mylkus3
Łada 2107
Lubin/Wrocław | Witam
Ostatnio wykręciłem cały gaźnik z mojej 2107 w celu wyczyszczenia. No i rozebrałem na drobne części, wyczyściłem, wymieniłem kilka drobnych elementów min. sprężynki, membranki, uszczelki. Skręciłem wszystko ładnie, zamontowałem i odpaliłem auto. Zapaliło ładnie, jak zawsze. I tu pojawił się problem. Nie mogę za pomocą gałki ssania ustalić obrotów na około 1100. Najniższe jakie mogę to jakieś 1800. Jeżeli odrobinkę bardziej wsunę gałkę, obroty POWOLI zaczynają spadać aż silnik zgaśnie. Na ciepłym silniku nie ma żadnych problemów, wszystko ładnie chodzi. Wyregulowałem bieg jałowy, nic nie pomogło. Co może być przyczyną? Wszystko złożyłem tak jak było wcześniej. Przy membranie automatu rozruchowego, czy jak to się tam nazywa, jest śrubka regulacyjna. Do czego ona służy?
Pozdrawiam |
;){kind=link}
