[MKVII] Auto odpaliło na zimno (-8st. C) i po chwili zdechło - Strona 2

To jak sprawdzałeś, że "paski się kręcą"? Na pewno wszystkie zawory, planowanie głowicy, rozrząd, uszczelka pod głowice, płyn do chodzenia przy okazji olej i filtry no i robocizna.
2 razy to przechodziłem ~ok 1000zł koszt takiej zabawy. I nie wymieniaj np 5 zaworów bo ja się tak przejechałem wydawało się ok a były tez do kitu. Mi się aż urwał zawór wydechowy i wbij w tłok. Auto poszło za 1200zł do handlarza bo przeliczyliśmy, że gra nie warta świeczki. przy -10 problemy z paleniem(słaba kompresja) A remont kapitalny silnika ok 3000zł.
EDIT: mi za 2 razem jeszcze wałek pękł i stopka(chyba się nie pomyliłem to co od góry dociska wałek) i są tego różne rodzaje 1 kupiłem złą i do tego panewki do wałka

[ wiadomość edytowana przez: mateq111 dnia 2010-12-06 19:48:31 ]

Cytat:

2010-12-06 20:00:04, jarman pisze: No kolega kręcił rozrusznikiem, a ja patrzyłem na paski z lewej strony i "się kręciły" . Kupiłem ten samochód w bardzo dobrym stanie, od wujka mechanika. Dałem 8k zł. Ten rozrząd do dziś miał ok. 30 -35k km. Najgorzej, że go chwilę na lince przeciągnąłem i rozrusznikiem wymęczyłem. Zobaczymy co mechanik powie jak zajrzy w bebechy. Może zacząć się rozglądać za nowym silnikiem?? Szkoda mi tego bolida, bo to dobre auto jest (było).

Jesli nic z tlokami sie nie stalo to nie kombinuj z nowym silnikiem - zrob glowice (porzadnie) i bedziesz dalej smigal jak trzeba.

Cytat:

Kupiłem ten samochód w bardzo dobrym stanie, od wujka mechanika. Dałem 8k zł.

Ile dałeś ? 8 tysięcy zł za niego.
Jeżeli wujek mechanik tak Cię skasował to niech Ci teraz pomoże w naprawię.

Nie martw sie ,wujas czesto sprowadza auta z tym silnikiem po zerwaniu paska i zazwyczaj sa do wymiany 4 zawory i tyle,o tlokach nie slyszalem,zeby sie potrzaskaly.

koszt zależy od mechanika, są tacy którzy wezmą od Ciebie 300 a są tacy co wezmą 700zł. Tak bym to wyceniał powiem szczerze. A co do samej awarii, proponuję poszukać przyczyny zerwania paska, bo one same się na wolnych obrotach nie zrywają. Ja dwa razy to przechodziłem, raz zerwał się bo zatarło pompe wody, a raz pasek kliniowy się rozwarstwił i wkręciło go w rozrząd. Więc sprawdzaj dokładnie wszystko żeby potem nie było znów hecy.