[MKVII] 1.8D spalanie w granicach 10-12L :/ - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2010-12-20 21:36:18, Tallmen pisze:
szczerze to mój osiągnąl ostatnio 12 przy normalnej jeździe w mieście nadal lekko kopci na czarno ale nie mam pomysłu co to i nie chce mi sie szukać w zime. Przejechałem się jednak w długą trasę (1150 km) przy czym auto zgasiłem tylko 3 razy na max 15 minut spalanie 5.89 więc odpowiedź jest prosta zima niska temperatua niedogrzany silnik i oto efekty nic z tym nie rób wydaje mi się że po prostu to tak już musi być



Polecam czytać od początku
W lecie w trasie (pod Niemiecką granicę i z powrotem) wyszło mi 8L - jazda spokojna - więc jest coś "NIE HALO"
  
 
Cytat:
2010-12-20 21:36:18, Tallmen pisze:
szczerze to mój osiągnąl ostatnio 12 przy normalnej jeździe w mieście nadal lekko kopci na czarno ale nie mam pomysłu co to i nie chce mi sie szukać w zime. Przejechałem się jednak w długą trasę (1150 km) przy czym auto zgasiłem tylko 3 razy na max 15 minut spalanie 5.89 więc odpowiedź jest prosta zima niska temperatua niedogrzany silnik i oto efekty nic z tym nie rób wydaje mi się że po prostu to tak już musi być

Mój w zeszłą zimę nie przekroczył nigdy 8L, choć podobnie jeżdzę, a kolega ma podobnie jak ja zwyklaka bez turbiny, który mniej trochę pali od TD, wiec spalanie 10-12 czy tak jak u mnie 15 to raczej nie jest normalne
  
 
Cytat:
2010-12-20 21:45:10, mefis22 pisze:
Mój w zeszłą zimę nie przekroczył nigdy 8L, choć podobnie jeżdzę, a kolega ma podobnie jak ja zwyklaka bez turbiny, który mniej trochę pali od TD, wiec spalanie 10-12 czy tak jak u mnie 15 to raczej nie jest normalne



A może to automatyczne ssanie? Tam jest zdaje się jakiś termoczujnik, który lubi się zepsuć. U mnie to w ogóle nie działa od dawna :/ Może u Was przekłamuje i ciągle jeżdzicie na ssaniu? Jakie macie obroty?
  
 
Za tak wysokie spalanie może być odpowiedzialny elektrozawór w pompie wtryskowej(jego awaria).
Szwagier coś takiego właśnie przerabia-spalanie w granicach 12-15 l-mechanior powiedział,że to wina właśnie tego elektozaworu.
  
 
Jeden z kolegów wspomniał o rurce przelewowej, to jest też istotny trop. U mojego ojca w mk5 był taki właśnie problem że palił jak smok, okazało się że rurka przelewowa była zaciśnięta i paliwo nie miało jak wracać, więc silnik je spalał. Nie musi być przerwana ta rurka, wystarczy że nie jest drożna, lub jest zaciśnięta
  
 
nie. z przelewu nie cofnie sie. wtryskiwacz (sprawny) otwiera sie przy cisnieniu okolo 160 bar. co innego jesli wtryskiwacz puszcza.
tak czy siak warto je sprawdzic.
  
 
Odgrzeje temat. Byłem w weekend w krk do krk zatankowałem za 50 elegancko doleciałem te 180km. W krk zalałem pod korek weszło odziwo 43l. Gdy dotarłem do domu wskazówka pokazała połowe zbiorenika czyli coś nie halo. Powinna się osunąć na kreskę niżej. Obecnie jest zrobione 260 km z czego 180 trasa 80 miasto. Po trasie raz w porywach było 110km/h ( powinna zacząć schodzić w kierunku środka) a jest w połowie drogi do ostatniej przed rezerwą. Plam pod autem brak na czarno nie dymi jakieś pomysły?
  
 
gdzie tankowałeś ? W sensie na jakiej stacji ?
  
 
Carrefour. Skusiłem się na cene a do krk na bp.
  
 
podaj spalanie w litrach, a nie wg. wskaźnika...
  
