[RS2000] Jaki przewód ciśnieniowy wspomagania kupić?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
tytulowy przewod oczywiscie cieknie, a w zasadzie lekko sika plynem od wspomagania. niby wymiana prosta sprawa, ale...
zawsze musi byc jakies ale. najpierw trzeba miec wlasciwy.. a tu sie okazuje ze tych przewodow jest w piiiiiii.
mam juz kupione 2 i zaden nie jest tym wlasciwym.
czy ktos moze juz to przerabial? w jaki sposob dobrac pewnie taki przewod? mam juz tak zalany pasek napedzajacy altka i pompe oraz pol komory silnika, ze czuje ze po prostu podjade do aso i kupie oryginal (o ile mi sie uda...).
jak ktos przerabial ten temat to prosze o wszelkie info, bo w szukajce niestety pustki.

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-05-16 14:08:55 ]
[ powód edycji: uściślenie tematu ]
  
 
który przewód?
W Rsie pompa wspomagania jest gdzie indziej niż w pozostałych escortach a już na pewno w 1.6 i 18
Dlatego też przewód jest inny i kosztuje ponad 150 zł ale to co pamiętam to kilka osób sobie zrobiło przewód i podjechało gdzieś do jakiegoś sklepu gdzie takie przewody zakuwają i wychodzi taniej.

Pamiętam też że niby z jakiegoś zeteca pasuje.
  
 
ten przewod
zreszta widac ze niezle plynem daje z niego...
150pln za nowke? biore, tylko gdzie?
  
 
U mnie rozwiązanie jest inne. W tym miejscu takiego przewodu nie ma. Wszystko jest pod silnikiem.
  
 
u mnie tez tego przewodu nie ma. przynamniej w tym miejscu.
  
 
MOże klime ma i ona daje inne rozwiązanie?
  
 
Cytat:
2010-05-16 15:01:00, Kleszczak pisze:
MOże klime ma i ona daje inne rozwiązanie?



ma f1 wiec moze tak byc.
  
 
Klesczak inne bo ty masz silnikz mk5 a kolega ma mk7 i tu jest róznica
A jak z wejsciem do przekladni,przewód przykrecany czy wkladamy(chodzi sposób montazu)
Nowy w ASO ok 600pln
  
 
mam klime i to pewnie dlatego mam przewod inaczej puszczony (po wierzchu obok pokrywy zaworow i dopiero za silnikiem schodzi w dol).
a z pompy wychodzi do gory i od razu lamie sie wlasnie obok pokrywy zaworow.
za nowy z aso podziekuje

przewod w maglownicy wciskany.

[ wiadomość edytowana przez: tiltus dnia 2010-05-16 16:27:07 ]
  
 
dorobic, przerobic, naprawoc to nie problem.