[MKVII] Amortyzatory Tył - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
G&wno prawda.
Amortyzatory do których dałeś zdjęcie nie są z mk7 na 100%.
Albo koleś ma przerobionego mk7, albo nie wiedział jaką generacje ma.
Nie jedno mk7 cabrio widziałem i każde miało i ma amory na 3 śruby.

Na 2 śrubach nie zamontujesz !!!
3 śruby są pod katem, a 2 są na wprost siebie.

No chyba, że koleś wiercił w budzie mk7 by dać amory z mk5/6 i dlatego Ci wciśnął z mk7 niby.
Nie każdy sprzedawca wie co sprzedaje.


[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2013-09-18 18:03:10 ]
  
 
kiciek wiem o tym ze nie sa z mk7 to po pierwsze po drugi mysle ze zamontuje na dwoch srobbach masz racie sa na wprost siebie dlatego tez obroce gorne mocowanie i tez dam pod katem i bedzie sie je dalo przykrecic pod ta z prawej str i ta z lewej str tzn o te sroby co sa z tylu dwie .z przodu gniazda jest jedna odlegolosci srub sa te same bo prowizorycznie to zmierzylem i widzialem zdjecia tego escorta na tym zawiasie i byl to mk7 gosciu nic nie mowil ze byly wiercone dziury w sobote sie bede bawil to dam znac czy zrobilem po swojemu czy twojemu i nie musze wiercic wszystkich 3 dziur bo tak jak mowilem po przekreceniu gornego mocowania wwystarczy wywiercic jedna ta trzecia dziure moze sie myle nie wiem wszystko wyjdzie w praniu
  
 
ja dokładnie wiercić musiałem dwie dziury, bo jedna była już przecież.

Ja sobie to na porządnie zrobiłem, konus19 też zrobił moim sposobem i oboje jesteśmy zadowoleni. A zresztą co będę pisał. Sam zobaczysz. A szkoda, bo mi leżą amory bilstein b5 do tyłu z mk7 ciągle nie potrzebne.

Weź pod uwagę, że mocowanie w mk5/6 jest jajkowate, w mk7 nie pamiętam dokładnie, ale chyba jest okrągłe.
  
 
kiciek masz racie jest jajowate i trzeba wiercic dwie dziury bo ta jedna z przodu zostaje jak bylo by okragle to by bylo wtedy tak jak ja mowie ale jest jajowate i masz racje cza wiercic w mk7 tez jest jajowate o ile dobrze pamietam wywierce dwie dziury potem cykne migiem od spodu srruby i bedzie bo oryg w dziurkach sa zabki przez co szpilki sie nie obracaja
  
 
lakiii.

Zacznij proszę pisać PO POLSKU

Kropki i przecinki dla mnie bynajmniej są bardzo ważne, bo czasem nie czaję kompletnie co piszesz.

Wiem, że mam rację odkąd się udzielam w tym temacie .
Ja w tych jajowatych wywierciłem dwie dziury i wbiłem te dwie śrubki z ząbkami. Ząbki muszą wejść w blachę.


[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2013-09-18 18:45:44 ]
  
 
pisze na telu i dlatego.To ty tez masz z mk6 z tylu? i kurde nie pamietam czy oryg u mnie z tylu jest jajo ale raczej tak bo nie wydaje i sie ze okragle w sobote bede to ogarnial jakie tam wiertlo cza?
  
 
Sam to przerabiałem ostatnio.
Tyły z cabrio i hackback są takie same amory i sprężyny
Przód cabrio ma inne sprężyny niż hackback ale amory są takie same
Dzieli się je na escorty do mk5/6 i mk7 tak jak wcześniej pisali.
  
 
z tyłu mam weiteca z mk5/6 w swoim mk7.
jak wierciłem to najpierw wiertłem fi 6 a potem fi8 na śrubę z ząbkami.

