[OGÓLNE] 1.3 zamulony i się przegrzewa,potem nie odpala

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chcialbym na wstepie przywitac sie z klubowiczami, poniewaz to moj pierwszy post na forum

Wracajac do tematu od 2 lat mam Escorta [benz] z koncowki 1992 roku, silnik 1.3. Niestety sprzedawca niezle mnie 'ozenil' z tym autkiem.. Po tygodniu musialem wymienic skrzynie biegow, grzeje mi sie przy dluzszej jezdzie w gorace dni..

Pierwsza seria pytan: Moj Escort jest bardzo mulowaty, brak mu przyspieszenia, zdaniem mechanika zostala wlozona skrzynia od escorta, lub fiesty z silnika 1.4 - czy to moze powodowac takie zamulenie samochodu?

Co do grzania, podczas jazdy w upal, nie wlacza mi sie chlodzenie, co powoduje po wylaczeniu silnika wlaczenie sie wentylatora i niestety nie moge go odpalic przez kilka minut. Co tutaj jest grane? Nie chce, zeby mechanik wymienil mi cos, co moze jest dobre..

Tak wiec prosilbym o pomoc w tych zagadnieniach.



[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2011-04-07 15:52:36 ]
[ powód edycji: poprawiono tytuł ]
  
 
Witam,
1. Na początek proponuję poszukać w archiwum.
2. Mulenie silnika - powodów może być wiele (zapchany wydech, błędy w kompie, osprzęt-krokowy, przepływka, świece, układ paliwowy). Najlepiej zrobić odczyt błędów z kompa i wtedy zobaczyć. Ciśnienie na cylindrach?
3. Skrzynia raczej nie powodowałaby mulenia.
4. Temperatura - termostat, pompa wody, czyszczenie ukłądu, zapchana chłodnica...
5. Niodpala - tzn kręci rezrusznik, kontrolki się palą, jakie dokładnie objawy?
  
 
Poprawiłem Ci tytuł.Patrz,czytaj i ucz się,a wszyscy będą szczęśliwi.Weź sobie do serca co Surec Ci napisał.On wie co mówi.


[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2011-04-07 15:55:49 ]
 
 
Przepraszam, za nieodpowiednio nazwany temat, ale chcialem tez o oc innego podpytac i tak wyszlo ;]

hmm.. wcale nie kreci, na raz zapalaja sie kontrolki, na 2 nie ma zadnej reakcji..
  
 
Miałem podobny problem u siebie. Po osiągnięciu temperatury ciut większej niż normalna (wskazówka lekko za połową) i zgaszeniu samochodu nie można było go uruchomić. Kluczyk w pozycji 1, zapalają się kontrolki, działa wentylator od chłodnicy. Kluczyk w pozycji 2 i .. nic. Cisza. Czekałem 5 minut, wentylator się wyłączał i sekundę po wyłączeniu można było bez żadnych problemów uruchomić silnik. Wymieniłem płyn od chłodnicy, czyściłem klemy na akumulatorze, zarobiłem na nowo kable od rozrusznika i wentylatora chłodnicy. Wcześniej były bardzo zaśniedziałe. I to pomogło.

A co do zamulenia.. To jak to wygląda? Do setki rozpędza się w 1 minute? To tylko 1.3. Nie wiem czym kolego jeździłeś wcześniej ale ogólnie ten silnik jest bardzo mułowaty. Mam dwa samochody w domu jeden 1.6 113KM i tego escorta, co kiedyś miał 60KM. Przesiadając się z hondy do tego wydaje mi się ze stoję w miejscu

Pozdrawiam