Ironman4 - Czerwona 2106 SL - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na razie odpal na starym oleju.
  
 
Przewody są średnicy 8mm a na podpałkę to nic super czyszczącego czasem nie wlej.
Wypłuczesz szlam i nagar i albo się przytrze albo zapcha.
Chociaż wnioskując z czasu jaki minął od twojego postu to chyba już sobie poradziłeś
  
 
A więc tak. Maszyna odpaliła po minucie pompowania pompką i kręceniu kilkukrotnym. Na ile było to możliwe spuściłem płyn z chłodnicy i dolałem nowego. Wstępne oględziny nie wykazały dużej degradacji pod maską. Pochodziła do osiągnięcia temperatury. Nic się nie urwało i nie wybuchło
W niedziele demontaż zbiornika paliwa i poszczególnych części instalacji gazowej. Powoli zaczynam kompletować części. Także Lada żyje i mam nadzieję, że na wiosnę wyjedzie na ulicę

[ wiadomość edytowana przez: ironman4 dnia 2022-02-02 15:42:53 ]
  
 
A co w końcu z listwami, których brakowało ? Są,będą na aucie ?

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Listwy na pewno będą na aucie. Leżą gdzieś w garażu, ale muszę zerknąć czy są wszystkie. Na razie priorytetem jest doprowadzenie mechaniki do ładu i udanie się na przegląd. Blacharka i listwy to temat mocno przyszłościowy, aczkolwiek na pewno będzie zrealizowany. Na razie skupiam się na skompletowaniu części i czekam na pierwsze ciepło, żeby wyciągnąć ją z garażu który na razie jest zablokowany i wyjazd jest niemożliwy. Ogarniam powoli rzeczy które dam radę zrobić w tym pomieszczeniu gdzie auto stoi, a jest dosyć wąsko. W weekend popykam trochę fotek.
  
 
Powoli coś się dzieje. Niestety pogoda w niedzielę nie była zbyt korzystna.
Wywaliłem już parę elementów instalacji LPG. Liczę na poprawę pogody





[ wiadomość edytowana przez: ironman4 dnia 2022-02-11 21:03:46 ]
  
 
Fajnie że wybudziłeś ją z kilku letniego snu i niebawem będzie śmigać po drogach 😉😉
  
 
Dzisiaj przyszła paczka z drobnicą pod maskę

  
 
Dobrze niech jeździ ale z 4000zł to przesadziłeś. Moja stała 8 lat i wymieniłem klocki, elastyczne przewody, cylinderki, oleje i filtry, świece, koszt 1250zł i jeździ.
  
 
Ale ja wymieniam wszystko na nowe. Po niedzieli dojeżdża do mnie nowa chłodnica miedziana. Do do tego wlatuje nowy alternator i rozrusznik, nowe zaciski, wszystkie przewody gumowe, nowe cylinderki z tyłu. Także w sumie 4k to na miękko.
  
 
Dojechała nowa chłodnica. Stara jest szczelna, ale wizualnie niestety kiepsko.
  
 
Cytat:
2011-07-17 20:38:37, ironman4 pisze:
Efekt sobotnich prac przy Ladzie. Pozbyłem się tego beznadziejnego mixera od LPG Żadnych skutków ubocznych. Poza tym założyłem elektroniczny zapłon od Bartix'a. Silnik cyka znakomicie. Polecam. Ale jest jeden babol... nie działa obrotomierz;/ Na tej cewce nie chce współpracować i stąd moje pytanie. Jak to rozgryźć żeby obrotomierz zaczął działać??


Też po zamontowaniu wtryskiwacza nie działał obrotomierz od wyjścja ECU Janvar 7.2. Ale pamientam, że zadziałało od razu po zmianie wartości rezystora 43 kΩ (z prawiej strony w góre, jeżeli samochód po 1983 roku) na mniejszyj - zapomniałem nominal, ale 10 kΩ napewno będzie dobrze.

Problem z bezdotykowymi zapłonami i tym obrotomierzem polega na tym, że zwykle włącznik ma wbudowany szeregowo wbudowany rezystor (około 10 kOhm) na wyjściu na obrotomierz, podczas gdy obrotomierz 2106 planowano podłączyć bezpośrednio do zacisku ujemnego cewki zapłonowej.