 
Cytat:
2013-01-16 18:57:42, Kubzik pisze:
Carrefour.



nie tankuj tam, straszny syf mają a nie ropę
  
 
miałem escorta 1,8TD - palił w miescie ponad 10, w trasie poniżej 7 nie udało sie zejsc. SIlnik chodził jak zegarek, żadnego kopcenia, dławienia sie, czy coś. Sprzedałem dziada. Teraz znowu jeżdze klekotem niestety - Alfa 2,4 jtd - w miescie ponad 10, na trasie da sie zejsć do 6... także spalanie jak w escorcie a przynajmniej inna przyjemność z jazdy :] także ja już przyzwyczaiłem się, że klekot musi spalić swoje, a po prostu wszystkim do okoła co mają klekoty swoje pali im 5 w miescie a na trasie 4... i ich już po prostu nie słucham swoje wiem :]
albo sprzedac esorta i kupujcie szmelcawegna w TDI - podobno palą 3,5 l ropy na tasie przy jeżdzie do 140km/h
  
 
Cytat:
2013-01-17 10:52:36, kub3k pisze:
nie tankuj tam, straszny syf mają a nie ropę



Do tej pory nie nażekałem. Trzeba lać w krk ale na bp.
  
 
Różnie to z tymi td w takim razie jest. Ja zanim kupiłem swojego td, bo mam też dłuższy okres benzynę z lpg w kombi, słuchałem kolegów, którzy mieli klekoty. Było z tym różnie, jeden narzekał, bo palił około 8 l w mieście, drugi sobie chwalił, bo palił 6,5. Ja osobiście nie narzekam. Mam cabrio i jeżdżę głównie trasy, latem po mieście też się pokręcę, ale spalanie sprawdzam w trasie. Mi pali obecnie 5,7 l/100 km (latem 5,2 l/100 km), silnik ok, nie szarpie, nie dymi, pali bez problemu na mrozie (tamtej zimy były mrozy po -25 i było ok). Spalanie mierzę czasami nawet po wyjechaniu dwóch zbiorników, więc jest chyba miarodajne. Dodam, że jeżdżę głównie sam i na "standardowych" kołach czyli 195/50 R15, żeby ktoś nie powiedział, że jeżdżę na mniejszych i liczy mi więcej km
Tak więc chyba jak trafisz - tak pali, jeden więcej, drugi mniej. Pominę fakt stanu technicznego silnika, że wtryski mogą lać, mogą być problemy z turbiną itp.
  
 
hmmm mój poprzedni escort 1,8D w trasie potrafił spalić 5L, w mieście nie brał więcej niż 7-8L.

Pytanie - czy wzrosło spalanie, czy może gdzieś paliwo ucieka.

Jeśli nie wiesz od czego zacząć to:
1. Sprawdź / wymień jeśli tego nie robiłeś wszystkie filtry.
2. Jakość paliwa też ma tu duże znaczenie.
3. Sprawdź, czy nie masz pękniętego któregoś wężyka przelewowego (to takie 4 małe wężyki między wtryskiwaczami - w materiałowym oplocie). One są dość kruche i na mrozie niestety pękają.
  
 
escorty swoje palą z założenia 10l każdy.
Z dieslami jest tak że silnik są bardziej czułe na dawkowanie paliwa, wystarczy że jakiś czujnik jest zrypany i już spalanie skacze.
Porównać tu mogę mój i ojca samochód z takim samym silnikiem.Nic nie wiemy o twoim silniku, na początek sprawdziłbym czy nie wycieka ropa bo jak wiemy tam są przewody na zaciski, podgrzewacza paliwa który nic nie daje i on lubi pociekąc.
  
 
Cytat:
2013-01-17 22:24:42, Kleszczak pisze:
Z dieslami jest tak że silnik są bardziej czułe na dawkowanie paliwa, wystarczy że jakiś czujnik jest zrypany i już spalanie skacze.



W Escorcie ?????? podaj przyklady tych czujnikow.

Z mojego doswiadczenia wynika,ze escorty D pala od 4,5 w wolnej trasie do 7,5 w miescie jezdzac dynamicznie. Escort TD 90KM opala od 4,5 w super wolnej trasie do 9,5 w miescie przy jezdzie dynamicznej. Testowane na kilku silnikach i nadwoziach,wiec w miare miarodajne te wyniki. Dlatego wlasnie przesiadlem sie na scorpio 24V z LPG Bo tylko ciut drozej wychodzi,a przyjemnosc bez porownania lepsza.