Przyłóż wiertła do śrubki dla pewności.

i pisz po polsku, proszę.
  
 
dziekii chłopaki w sobotę wiercimy mam nadzieje ze moje springi mts spasują do tych amorów lowtec tyl spasuje ale nie wime znowu co z przodem bo przy tych amorach sprężyna zwęża sie u dołu a moja mts jest takiej samej średnicy "chyba"
  
 
a nie możesz pozmieniać górnych mocowań ze swoich amorów??
Same tylne amory są takie same dla mk5-mk7, sprężyny również. inne są sprężyny przednie.


[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2013-09-18 21:37:39 ]
  
 
czyli nie ma bata ze na przednnie amory z mk6 zaloze sprezyny z mk7?

edit:
czyli na przód nie założę moich sprężyn z mk7? do amorow z mk6?

[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2013-09-18 22:30:02 ]
[ powód edycji: scalenie dwóch postów. Kolego, używamy "edycji". ]
  
 
włącz allegro i porównaj sobie zdjęcia. Sam zobaczysz o co chodzi.
  
 
lakiii, nie ma bata.
Springi z mk7 są takie same na całej długości, a w mk5/6 są zwężone po jednej stronie. Mowa tu o przednich springach, bo tylne są takie same jak springi w mk5/6/7.

Tak jak Venom4x4 napisał, włącz allegro i zobaczysz o co kaman.

To z czym masz problem, już nie jednokrotnie w nie jednym wątku było poruszane.

Tylne amory mk5/6 różnią się od mk7.
M.in śrubą wkręconą w mocowanie tylnego amora w mk5/6 na klucz 17 jeśli dobrze pamiętam. Ta śruba jest wkręcona w amor i trzyma mocowanie. Jeśli jest na to sposób, proszę mnie oświecić.


[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2013-09-18 22:28:40 ]
  
 
wlasnie wrocilem z garazu tylne amory sa juz na essioku przednie beda do sprzedania poniewaz mam nowe sprezyny mmts -60/40 i wole kupic na przod sportowe do mk7 a przednie od mk6 beda do sprzedania wraz ze sprezynami + sprezyny tylne bodajrze -50/30 jak cos
  
 
Cytat:
2013-09-18 18:45:02, kiciek pisze:
lakiii. Zacznij proszę pisać PO POLSKU Kropki i przecinki dla mnie bynajmniej są bardzo ważne, bo czasem nie czaję kompletnie co piszesz.



Jak już kogoś pouczasz to rób to PRZYNAJMNIEJ dobrze, bo to zdanie jest BYNAJMNIEJ bez sensu
  
 
spieszę sprostować głupoty jakie powypisywałem. (poszukiwanie części do 4x4 robi sito z mózgu)
amory mk5/6 i mk7 oczywiście różnia się górnym mocowaniem. mk5 ma "ucho" a mk7 "szpilkę". w związku z tym tależ mocujący też jest inny. Poza tym jest jeszcze różnica w ilości 'szpilek': mk5 ma dwie, a mk7 trzy. Tutaj pojawia się mój wynalazek

Istnieje tależyk wyglądający jak w mk7 ale z dwoma szpilkami. montowany w 4x4 mk6. Z pomocą kolegów mały10001 i sege wygrzebaliśmy info, że pasowało to również do cabrio i hatch mk7 1.6l, więc mogła istnieć wersja przejściowa. jeżeli lakii kupował amory z takiej przejściówki to mógł mieć stare amory w mk7 (poprostu założył pasujące do budy) co do samej przekładki, to mając taki tależyk od 4x4 do mk5 można założyć amory z mk7.

tyle fascynujących info na niedzielę dzisiejszą

  
 
Cytat:
2013-09-19 19:20:54, Pele19m pisze:
Jak już kogoś pouczasz to rób to PRZYNAJMNIEJ dobrze, bo to zdanie jest BYNAJMNIEJ bez sensu



nie rozumiem Cię Pele.