[MKVI] 1.3/ 94r/ Gasnący silnik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum więc bądźcie wyrozumieli
A więc problem jest taki, dziś dwa razy już mi się to zdarzyło
Hamuje przed światłami i dotaczam się na luzie, i silnik mi nagle gaśnie.
Druga sytuacja, samochód stoi w miejscu i jest odpalony na luzie, gra tylko radyjko i silnik chodzi jak by zaraz miał zgasnąć.

Wczoraj wymieniałem olej, i niby poprzedni własciciel lał taki sam (Valvoline MaxLife 10w40) i jest troszkę za dużo na lane czy to może być tego wina? Czy problem leży głębiej...?

Jesli ktoś z Szczecina lub okolic mógłby pomóc w diagnozie to z checią podjade

[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2011-07-20 22:10:43 ]
[ powód edycji: poprawiono tytuł ]
  
 
Po pierwsze wyczyść silniczek krokowy. Jego zawieszanie jest najczęstszą przyczyna gaśnięcia auta podczas wrzucania na luz.

Druga kwestia to sonda lambda. Sprawdź czy nie wzrosło ci spalanie, czy auto nie ma wyraźnego spadku mocy podczas ruszania (wolniej się zbiera) i czy nie odczuwasz szarpania podczas dodawania gazu.
  
 
przyśpieszanie oraz ruszanie jest dobre, nie szarpie.
Dzis jak rozgrzałem silnik i przejechałem okolo 10 km to mi nie gasł ani sie nie dusił mimo duzych opadów deszczu.
  
 
Witam
Tak na początek to odepnij na noc akumulator i zrób samoadaptację komputera - na forum znajdziesz jak to zrobić i napisz o efektach.
Pozdrawiam