[mkVII 1.6] pikanie podczas jazdy po dziurach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć.
Dzisiaj podczas jazdy zaczął pikać brzęczyk od włączonych świateł. Jak wjeżdżam w dziurę odzywa się krotkim piknięciem albo całą serią przy dłuższej serii dziur. Dlaczego taksię dzieje?? Dodam że u mnie jest bardzo deszczowy dzień. Może to wilgoć?? Moje pytanie to jak to naprawić lub ewentualnie wyłączyć żeby było choć trochę spokoju. Dzięki za odpowiedź,
  
 
mam ten sam problem tyle ze nie musze jezdzic po dziurach bo jak zapale swiatla to pala sie stopy i jak przy wyl swiatlach wcisne hebel to sie podswietlenie deski i brzeczyk odzywa...

mozesz sprobowac zmostkowac kable w czarnej kostce w zespolonym (kostka po lewej stronie)
przetnij przewod pomaranczowy z czarnym paskiem z brzegu kostki (nie wiem jaki nr pina,jest poprostu pierwszy )
zmostkuj go z takim samym pomaranczowo czarnym przewodem w gdzies w polowie kostki...przy okazji odlaczysz brzeczyk
  
 
W sumie nie musze już tego ruszać.. Pikało i pikało ale nie zauważyłem torowiska i przelecialen przez nie mało nie urywając kola to pikać przestało.. Może wozik się wystraszył??