i jeszcze pasowałoby pozostałą wiązke w szczególności przy edisie przeglądnąć, a ale to w swoim czasie . Miłych odcinek przy właściwych obrotach [ wiadomość edytowana przez: zeppelin dnia 2010-10-09 21:03:18 ]

Ja właśnie u siebie zajrzałem. Czujnik VSS zalany był olejem i syfem. PO wyczyszczeniu lepiej śmiga ale przerywki pozostały. Wymiana cewek teraz.
  
 
Cytat:
2010-10-13 13:33:09, Kleszczak pisze:
Ja właśnie u siebie zajrzałem. Czujnik VSS zalany był olejem i syfem. PO wyczyszczeniu lepiej śmiga ale przerywki pozostały. Wymiana cewek teraz.



pisalem tobie, zebys cewki wymienil ja mialem to samo. wymiana cewek pomogla ja teraz sie ciesze autkiem. jak jest tylko okazja gdzies jechac to odrazu w rsa
  
 
Wiem że cewki, nawet dziś będe wstawiał z 1.6 na sprawdzenie ale sam fakt że siedzisz przy aucie dla samego siedzienia sprawia dużo frajdy.
  
 
Cytat:
2010-10-13 16:22:54, Kleszczak pisze:
Wiem że cewki, nawet dziś będe wstawiał z 1.6 na sprawdzenie ale sam fakt że siedzisz przy aucie dla samego siedzienia sprawia dużo frajdy.



no tak. tutaj trzeba sie z tym zgodzic.
  
 
dzisiaj auto odstawione do blacharza ze tak powiem "nareszcie sie doczekalem".

postaram sie wrzucac zdjecia z przebiegu prac. ja juz przed smak widzialem jak go raz rozebralem. nic dobrego nie widzialem ale zrobic i jezdzic
  
 
Wez lepiej zdjec nie dawaj, bo sie zalamie - kupe kasy wydalem i co?? Na 2 lata???
  
 
Cytat:
2010-12-22 20:45:45, Seba pisze:
Wez lepiej zdjec nie dawaj, bo sie zalamie - kupe kasy wydalem i co?? Na 2 lata???


seba. bez obrazy, ale albo nie dopilnowales albo blacharz zrobil cie w jajo. mam zdjecia zrobienia lusterek. wiem jak wyglada podloga od kierowcy ( jest tragedia ), a od pasarzera jest ok, bo chyba ty ja robiles), ale podproza sa nie zrobione ( praktycznie ich nie ma i kazde podniesienie auta na fordowskim lewarku to pytanie zlamie sie czy nie ) podluznice z tylu tez bez rewelacji. sporo zakryte konserwacja i zywica. reszta sie wydaje ok, ale to trzeba zobaczyc jak sie konserwacje zmyje. o pekajacym blotnku z przodu juz ci kiedys pisalem, ale to juz jest wina lakiernika.


dales sporo kasy, a zostales zrobiony w balona.

pozatym sa 2 wgnioty po ludziach nie szanujacych czyjejs wlasnosci i spora rysa przez dlugosc 3/4 auta. zero szacunku.

szanuje twoja prace i wysilek i kase, ale inni tego nie szanuja i to jest denerwujace. to jest kpina. ktos wziol konkretna kase za polowe roboty

z reszta sam wiesz, bo 90% sytuacji auta znasz na biezaco, ale bedzie dobrze.

nie mam do ciebie pretensji, ale do ludzi, ktorzy to robili. w skrocie. OLEWACZE.
  
 
Jak widac sie nie przylozyli .... Tak to juz jest jak czlowiek sie stara a nie ma czasu zrobic wszystkiego sam...
  
 
Cytat:
2010-12-23 09:47:11, Seba pisze:
Jak widac sie nie przylozyli .... Tak to juz jest jak czlowiek sie stara a nie ma czasu zrobic wszystkiego sam...



bedzie dobrze mi bedzie robil sasiad blacharz. dzisiaj mam wpasc do niego i powie wszystko co i jak. jeszcze podejde do elektryka, zeby mi wymienil kabel od rozrusznika, bo jest przetarty w jednym miejscu i jest tylko zaizolowany i ogolnie, zeby zerknol na reszte kabli i na altek. czy wszystko jest ok

i tak jestem mega zadowolony z rsa, a bedzie jeszcze lepiej ( mam taka nadzieje )