[DOHC] Turbina z Lancii Delta - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, ze wzgledu na to iz mam u siebie mocno odpręzony silnik(8,1:1) i pojedynczy gaznik przestaje mi juz wystarczac na "miasto" nosze sie zamiarem dołozenia turbosprezarki która bedzie pracowac w systemie draw-thru tzn turbina ciągnie przez gaznik i spręza juz gotowa mieszanke. Kolega PG wykonał cos takiego u siebie i z tego co wiem działo to całkiem dobrze. W moim przypadku mysle ze całosc wyjdzie taniej niz kupno i zrobienie kolejnej głowicy z pomniejszonymi komorami spalania. Tłoków nie chce zmieniac ze względu na to ze silnik od złozenia ma przejechane niewiele ponad 5 tys. W polskim internecie ilosc informacji na ten temat jest sladowa i z grubsza wiem jak sie za to zabrac, ale mam pare problemów :
1) Czy spręzarka koniecznie musi pochodzic od silnika benzynowego czy moze byc od disla ? Udalo mi sie znalesc spręzarke od Citroena 1,9TDi która po wykonaniu odpowiedniej redukcji mozna przykręcic do seryjnego zeliwniaka z dohc tak ze znajdzie sie ona pod kolektorem wydechowym. Wydech wyjdzie wtedy od strony akumulatora i nie ma juz miejsca aby wrócic z rura wydechowa. Ale mozna wrócic wycinajac otwór w scianie grodziowej i tam puscic rure- dokładnie tak samo jak w 125P z silnikiem fiata. Wylot mieszanki przy takim połozeniu jest akurat w góre obok kolektora wiec 2 kolanka i kawałek rury i mozna sie połączyc z kolektorem gaznikowym. Rozwiązanie to ma tą zalete ze wykorzystujemy seryjny kolektor i fragmenty wydechu co pozwala zejsc z kosztów
2)Kto wie od czego pochodzi ta turbospręzarka z kolektorem ?

http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=123064&c=53&hq=turbina&f=25

Niestety kolega Seru nie chce sie pochwalic. Wydaje mi sie ze powinna wejsc do komory silnikowej PN
3) Przewody doprowadzające olej do turbiny z silnika -mozna wykorzystac przewody hamulcowe lub z instalacji LPG- nie wiem tylko czy srednica jest dobra(zbyt mała). Redukcje przy turbo i czujniku cisnienia oleju to nie problem -mam znajomego który to dorobi
4) Gaznik- co lepiej załozyc: Polonezowski 2x26mm czy dellorto dhla 40 ?
5)Zapłon -w silniku doładowanym nalezy go opóznic i nie bardzo wiem jak opóznic. Czy wystarczy ustawic mniejsze początkowe wyprzedzenie zapłonu czy nalezy tez ograniczyc maksymalny kąt odsrodkowego wyprzedzenia zapłonu np za pomoca grubszych spręzynek. Auto bedzie jezdzic głównie na gazie który ma wyzszą liczbe oktan niz benzyna
6) Jaka spręzarke do 500zl byscie polecili ?
Za wszelka pomoc z góry dzięki
  
 
Zobacz sobie tutaj.

Chlopak przerobil samare 1.5 na turbo. Zrobil wszystko sam i to nawet chyba pod chmurka w wolnej chwili sie bawil. Podobno teraz jest 125 KM. Mysle ze znajdziesz tam troche informacji ktore rozwieja czesc twoich watpliwosci.

[ wiadomość edytowana przez: GDA dnia 2006-09-20 10:11:41 ]
[ powód edycji: OT ]
  
 
jak pisałem w poscie PG Spreżanie mieszanki przy pomocy turbiny jest głupim pomysłem bo moze zrobić bum. PG tego niezrobiło ale to jest jest podobnie jak z suwnicami ze niewolno przewożić ładunku nad ludzmi bo sie może lina urwać ale mozna powiedziec ze jak sie nieurwała to pewnie to głupi wymysł zeby utrudnić zycie suwnicowym ale to zostawiem prywatnej ocenie

co do przewodów to niestety te od hydrauliki czyli wspmaganie lub siłowniki chociaż od hamulców mogły by być ale mysle ze za waskie

gażnik może być polonezowski i ma on 2 po 34 mm anie 26 no chyba ze masz na mysli zwęzki na rozpylaczu

co do reszty ci nie powiem
  
 
Cytat:
2006-09-17 21:27:10, bodziot pisze:
jak pisałem w poscie PG Spreżanie mieszanki przy pomocy turbiny jest głupim pomysłem bo moze zrobić bum. PG tego niezrobiło ale to jest jest podobnie jak z suwnicami ze niewolno przewożić ładunku nad ludzmi bo sie może lina urwać ale mozna powiedziec ze jak sie nieurwała to pewnie to głupi wymysł zeby utrudnić zycie suwnicowym



pier...isz glupoty tyle ci powiem. poczytaj o tym wynalazku troche zrob statystyke wszystkich wypadkow ktore byly i potem pogadamy.

