[RS2000] Jaki olej polecacie do N7A?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w teamcie..jaki olej jest najlepszy dla warunków pracy tego motoru..jaki zaleca producent itd, nie mam niestety instrukcji obsługi ani ksiązki serwisowej,żeby to sprawdzić.. chodzi mi najbardziej o lepkość a firmę to kto co poleca od siebie


[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-03-02 10:23:22 ]
[ powód edycji: Zmiana prefiksu + uściślenie tytułu ]
  
 
FORD 5w30


[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2010-02-18 21:29:51 ]
  
 
ja tam leje elf sporti 15w40 wymiana co 10000 i jestem zadowolony. Juz przemielił z 30l tego oleju i dalej gada, bez dolewek aż dziwne..
Jak miałbym motor po generalce to pewnie lalbym to co zaleca producent.
  
 
Z tego co pamiętam to zaleca 5W30. Oby nie mineralny bo hydraulika padnnie. Mój był zalany półsyntetykiem, teraz Castrol EDGE 5W30 i przy rozruchu w najgorsze mrozy chodzi cichutko a na starym półsyntetyku bardziej przypominał diesla... nie wiem co oni tam wlali...
  
 
ja bym sobie tak nie przeskakiwal raczej z 10w na 5w bo może sie rozszelnic. 10w na auto z przebiegiem ok 200kkm to chyba wystarczajaco, chyba że po generalce to lalbym wg producenta
  
 
A co to N7A to jakis wyjatek?

Kup Mobil lub Ford a i tak roznic nie bedzie, mzoesz tez kupic Valvoline a jedynie kase stracisz, ja wiem, ze i tak nic to nie zmieni. Jak nie bierze i latasz na połsyntetyku, to jaki sens jest zmieniac na 5w30? Jak juz to na syntetyk, ale nie wiem czy jest sens, bo czasem moze cos tam puscic, i wtedy tylko nerwy.

Olej Forda tez nie ma nic czego nie maja inne oleje, nie jest lepszy, w niczym nic nie polepszy.
W dodatku producent zalecał go 15 lat temu, raczej nie myslał o tym co bedzie sie działo z autem za 15-20 lat.

Kup Mobila,Forda czy co tam chcesz, wlej i zapomnij o problemie, bo ja tez swego czasu ze 2 tyg myslałem nad olejem, ale nie było roznic na Fordzie, Mobilu, jedynie Castrol troche mi problem zrobił.

Teraz Leje Mobil 10W i normalnie jezdze, nie myslac o oleju, ze moze Texaco za 200zł bedzie lepszy, bo wiem ze i tak nie.
  
 
10W40 Mobile1, na zimnym troche klepią popychacze, ale po rozgrzaniu przechodzi im to
  
 
Everlast, nie wymyślaj że się może rozszczelnić bo to nie prawda, MIT! Ja zmieniłem z minerala na półsyntetyk i jedyny objaw jaki się pokazał to LEPSZA praca popychaczy (nie klepią na zimnym ani zimą jak się schłodzi na postoju).

A 5w30 fordowski o olej hydrocrackowany czy coś takiego, więc na bazie syntetycznej tak samo jak zwykły półsyntetyk więc to JEST półsyntetyk Można lać, chociaż ja osobiście nie jestem przekonany do tej "30", bo rsik się lubi podgrzać przy piecowaniu a jak wiadomo ta wartość jest odpowiedzialna za gęstość oleju w wysokiej temperaturze. Więc lałbym 10w40, np Mobil SuperS, (nie jest to Mobil1 bo "1" to tylko pełne syntetyki są), albo Valvoline Maxlife. Możesz też się pokusić o jedyny półsyntetyczny 10w60 (bliżej już mu do "wyczynowego" oleju) Valvoline VR1. A wracając do 5w30 to jeszcze znajdziesz taki, dedykowany fordom w gamie Motul'a.
  
 
jakiś czas temu kupiłem valvolina 10W 40 i nie wiem czy mi się taki trafił czy mi mazda nie toleruje tego oleju ale od wymiany na valvolina samochód z rana puszcza bąka dymu i zaczął brać olej ,wcześniej przy castrolu nic takiego się nie działo na szczęście na dniach zmieniam olej z powrotem na castrola
  
