[MKIV]Maglownica, "tulejka"wymienna?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, od jakis 2tyg. zaczelo mi niezle pukaz w zawieszeniu z przodu, i dwa razy przy zawracaniu, zablokowala mi sie kierownica(musialem mocniej szarpnac)Byl okres ze kiera tez nie chciala sie dokrecac do konca w lewo, ale myslem ze to snieg zalegal bo przestalo z czasem. No i teraz jak wyzej pisalem, no i jak skrecam na maxa w lewo to sie trze o nadkole od wewnetrznej strony. Dzisiaj podnioslem go na lewarku, to prawe kola ma mocno wyczuwalny luz(ale nie góra/dół), a lewo kolo jest OK, jak robie lekkie ruchy kierownica to lewe kolo reaguje prawidlowo, prawe kolo niestety nie bylo w zasiegu oka, a bylem sam.
Podczas jazdy przy spokojnej jezdzie nic sie nie dzieje, dopiero jak depne to czuc ze sciaga na prawo...

Stawiam na maglownice, niewydaje mi sie ze ktoras koncowka drazka tak by latała. Nie wiem czy to sie regeneruje, i czy to sie oplaca regenerowac?? czy taniej sie nie kupi uzywki?? Tylko zeby znowu to wymienic to ciekawe czy nie trzeba silnika ruszać ehhhhh

Jak by to w filmie powiedzieli"...i tak do zaje..nia..." wrrr


Maglownica oczywiscie bezwspomagania...




[ wiadomość edytowana przez: ZieleTDH dnia 2011-01-06 22:45:07 ]

[ wiadomość edytowana przez: ZieleTDH dnia 2011-01-06 22:46:36 ]

[ wiadomość edytowana przez: ZieleTDH dnia 2011-01-22 12:18:17 ]
  
 
Zielak dla upewnienia pojechałbym na stacje diagnostyczną i sprawdzą Ci na szarpakach. Niewiele zapłacisz a będziesz wiedział dokładnie czy to zawieszenie czy układ kierowniczy.

edit.
Jeśli koło trze o błotnik to raczej stawiam na zawieszenie sworzeń/gumki wahacza a może sprężyna?



[ wiadomość edytowana przez: metis dnia 2011-01-06 22:55:02 ]

[ wiadomość edytowana przez: metis dnia 2011-01-06 22:59:04 ]
  
 
Cytat:
2011-01-06 22:53:03, metis pisze:
Zielak dla upewnienia pojechałbym na stacje diagnostyczną i sprawdzą Ci na szarpakach. Nie wiele zapłacisz a będziesz wiedział dokładnie czy to zawieszenie czy układ kierowniczy.



Ja bym podniusl kolo na lewarku i rusal kolem - najszybciej tak idzie wyczuc luz ukladu kierowniczego - na szarpakach mowili mi ,ze ok ,a drazek kierowniczy w maglu mial luz jak cho&era Sam drazek kupisz i wymienisz za nie duzy pieniadz. Jest wkrecony w magiel pod ta gumowa charmonijka.


[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2011-01-06 22:56:36 ]
  
 
Zamieszałem z tym błotnikiem i sprzężyną, sorka.

Chodziło o to, że lepiej się upewnić zaanim zaczniesz wydzierać wszystko
  
 
Cytat:
2011-01-06 22:55:38, Seba pisze:

Sam drazek kupisz i wymienisz za nie duzy pieniadz. Jest wkrecony w magiel pod ta gumowa charmonijka. [ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2011-01-06 22:56:36 ]



to w tej harmonijce te jest cos wymiennego :| nie wiedzialem. Luz jest spory wlasnie w prawym kole
  
 
Cytat:
2011-01-06 23:04:54, ZieleTDH pisze:
to w tej harmonijce te jest cos wymiennego :| nie wiedzialem. Luz jest spory wlasnie w prawym kole



Masz magiel,do niego wkrecany jest drazek kierowniczy a do drazka wkrecasz koncowke kierownicza ktora wkladasz w zwrotnice


DRAZEK



[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2011-01-06 23:58:44 ]
  
 
Zdjalem ta gume i posypala mi sie jakas twarda guma, albo plastik to moze byl jakis, wygladala jak jakas plastikowa tuleja. Mam luz na tym czyms co sie wkreca drązek. Nie wiem jak to jest zbudowane i czy to jest wymienne. jak nie to szukam nowego magla

Luzu nie ma ze tak powiem lewa praw, tylko porostu lata gora, dół i tak na boki, jakby tam wlasnie brakowalo tej "tulejki" co sie posypała

  
 
Jak coś to mam chyba trzy maglownice, jedna będzie mi potrzebna bo u mnie też jest już kiepska ale jeśli jedna z tych dwóch pozostałych będzie w dobrym stanie to mogę oddać za jakieś piwko. Jak coś to pisz na priv.