i odrazu mowie bo zaraz ktos bedzie chcial to poruszyc,.. sprawy zuczka tutaj nie poruszajcie bo nic o tym nie wiecie...

co do oleju do turbo to uzyj rurki miedzianej. od turbo w dol mozesz puscic waz zbrojony odporny na temp i olej.

co do gaznika to oczywiscie ze lepszy bedzie dellorto nie ma co porownywac jedna wloska rajdkowa wlasnie no owym jezdzi.pozatym jest wiecej mozliwosc umiejscowienia go pod maska bo jest lezacy.

zaplon nalezy ustawic tak jak do zwyklego silnika tak oby nie strzelal w rure ssaca. wszyscy wiedza ze pozny zaplon powoduje strzelanie w gaznik. i jak go tak ustawisz to przestawisz lopatki na druga strona

turbinka kkk03 garett t3 to co bylo u mnie volvo bodajze td04 jakos tak nie pamietam dokladnego modelu volvo v70 2,4 benzyna.

z diesla bym nie ladowal raz ze wiekszosc jest za mala dwa ze nie ma chlodzenia wodnego. moze nie wytrzymac temperaturki ale to jest do sprawdzenia wiec wszystko przed toba


nie bazuj na kolektorze oryginalnym bo jest za malo miejsca pozatym skrzynkowy kolektor bardzo dobrze sie sprawuje i turbine ladujesz gdzie tylko chcesz.

i to by bylo na tyle tu masz wszystko co potrzebne do tego:




a tak wyglada pod macha:


to tyle jak cos to pisz.
i nie sluchaj pierdo....nia ze sie nie da bo sie da. wystarczy chciec i miec troche $ i umiejetnosci.
  
 
PG - problem u mnie polega na tym aby było jak najmniej spawania -nie mam za bardzo warunków ani sprzętu Dlatego gdyby dało rade przykręcic to do normalnego zeliwniaka byłoby git i z tego tez powodu szukam odpowiedniej turbiny. Dopływ oleju to wykonam chyba z rurki mosięznej 10 lub 12mm -kumpel pracuje w klimatyzacji to załatwi mi kilka metrów. Odnosnie regulacji gaznika i zapłonu to jak to wygląda Czy pierwszy strzał w turbine eliminuje ją z dalszej pracy ? Co do "gadania ze to nie odpali" to tez przerabiałem temat jak zakładałem abimexa do dohc Na początek spróbuje jednak załozyc od disla-200 czy 300zł moge poswięcic dla dobra sprawy .Zanim sie rozpadnie to troche pojedzi.
Bodziot- w necie czytałem o draw-thru i np w stanach jest to bardzo popularne rozwiązanie na podniesienie mocy. Sa tam do kupienia kompletne zestawy do poszczególnych modeli silnika(w wiekszosci V8 ) wiec wydaje mi sie ze skoro gosc za cały zestaw płaci około 28 tys dolarów to daje to odpowiedni efekt i pozwala na normalna jazde Zreszta kto nie ryzykuje ten nie ma
  
 
no z zaplonem to regulujesz najpierw na zwyklym gazniku bez turbo bez nieczego ma chodzic.
potem skladasz turbo i bedzie git.
co do wystrzalu ciezko stwierdzic moze wypierdzielic turbine w kosmos a moze nie. nigdy sie z tym nie spotkalem ale trzeba na wszelki wypadek uwazac dlatego najpierw reguluje sie zaplon.

jak masz wydac 300zl na dmuchawke z diesla to poczekaj troche i za 500 kup z benzyniaka. spokojnie cos kupisz, ja sie rozgladne bo kumpel mial t3 do sprzedania moze jeszcze ma.

z tym kolektorkiem zwala nei wiem jak to tam wszystko pomiescisz ale probuj moze akurat to tam gdziesz upchasz.

co do tych zestawow to wiesz ludzie maja rozna mentalnosc to nic ze to jezdzi w innych autach ... ty to robisz sam to napewno wypier...li

to tak ja lpg jedni zakladaja robia tysiace kilometrow i sie ciesza ze jezdza tanio a drudzy nie zaloza bo to moze wybuchnac i niszczy silnik.... albo zaloza i potem jak sie cokolwiek stanie to jest wszystko wina lpg... no tak to juz jest

edit:
aha kiedys mi ktos mowil ze lpg na turbinie nie ma prawa chodzic


[ wiadomość edytowana przez: PG dnia 2006-09-17 22:36:41 ]
  
 
jak chcesz to moge zalatwic turbine z audi 200, bez wyczuwalnych luzow na lozyskach i do tego zawor. Od benzyniaka oczywiscie, tyle ze w audi zawor nie byl na turbinie tylko na kolektorze ktory mial dwa wyjscia- jedno na turbione drugie zas na zawor. Turbina chlodzona oczywiscie plynem chlodzacym. Daj znac czy jestes zainteresowany. Aha, co do turbiny kolegi Seru to wiem od czego ona jest bo kupil ja ode mnie
  
 
PG - jeśli czujesz się odpowiedzialny za to co piszesz i znasz się na tym, o czym piszesz, powinieneś zdawać sobie sprawę z tego że mam rację. Nie wyobrażam sobie, że przez internet opiszesz mu przed uruchomieniem tego typu wynalazku wszystkie możliwe sposoby w jaki jego konstrukcja może się zepsuć, jak je diagnozować i jak je poprawiać przed faktem nieszczęśliwego wypadku.

