[all] polerowanie po myjce na orlenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam ostatnio umyłem samochód i znajomy mówi "ty mam żeton na myjke to dawaj nawoskujemy'
juz nie pamiętam czy to była usługa woskowania czy to jakieś mleczko było ale samochód miał taki szorstki lakier że masakra, i białe smugi :/, szorstkość likwidowałem kawałkiem spodni sztruksowych.

jednak żeby zlikwidować biały osad to na odcinku 15x15cm musiałem trzeć ze 2 minuty bardzo mocno...

zakupiłem gąbke do polerki i załoze na wkrętarke da rade jak myslicie?

nie chce robić żadnej profesjonalnej polerki bo sie na tym nie znam,
nie chce znowu oddawac do zakładu bo aż tak mi to nie przeszkadza

  
 
Cytat:
znajomy mówi "ty mam żeton na myjke to dawaj nawoskujemy'



Powiedz mu teraz: "ty, masz tu gąbkę do polerki i jedziesz auto na cacy"

A tak serio, to spróbuj to umyć po prostu, nalot powinien zejść.

-----------------
Zachodniopomorska Elita
www.motospamerzy.pl

*Escort Turnier Ghia 1,8 TD 1999
>Escort 3d 1,6 16V 105 KM 1996
  
 
Kiedyś miałem taką akcje ale na statoilu, pasta tempo załatwiła sprawę
  
 
auto myłem już jakies 8x od tamego momentu. mam myjke ciśnieniową w domu i nawet jak dawałem płyn do ciężkich zabrudzeń o dużym stężeniu to nie schodzi nalot.

co do pasty tempo to nie chce zbytnio ingerować w warstwe lakierniczą a taką pastą to chyba po prostu zetre wierzchnią warstwe tak? i boje się że po tej paście będzie jeszcze gorzej bo naprawdę moje doświadczenie z lakiernictwem jest równe zeru heh
  
 
aha i czy jak już będę robił tą niby gąbką (coś pomiędzy gąbką a irchą) to robić to na sucho czy lekko zwilżyć wcześniej?
  
 
nakładasz fragment i czekasz chwile aż wyschnie i ogień szmatką bawełnianą i na sucho,tylko wcześniej umyj auto.
  
 
czyli tak, kupuje tempo.

nakladam tempo jakąs ścierką bawełnianą. czekam aż wyschnie i nastepnie poleruje.

mam coś takiego

to zakładam na taki wkład i na wkrętarkę.

da rade tak jak piszę?

a jest coś takiego jak tempo tylko żeby nie ścierało lakieru ? albo jakies tempo LIGHT hehe

[ wiadomość edytowana przez: pdasiek dnia 2010-07-27 17:10:01 ]
  
 
kup takąpaste i najlepiej zrób to ręcznie i nie bojsja,nic się nie stanie a lakierek nabierze połysku
  
 
mam również gąbke oraz filc na tą wkrętarke (niby na polerke ale idzie też na wkrętarkę)

nie idzie tymi artykułami zrobić? ręcznie najlepiej mówicie?
  
 
można i tym,ja robiłem ręcznie,2 godz. i po ptokach,lakier się świecił jak psu j..a
  
 
dzisiaj zacząłem jednak mżawka mnie złapała i spolerowałem tylko kawałek. najpierw trochę za mało czekałem i nie wyschło tempo dokładnie i się tylko rozmyło i ciężko schodziło, potem dopiero zobaczyłem że jak się zrobi suche jak wiór to wtedy ładnie schodzi i jest "lusterko"

najlepiej chyba idzie ręcznie to robiąc jednak
nie ma jak flanelowa koszula hehe jutro może będzie ladniejsza pogoda to dokończę i jak coś wrzucę fotki efektu końcowego
  
 
a oto rezultat





  
 
Daj teraz jakiś wosk na auto a taki efekt zostanie na dłużej.
Ja obecnie mam na 3 autach wosk Sonaxa(taki w puszce)
i na razie 3 miesiące mięły i kropelkowalnie dalej jest.
  
 
no i ładnie wyszło,tylko nie rób tego za często
  
 
no ładnie ładnie, muszę aby poprawić jeszcze bagażnik i jedno nadkole bo robiłem na wkrętarce i jak była mżawka i trochę kijowo wyszło. no i chyba woskiem poprawie jak mówicie żeby efekt pozostał dłużnej. pasta to jakieś tempo jednak nie k2 bo takiej nie znalazłem, ale łatwo poszło.

nawet jednej tubki nie zużyłem bo nie chciałem na 1-wszy raz iść na głęboką wodę heh.
  
 
ja kiedys sobie namascilem calosc mazidlem o nazwie
cartec compound.
niedrogie i na 5-6 esiokow starczy flaszka.