V Tradycyjny Spęd Dzikiego Wschodu Okuninka 2011 - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ok dzieki!
  
 
My tak jeździmy na zloty, tym odcinkiem
  
 
No i kupa. My w czwartek nie wyjedziemy. Czapex jako jedyny. Moja ekipa wyrusza ok 15 w piatek. Doszła jeszcze conajmniej jedna osoba, moze i dwie
  
 
Szkoda !!!fajna impreza sie szykowała w czwartek!
  
 
my wyjechalismy dzisiaj rano
w okunince meldujemy sie w czwartek jakos po 16
  
 
wszystkim co jada do Okuninki,szerokiej drogi,dobrej pogody i szampanskiej zabawy
  
 
Cytat:
2011-07-13 23:32:37, metis pisze:
my wyjechalismy dzisiaj rano w okunince meldujemy sie w czwartek jakos po 16

My to kto? Karolyne bierzesz?
Fajnie, mamy kilka zabaw a dwie to będą hardkorowe.


[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2011-07-14 16:01:33 ]
  
 
tak, Karolina tez jest
a jak ktos zainteresowany to woda czysta i ciepla (bardzo ciepla )
dzisiaj jeszcze przyjedzie Czapa a z reszta widzimy sie jutro
  
 
Miłej zabawy i odpoczynku.Tomek,a trenowałeś ciut ? Bo z Chenckiem i Kravcem to ni ma żartów...
 
 
Cytat:
2011-07-14 19:31:07, przemo2 pisze:
Miłej zabawy i odpoczynku.Tomek,a trenowałeś ciut ? Bo z Chenckiem i Kravcem to ni ma żartów...



pytasz o siakowke czy o %?
siakowka na PSie a % to od urodzenia
  
 
Czapex dzwonil przed chwila. Magiczne sily broni Okuninke przed deszczem. Juz baluja
  
 
Przecież padać nie będzie.
Zawsze pogoda się psuje jak wracamy do domu.
Ja jutro się zamelduję koło 9-tej.
  
 
Ekipa z Radzynia już jest w domu.
Mimo, że w tym roku byliśmy tylko jeden dzień to i tak było fajnie.
Pozdrowienia dla wszystkich uczestników, którzy zostali i bawią się dalej.
Za rok znów się spotkamy.



[ wiadomość edytowana przez: maniutello dnia 2011-07-16 21:53:05 ]
  
 
zenq melduje sie w domu.

szkoda Mańki, ze tak krotko byliscie zabawa dobra, najlepsza pierwszego wieczoru, jak zawsze hehe

szkoda ze nie zrobilem fotki w tym samym miejscu na odjezdne - zostal tylko na srodku keszowóz bez kola i puuuste pole
  
 
Ja i Karolyna też już w domu.
Dzięki za wspólną zabawę, taaa pierwszy wieczór był niepowtarzalny

pozdro
  
 
My z JmB juz tez w domku... Było GENIALNIE.

podziekowania dla wszystkich a szczególnie ekipie z Białegostoku i Lublina
  
 
Grupa Lubelska w całości bezpiecznie chociaż z przygodami dotarła do domu
Przemo78 ruszył z nami ma około 50 KM do domu

jutro więcej sie rozpiszę jak dojdę do siebie

ale dzięki za wspólną zabawę
było mega wypasnie
  
 



Śpieszę donieść że wszyscy zlotowcy dotarli

KIeszó zameldował że z Markiem dotarli


mogę iść spać
  
 
I ja sie osobiscie zamelduje. Jak mnie na trasie informowała ekipa beemki, załapała po drodze bilecik w konkursie "zbieraj punkty i wygrywaj nagrody" od moich ziomali z drogówki Przy okazji" ponownie zawitalem w garazu Luksasa i Filipa Trochę nadprogramowych kilometrów narobilismy, ale wszystko wyszło elegantino. Jak wracalismy z Lublina do Okuninki z nowymi łożyskami, to w Cycowie trafilismy paskudny wypadek. Marek dał mi pokaz jazdy szutrowej i praktycznie nie stracilismy ani minuty. Po montazu, prysznicu, obiadku polecielismy na Białystok. Z nowym łozyskiem pięknie pokonałem trase, zwłaszcza jak syscorp prowadził nasz tandem to dobrze sie jechało
Spęd bardzo udany. Zabawa była, przypały tez były, czyli wszystko jak należy Wielkie dzieki dla checka, kleszcza i całej ekipy Lubelskiej. Podziekowania za wspaniałą zabawe dla Krakowiaków :* Za rok jade przez Lublin, bo tej betonki kolejny raz niewtyrzymam

Na koniec litanii największe podziekowania dla syscorp'a i Luksas'a za nieocenioną pomoc w naprawie awarii. Buziaki
  
 
Z małym poślizgiem melduję, że my także dojechaliśmy cało. Po 15 ej byliśmy w Wawie i jakby było nam mało po Okunince, od razu zaczęliśmy grillowanie .

Dzięki za świetny weekend
Do miłego