Z całym szacunkiem dla zapału Michała, to montowanie tego typu turbiny jest jednak o wiele bardziej niebezpieczne, niż jak to Michał powiedział zamontowanie wtrysku Abimexa do DOHC-a (jeśli Michał zna się na tym o czym pisze, to zdaje sobie sprawe, że Abimex najwyżej może spowodować że silnik jego nie będzie pracował, co mogą spowodować problemy z taką turbinką niech sobie każdy sam wyobrazi...).

Tylko tyle.

 
 
a ja jednak mysle ze jakby chlopak nie mial choc troche ani wiedzy ani umiejetnosci to poprostu by sie za to nie bral.
a bardzo duzo informacji na temat tego systemu mozna znalezc w necie polecam google rownierz ja z tego korzystalem...

ale jak kto woli...
jak dla mnie to koniec ot

edit:
a jezeli chodzi o to czy to jest bezpieczne czy nie to nie bede o tym pisal ja mam swoje zdanie wy macie inne i na tym niech pozostanie. kontynuujmy watek w spokoju i bez robienia ot. co z tego wyjdzie czas pokaze.


[ wiadomość edytowana przez: PG dnia 2006-09-17 23:57:37 ]
  
 
Robreg- akurat nie naleze do ludzi którzy robią wszystko na hurra pod wpływem impulsu tylko najpierw staraja sie zorientowac jak sprawa wygląda. Abimexa tez nie załozyłem w jeden wieczór przy piwie tylko poprzedzały to długie konsultacje z Mrozkiem i tysiące przymierzan i przemyslen ale zrobiłem i odpaliłem. Wiem jakie sa zagrozenia tego rozwiązania ,ale oprócz zagrozen sa tez korzysci- cos za cos. Zrobie i wtedy bede mógł napisac działa i jest i ok albo nie montujcie bo jest do dupy. Mysle ze moja wiedza i umiejetnosci manualne pozwola mi to uruchomic bez stresu i uszczerbku dla portwela
  
 
wiele nie widać. ale jak się chce...

lada z turbo

lada vs subaru

[ wiadomość edytowana przez: SpEX dnia 2006-09-18 18:11:39 ]
  
 
tylko że w pierwszym linku jest układ uznawany za najlepszy przez "grono szpeców od turbin" a nie taki jaki chcesz sobie zainstalować.

w układzie gażnik - turbina - silnik najważniejszą sprawą jest aby uszczelniacze tubiny były odporne na benzynę - jeżeli zamierzasz czasem i na tym paliwie pojeżdzić.

jestem stanowczo za chociaż częściowym odprężeniem silnika, turbo + doprężenie = częsta wymiana uszczelek pod głowicowych, ewentualnie pękniętych tłoków.
powodzenia w budowie
na pochybel niedowiarkom
  
 
Cytat:
2006-09-17 22:26:16, Michallodz pisze:
Bodziot- w necie czytałem o draw-thru i np w stanach jest to bardzo popularne rozwiązanie na podniesienie mocy. Sa tam do kupienia kompletne zestawy do poszczególnych modeli silnika(w wiekszosci V8 ) wiec wydaje mi sie ze skoro gosc za cały zestaw płaci około 28 tys dolarów to daje to odpowiedni efekt i pozwala na normalna jazde Zreszta kto nie ryzykuje ten nie ma



ja czesto na filmach z USA widziałem system o nazwie "Vortex" gdzie spreżarka była jednak przed gaźnikiem a on sam był poprostu w szczelnej obudowie gdzie panowało nadciśnienie wiec nie musiał być odporny na nadciśnienie wiec był standartowy. to coś jak Cold Air Intake System (czyli po naszemu wlot powietrza na masce) z tym ze tu powietrze pompuje spreżarka a nie ped powietrza

pozatym kity kitami ale czemu zaden szanujacy producent nie stosuje tego rozwiazania pewnie zeby skąplikować sobie zycie

to tak jak z jeżdzeniem bez pasów mówiac ze jeżdze 30 lat i niemiałem wypadku wiec po co komplikować sobie zycie zapinajac je. A niewspomniałem o suwnicy ze by nie być monotonnym bo wiecej osób ginie z powodu braku pasów niz przygniecionych kilkoma tonami ładunku który urwał sie z suwnicy

czyli jak już cos robić to robić to porzadnie bo robienie prowizorki niema sensu. Sam robiłem ich kilka i wiem ze przyniosło to wiecej strat niz zysków no może oprucz okrzyku "I` a Live" a potem test i bum. Wiec jak pisałem kazdy ma swój rozumek i on mu powie prawde bo ja bym takiego systemu nie zamontował u siebie. mnie wystarczy widok klawiatury wraz z deklem wprasowanej w górna cześć komory silnika malca