 
Cytat:
2010-02-19 00:13:48, beniobb pisze:
10W40 Mobile1, na zimnym troche klepią popychacze, ale po rozgrzaniu przechodzi im to


jezdzilem na Castrolu i Valvoline a teraz na Mobilu 10w40 i tez mi zaczely klepac na zimnym
nie polecam Mobila
  
 
jezdze na fordowskim oleju i wszystko jest ok
  
 
racja, mój błąd, chodziło mi o Mobila 10W40 SuperS.
  
 
ja właśnie na mobilu jeździłem i czasami przykleptało..

ogólnie to otwieram silnik, polecą wszystkie uszczelki, uszczelniacze, zajrzę do wałków, pierścieni oraz popychaczy, obróbka głowicy dlatego chce po tym wszystkim zalać go dobrym olejem..

dzięki za uwagi wszystkim
  
 
To trzeba było mowic ze bedziesz mini remont robił

A ja dzis zalałem z ciekawosci ELF-a 10W40, miałem wpakowac 5w30, ale jakos miałem obawy. I jak narazie zadnych zmian w pracy nie widze, nie chodzi ciszej, czy cos innego, wczesniej był Mobil 10W, zobacze jutro rano bo troszke poklepywał z ranca, ale watpie czy cos bedzie roznicy.

Myslałem o kupnie Valvoline, bo wszyscy tak chwala, ale jak chodzi dobrze, to nie ma sensu probowac polepszac
  
 
jest tylko jeden VALVOLINE 10w40 jak go doladujesz n7a to wlej 10 w 60 i bedzie git
  
 
Cytat:
2010-02-19 23:40:45, WoNcki pisze:
jak go doladujesz



hmm że jak?

[ wiadomość edytowana przez: trance dnia 2010-02-20 09:58:09 ]
  
 
bo do doładowanych silników czyli uturbionych lub mocno zmodyfikowanych powinno sie lac VALVOLINE 10w60
ale do wolnossącej jednostki takiej jak N7A to lej 10w40 i bedzie git mnie nobila jadł na 10 tys.. około 0,7 litra a VALVOLINE prawie zero nie odczuwalna różnica na bagnecie ...
  
 
chłopaki teraz właśnie wymieniam pierścionki w swoim N7A i myślę o jakim olejem go zalać mechanik chce tam wlać mobil'a
a ja myślę nad Castrol EDGE 5w30 lub 0w30 w cenie ok 160 zł za 4 l
lub też Castrol EDGE Sport 0w40 ok 40zł za 1L

no czy polecacie kupić coś innego ?
  
 
Ja polecam ten olej: SRS Viva topsynth alpha

Olej z tej samej rafinerii (ta sama banka) tylko juz pod marka regionalnej sieci warsztatow w Niemczech (coś w deseń Norauto) kosztuje wiele więcej link

W ten sposób mamy porównanie ile płacimy za olej a ile za marketing.

Idąc tokiem myślenia niektórych użytkowników forum to 66pln/litr nie może świdczyć, że to kiepski olej

[ wiadomość edytowana przez: luckyboy dnia 2010-12-29 09:59:50 ]
  
 
Cytat:
2010-12-29 09:55:47, luckyboy pisze:
Ja polecam ten olej: SRS Viva topsynth alpha Olej z tej samej rafinerii (ta sama banka) tylko juz pod marka regionalnej sieci warsztatow w Niemczech (coś w deseń Norauto) kosztuje wiele więcej link W ten sposób mamy porównanie ile płacimy za olej a ile za marketing. Idąc tokiem myślenia niektórych użytkowników forum to 66pln/litr nie może świdczyć, że to kiepski olej [ wiadomość edytowana przez: luckyboy dnia 2010-12-29 09:59:50 ]



bańka nie jest ta sama w w jednej mieści się 4 l oleju a w drugiej już 5

lucky twój post nie wyklarował mi sytuacji piszesz o jakimś marketingu ,o innych olejach porównując je itd . według mnie olej to ważny czynnik w silniku i warto zainwestować jakiś lepszy pieniądz skoro już wpakowało się niezłą kasę w silnik .